> Przecież ocynk może tak samo odpaść jak i warstwa lakieru... Jak
> odpadnie to zostanie goła blacha. Dlatego nie uważam żeby ocynk
> zdecydowanie poprawiał długowieczność karoserii w porównaniu do dobrze
> wykonanego zabezpieczenia antykorozyjnego.

ale masz na to jakies poparcie? W moim starenkim fiacie z 91 roku
mialem stluczke (auto mialo wtedy ~11 lat). caly przedni rog
zniszczony- maska zwinela sie doslownie w rulonik. Lakier miejscami
zostal zdrapany albo sie mocno pozalamywal. Po wyklepaniu maski ocynk
pozostal i przez kolejne piec czy szesc lat jak jezdzilem autem ono
ciagle tam nie rdzewialo!!!