eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklePytanie o ceny i jakość kasków.Re: Pytanie o ceny i jakość kasków.
  • Data: 2012-07-15 19:05:02
    Temat: Re: Pytanie o ceny i jakość kasków.
    Od: Mnich <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 15 lipca 2012 14:48:59 UTC+2 użytkownik Grzybol napisał:

    > Ciuch to ciuch. Pisałem o kasku. Tylko kasku.
    Wiem, ze pisales tylko o kasku; ale zasada jest ta sama. Ciuch czy kask wsio rawno -
    jedne sa przetestowane inne tylko udaja. Jedne wytrzymaja szlifa a inne "pekaja przy
    upadku". To co mnie jeszcze przeraza, to fakt, ze czesc ludzi pekniecie skorupy przy
    swobodnym upadku traktuje jako cos normalnego.




    > W sensie, żadnych badań na temat: czy cena kasku ma bezpośredni wpływ na
    > przeżywalność motocyklistów w czasie wypadków?

    No ale tu chyba jest zgoda, ze sama cena nie wplywa na przezywalnosc. Ale to co za te
    cene otrzymuje nabywca - moim zdaniem jak najbardziej.

    > Jebnięcie łbem w krawężnik zdarza się tak często jak wygrana w lotto. To
    > tylko pierdolenie o szopenie.
    Czepiasz sie kraweznika, chodzi o kazdy wystajacy kawalek grunta po jakim szanowny
    motonita leci na ryj.

    > Przebije taka mucha tigera czy szybke w nim? Jesli nie, to przyklad na chuj
    > sie zdal...

    Taki sie urodziles czy udajesz? Nawet jak jezdzisz tylko w goglach to szansa ze jakis
    wypasiony owadzi psichuj rozprysnie ci sie na gebie i zdekoncentruje juz jest
    zagrozeniem dla innych. Tak samo jak kamien spod kola wymijanego pojazdu, czy pet
    wyrzucony przez radosnego wyzelowanego dupka ze starej beemwicy.
    Niby nie przebije ale narobi zamieszania.

    > &gt; Tak przy okazji kuriozalnie wygladala smierc czoperowca , ktoren
    > &gt; jadac na protest przeciwko obowiazkowi jazdy w garnku wyjebal sie i lupnal
    > &gt; nieoslonietym lbem o glebe.
    >
    > Nie slyszałem o takim. Chyba wymyslił to redachtor Lovtza...
    >
    Oj Grzybol, zostawmy na moment Lovtze. To ze Ty o czyms nie slyszales wcale nie
    oznacza, ze cos nie istnieje. O mnie nie slyszales a przeciez jezdem. Ja Cie nie
    widzialem, ale nie sadze zebys byl inteligentym botem :)

    http://www.tinyurl.pl/?ob6CSC7K

    > Nikomu nic nie sugeruje. Chce tylko żeby żaden chuj za mnie nie decydowal w
    > zyciu. Niech mi zaden jebany posel nie mowi co jest dla mnie bezpieczne.
    > Jezdzic bez kasku nie moge, bo idioci stworzyli takie przepisy. Nie
    > zrozumiales wiele z tego co napisalem.

    No dobrze, ale to co piszesz to siem nazywa frustracja. Moja frustracje poglebia
    fakt, ze nie zrozumialem wiele z tego co napisales :))) Pozostaje ci poczekac na
    koniec swiata - wtedy nikt ci nie bedzie mowil co mozesz robic - bedziesz palil,
    gwalcil, rabowal - no jezdnym slowem anarchia. A poki co, kazdy z nas musi trzymac
    swoje frustracje pod kontrola.

    > Znam pare lasek uzaleznionych od wpierdalania. Waza po 120-140kg. Nikt ich
    > na sile nie leczy z tego.

    A powinien, jesli pod wplywem zarcia wsiadaja za kolka, napierdalaja dzieci. Poki to
    problem natury estetycznej nic mi do tego.

    > Nie mieszam. Pisze o tym, co mnie wkurwia. Precel/pręgierz Panie...
    Mieszasz, skoro czytaja Cie inni :-)

    Poki jezdzilem WSKa - problem kasku dla mnie nie istnial (choc zasadniczo przy zlym
    ukladzie TAROTA upadek przy 60 km/h tez moze byc nieprzyjemny.
    Jak sie zaczalem kulac szybszym kucykiem to takie pierdoly jak kask czy ciuchy
    przestaly byc czyms abstrakcyjnym. Jak mnie dopadly po 40-stce korzonki to zwykly pas
    nerkowy przestal byc fantasmagoria.
    Nadal uwazam, ze pitolisz twierdzac, ze jazda bez kasku ma tylko wplyw na Twoje
    bezpieczenstwo:) Pewnie terozki dolacze do elitarnego grona Grzybolowych chujow ale w
    tym konkretnie wypadku uwazam ze nie masz racji.

    A tak juz calkiem od czapki -prawo nakazujace jazde w kasku wymyslisli geje poniewaz
    wiekszosc motocyklistow to draby o brzydkich gebach i zaniedbanych wlosach.



    Szerokosci

    --
    Mnich

    "A tak w ogole to nie mamy Pana plaszcza, i co nam Pan zrobi"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: