-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: J.F. <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: Przyszłość motoryzacji - trochę [piątkowo] [długie]
Date: Sat, 10 Jul 2010 12:16:49 +0200
Organization: -
Lines: 47
Message-ID: <2...@4...com>
References: <10b15cyvi2x4m$.nmu6mjgjj406$.dlg@40tude.net> <i171f9$91o$1@news.onet.pl>
<q0clq0058o61$.whakya8cug1w$.dlg@40tude.net> <i17n2r$5jc$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: h82-143-187-50-static.e-wro.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1278757004 30111 82.143.187.50 (10 Jul 2010 10:16:44 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 10 Jul 2010 10:16:44 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2296067
[ ukryj nagłówki ]On Fri, 9 Jul 2010 19:42:45 +0200, pavellz wrote:
>A to ma w ogóle jakiekolwiek ekonomiczne uzasadnienie? W przypadku
>zatłoczonych miast chyba łatwiej jest po prostu puścić co parę minut
>zwykłego
>Ikarusa po wyznaczonym buspasie, tworzyć strefy wyłącznie dla komunikacji
>zbiorowej, zbudować linię tramwajową, pociąg etc.
to nie takie proste, bo albo ja trzeba rozbudowac mocno, co jest
drogie, albo zrobic stacje przesiadkowo-parkingowe.
>W przypadku mało uczęszczanych tras z kolei koszty przerosłyby znacznie
>potencjalne zyski.
porownaj cene kilometra autostrady z cena 2km kabla :-)
>Pozostaje także kwestia tego, że taką rewolucję
>należałoby zrobić w bardzo krótkim czasie na większości dróg w danym obszarze,
>bo nie wierzę aby ktokolwiek kupił taki pojazd, jeśli by miał świadomość,
>że np. do Katowic może pojechać choćby dziś, ale nad morze dopiero
>w perspektywie 10 lat. :)
Niektorzy moze by kupili.
Ale w pojezdzie to tez moze byc stosunkowo niedrogie, biorac pod uwage
ze wkrotce wszystkie i tak beda mialy elektryczne wspomaganie
kierownicy, a radar moze sie przydac i na zwyklej drodze jako asystent
hamowania czy uzupelnienie tempomatu ..
>W Polskich warunkach jest jeszcze problem dziur w jezdni, gdzie kabel
>prowadzący po prostej doprowadzałby do konieczności regularnego ustawiania
>zbieżności i wymiany amortyzatorów. ;)
Kupujesz dobre auto i nie trzeba :-P
Poza tym skoro sa juz takie dziury, to trzeba zrobic gruntowny remont
i przy okazji mozna kabel polozyc.
A w kablu mozna od razu rozpowszechniac informacje gdzie sa te dziury
i samochody beda automatycznie zwalnialy :-)
>A poza tym totalnym absurdem byłoby to, aby musieć grać w NFS
>żeby pojeździć prawdziwym samochodem, bo w realu by się nie dało.
>Ja się nie zgadzam! ;)
Nie bedziesz mial nic do gadania - reczne prowadzenie jest zbyt
niebezpieczne. A kto chce poszalec - na tor :-)
J.
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
- koniki obsiadły kolejki i numerki
- nie wyrzucaj starych opon
- znów elektryk:P
- "Ręczny" a przegląd.
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
- nie lekceważ termostatu
- Autocom CAN CDP+ wysokie kody błędów
- wielkie bu
- Motodziennik #305 Nowy ELEKTRYK za 350 złotych miesięcznie? Kreatywne kredytowanie problemów
- Idzie zima...czyli zaczynamy TETRIS :)
- sprężyny przednie ściśnięte
- Kolejny spaliniak się zjarał
Najnowsze wątki
- 2024-12-21 Arch. Prog. Nieuprzywilejowanych w pełnej wer. na nowej s. WWW energokod.pl
- 2024-12-21 Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- 2024-12-21 ciekawy układ magnetofonu
- 2024-12-21 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2024-12-21 Warszawa => Java Developer <=
- 2024-12-21 Zalesie Borowe => Medical Equipment Service Engineer <=
- 2024-12-21 Żerniki => Specjalista ds. Employer Brandingu <=
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Gdańsk => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-20 czyste powietrze
- 2024-12-20 Katowice => Analyst in the Trade Development department (experience wi