-
1. Data: 2016-02-02 18:23:41
Temat: Rdza w wodzie po przerwie w dostawie
Od: __Maciek <i...@c...org>
Dlaczego zawsze po przerwie w dostawie wody, pojawia się w niej ten
rdzawy syf? Czy chodzi o to że jak rury są puste, to powietrze ma
dostęp do ich wewnętrznej, zardzewiałej powierzchni? Dlaczego powoduje
to masowe zasyfienie wody?
-
2. Data: 2016-02-02 20:27:34
Temat: Re: Rdza w wodzie po przerwie w dostawie
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2016-02-02 o 18:23, __Maciek pisze:
> Dlaczego zawsze po przerwie w dostawie wody, pojawia się w niej ten
> rdzawy syf? Czy chodzi o to że jak rury są puste, to powietrze ma
> dostęp do ich wewnętrznej, zardzewiałej powierzchni? Dlaczego powoduje
> to masowe zasyfienie wody?
>
A ryby w wodzie to pływają Twoim zdaniem w akwalungach??
W wodzie jest rozpuszczone powietrze tak jak CO2 w wodzie sodowej i to
wystarczy.
Jacek
-
3. Data: 2016-02-02 21:38:33
Temat: Re: Rdza w wodzie po przerwie w dostawie
Od: __Maciek <i...@c...org>
Tue, 2 Feb 2016 20:27:34 +0100 Jacek <k...@a...com>
napisał:
>A ryby w wodzie to pływają Twoim zdaniem w akwalungach??
Co za kretyn.
>W wodzie jest rozpuszczone powietrze tak jak CO2 w wodzie sodowej i to
>wystarczy.
Przecież nie neguję tego że w wodzie jest rozpuszczone powietrze. Nie
mam pięciu lat żeby tego nie wiedzieć. Wiem że rury rdzewieją wtedy
gdy jest w nich woda. Pytałem o mechanizm powodujący to, że po
opróżnieniu rury z wody, nawet na krótki czas i ponownym puszczeniu
wody, uwalniana jest do niej nagle duża ilość tej rdzy. Teraz
zrozumiałeś?
-
4. Data: 2016-02-02 22:43:09
Temat: Re: Rdza w wodzie po przerwie w dostawie
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2016-02-02 o 21:38, __Maciek pisze:
> Przecież nie neguję tego że w wodzie jest rozpuszczone powietrze. Nie
> mam pięciu lat żeby tego nie wiedzieć. Wiem że rury rdzewieją wtedy
> gdy jest w nich woda. Pytałem o mechanizm powodujący to, że po
> opróżnieniu rury z wody, nawet na krótki czas i ponownym puszczeniu
> wody, uwalniana jest do niej nagle duża ilość tej rdzy. Teraz
> zrozumiałeś?
To poczytaj:
http://tinyurl.com/jz8muos
Jacek
-
5. Data: 2016-02-03 01:45:42
Temat: Re: Rdza w wodzie po przerwie w dostawie
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
W dniu wtorek, 2 lutego 2016 18:23:30 UTC+1 użytkownik __Maciek napisał:
> Dlaczego zawsze po przerwie w dostawie wody, pojawia się w niej ten
> rdzawy syf? Czy chodzi o to że jak rury są puste, to powietrze ma
> dostęp do ich wewnętrznej, zardzewiałej powierzchni? Dlaczego powoduje
> to masowe zasyfienie wody?
Bo zawsze znajdzie się jakiś kretyn, który po odkręceniu kranu, słysząc że zasysa się
powietrze, zamist szybko go zamknąć- otwiera na maksa, napuszczając powietrze do
wodociągu.
Jak byłem głupim dzieciakiem, podstawiłem raz kałamarz z atramentem, napełniając w
ten sposób rury czarnym syfem marki Black Swan :-)
-
6. Data: 2016-02-03 11:27:38
Temat: Re: Rdza w wodzie po przerwie w dostawie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:493dc9ea-8d3c-4d2b-b2e6-3182c111dba9@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 2 lutego 2016 18:23:30 UTC+1 użytkownik __Maciek
napisał:
>> Dlaczego zawsze po przerwie w dostawie wody, pojawia się w niej ten
>> rdzawy syf? Czy chodzi o to że jak rury są puste, to powietrze ma
>> dostęp do ich wewnętrznej, zardzewiałej powierzchni? Dlaczego
>> powoduje
>> to masowe zasyfienie wody?
>Bo zawsze znajdzie się jakiś kretyn, który po odkręceniu kranu,
>słysząc że zasysa się powietrze, zamist szybko go zamknąć- otwiera na
>maksa, napuszczając powietrze do wodociągu.
Ale to chyba nie od tego.
Albo to powietrze jakos wzrusza warstwe rdzy/kamienia ktora tam juz
jest, albo tak naprawde to rdza z pobliza miejsca awarii - np z rury
obstukiwanej mlotkami.
P.S. coraz wieksza czesc instalacji jest z plastiku.
>Jak byłem głupim dzieciakiem, podstawiłem raz kałamarz z atramentem,
>napełniając w ten sposób rury czarnym syfem marki Black Swan :-)
Hm, to chyba nie takim glupim :-)
Ale to chyba malo skuteczne bylo - kazdy i tak czekal az rdza splynie.
No chyba, ze nie zauwazyl i prosto do czajnika :-)
J.
-
7. Data: 2016-02-04 19:49:33
Temat: Re: Rdza w wodzie po przerwie w dostawie
Od: Grzegorz Tomczyk <g...@N...wp.pl>
W dniu 02.02.2016 o 18:23, __Maciek pisze:
> Dlaczego zawsze po przerwie w dostawie wody, pojawia się w niej ten
> rdzawy syf?
Powietrze jest ściśliwe, a woda nie.
Jak już zostało napisane, ktoś wpuścił powietrze do instalacji, która po
usunięciu awarii została ponownie napełniona wodą. W momencie otwarcia
zaworu przy zlewie/umywalce/wannie, powietrze gwałtownie się rozpręża, a
za nim płynąca woda uderza o ścianki rury, uwalniając z nich rdzę.
--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk
-
8. Data: 2016-02-05 10:43:23
Temat: Re: Rdza w wodzie po przerwie w dostawie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n906g2$ne9$...@n...vectranet.pl...
W dniu 02.02.2016 o 18:23, __Maciek pisze:
>> Dlaczego zawsze po przerwie w dostawie wody, pojawia się w niej ten
>> rdzawy syf?
>Powietrze jest ściśliwe, a woda nie.
>Jak już zostało napisane, ktoś wpuścił powietrze do instalacji, która
>po usunięciu awarii została ponownie napełniona wodą. W momencie
>otwarcia zaworu przy zlewie/umywalce/wannie, powietrze gwałtownie się
>rozpręża, a za nim płynąca woda uderza o ścianki rury, uwalniając z
>nich rdzę.
Hm, po otwarciu zaworu powietrze az tak gwaltownie sie nie rozpreza,
bo zawor maly.
No dobra, powiedzmy ze powietrze wyplywa dosc szybko, za nim wplywa
woda dosc szybko, na granicy cisnienia sa wyrownane, wiec jakis
wiekszych uderzen nie ma, potem woda dochodzi do zaworu, przeplyw
gwaltownie sie zmiejsza, nastepuje udar ... raczej nie wiekszy niz
przy szybkim zakreceniu kranu w normalnej eksploatacji.
Jesli masz wiec racje, to co nawyzej ten szybki prad wody zmywa
rdze/kamien.
J.