-
Data: 2009-01-14 20:08:05
Temat: Re: Radio cyfrowe
Od: Atlantis <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]William pisze:
> Do tego wybrałem netbooka i sprawdza mi się o niebo lepiej. W
> pociągu, kolejce do lekarza czy urzedu zawsze jest gdzie usiąść.
> Autobusem nie podróżuję
Autobus to tylko taki przykład był. Tutaj właśnie pojawia się kwestia,
którą poruszyłeś - musi być trochę miejsca, żeby się z tym usadowić. Nie
zawsze mamy ten luksus. :) Dla mnie PDA z wygodną klawiaturą kciukową
lub dobrym systemem rozpoznawania pisma (jak fenomenalne PalmOSowe
Graffiti) jest naprawdę świetnym wyjściem, chociaż Netbooki też ostatnio
mnie zainteresowały - podejrzewam, że niedługo sam sprawię sobie
jakiegoś MSI Wind. ;)
> Na wakacje i imprezy biorę aparat. Jakoś się przyzwyczaiłem
No właśnie - znów kolejne urządzenie, które trzeba mieć przy sobie. Nowe
smartfony, np. taka Nokia N95 zapewniają już na tyle dobrą jakość
obrazu, że spokojnie można robić fotokopie na czytelni lub w archiwum.
Można pstrykać okolicznościowe fotki. No i człowiek nie myśli sobie: "że
też nie wziąłem dzisiaj aparatu..." :)
> Kabel od słuchawek do telefonu to bylo to, co mnie zniechęciło po
> kilku użyciach w ruchu. MP3 na szyi jest najlepszym rozwiązaniem
Hmm... Ludzie przez całe dekady używali topornych walkmanów i discmanów
ze słuchawkami na kablu, a teraz nagle ludzie zrobili się tak strasznie
wygodni. ;) Mi tam kabel połączony z telefonem w kieszeni aż tak
szczególnie nie przeszkadza. Natomiast to o czym piszesz (słuchawki
połączone ze smyczką) poważnie mnie zniechęciły - wszystkie z jakimi
miałem do czynienia cechowały się beznadziejną jakością dźwięku,
zwłaszcza spłaszczonymi niskimi tonami (Basy to nie tylko: "umc umc" w
stylu techno, ale również perkusja czy gitara basowa, bez których nie ma
rocka. Poza tym jak brzmi sekcja dęta w muzyce jazzowej gdy utniemy pół
pasma?). Dla mnie jedyne rozsądne słuchawki to te trochę większe, na
pałąku, dousznych raczej nie uznaję.
Z telefonami jest taki problem, że producenci często traktują funkcję
odtwarzania muzyki po macoszemu, a nawet jeśli wezmą ją na poważnie, to
oleją cała resztę (czyli pomarzyć można o smartfonie). Efekt jest taki,
że jakość muzyki jest porównywalna lub tylko trochę lepsza od chińskich
odtwarzaczy MP3. Jasne - słuchać się da jak najbardziej, delektować już
nie za bardzo. :)
Następne wpisy z tego wątku
- 14.01.09 22:27 Adam Dybkowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- pozew za naprawę sprzętu na youtube
- gasik
- Zbieranie danych przez www
- reverse engineering i dodawanie elementów do istniejących zamkniętych produktów- legalne?
- Problem z odczytem karty CF
- 74F vs 74HCT
- Newag ciąg dalszy
- Digikey, SN74CBT3253CD, FST3253, ktoś ma?
- Szukam: czujnik ruchu z możliwością zaączenia na stałe
- kabelek - kynar ?
- Podnieść masę o 0.6V
- Moduł BT BLE 5.0
- Pomiar amplitudy w zegarku mechanicznym
- ale zawziętość i cierpliwość
- Chiński elektrolizer tester wody
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 śnieg
- 2025-01-05 Żarówka do lampy z czujnikiem ruchu
- 2025-01-05 Rozkręcają się
- 2025-01-04 pozew za naprawę sprzętu na youtube
- 2025-01-04 gasik
- 2025-01-04 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- 2025-01-04 Zbieranie danych przez www
- 2025-01-04 reverse engineering i dodawanie elementów do istniejących zamkniętych produktów- legalne?
- 2025-01-04 w Nowym Roku 2025r
- 2025-01-04 Warszawa => Specjalista ds. IT - II Linia Wsparcia <=
- 2025-01-04 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-04 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-04 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-04 Wrocław => Application Security Engineer <=
- 2025-01-04 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=