eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRdzenie do transfluksorówRe: Rdzenie do transfluksorów
  • Data: 2016-02-09 13:36:48
    Temat: Re: Rdzenie do transfluksorów
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >> Hm, w 1985 RIAD 32 stojacy na PWR mial juz pamiec polprzewodnikowa.
    >> Ponoc kilka szaf pamieci zezlomowano nieco wczesniej.

    >Lata osiemdziesiąte, to już w ogóle mikroprocesory i inne
    >półprzewody.

    W R32 zadnego mikroprocesora nie bylo :-)
    A to w ogole kopia IBM 360, czyli komputera z lat 60-tych

    >> W kazdym badz razie pamiec ferrytowa produkt dosc niewygodny w
    >> stosowaniu, wymaga sporo towarzyszacej elekroniki, i faktycznie
    >> poza
    >> duzymi komputerami w pewnym okresie, to sie nie przyjal. Bo tez i
    >> ...
    >> po co komu pamiec w tamtych czasach ?
    >Na Księżyc latała w programie Apollo.

    Wyjscia nie miala - potrzebowali zaawansowanego kalkulatora/komputera.
    W Columbii i innych wahadlowcach tez latala, mimo, ze juz uP byly :-)

    Ale czy przecietnego czlowieka stac bylo na kosmicznie drogie
    technologie ? :-)

    >> W pewnym okresie, jak ktos potrzebowal tej pamieci mniej, to bylo
    >> jeszcze rozwiazanie na liniach opozniajacych - kto wie, czy nie
    >> prostsze niz na ferrytach.

    >Rury rtęciowe to jeszcze wcześniejsza sprawa. I to dopiero było
    >upierdliwe, trzeba łapać bity w ściśle określonym momencie.

    To sie akurat nie zmienilo - nadal trzeba trafiac.
    Ale to nie przeszkoda, synchronizujesz raz, a potem petla trzyma.
    Za to np upraszcza sie arytmometr, bo mozna po 1 bicie dodawac ...
    choc w BCD to chyba nie ...

    >Ferryt
    >wygodniejszy poniekąd od współczesnych półprzewodnikowych pamięci
    >dynamicznych. Ta nieulotność przy wyłączeniu zasilania, to duże
    >udogodnienie.

    Dla jednych udogodnienie, dla innych bez znaczenia.
    No i ulatuje przy kazdym odczycie - choc to sterownik dba o zapis od
    razu.

    >A obsługa -- dać dwa prądy na przecięciu wiersza
    >i kolumny, by zsumowane pole magnetyczne przekroczyło wartość
    >krytyczną, odczytać przemagnesowanie trzecim drutem. Co w tym
    >niewygodnego? Proste jak budowa cepa.

    Najpierw zrob dekoder np na 64 linie, z pojedynczych tranzystorow :-)
    Choc chyba przesadzam - po co komu taka wielka pamiec, 4kbit.

    O stabilizacje pradow trzeba zadbac, wzmacniacz odczytowy zrobic, w
    odpowiednim momencie bit lapac, bo impuls nie trwa wiecznie.
    Kto wie czy kilku pradow nie trzeba, albo kilku napiec.

    W kazdym badz razie do sprzetu powszechnego uzytku jakos nie trafily
    ... widac jednak za drogie byly.
    Choc zdarzalo sie
    http://www.soemtron.org/soemtron222.html

    a przy okazji widac ile drutow roznych z matrycy wychodzilo ... i
    kazdy trzeba bylo gdzies podlaczyc :-)

    P.S. Byly czasy, gdy na tych rdzeniach robiono cala logike. Na bramki
    tez sie nadaje.
    A generator sygnalu zegarowego mial moc w kW podana :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: