eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzetwornica 5V->12V robi sobie jaja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2019-04-12 18:47:02
    Temat: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    Cześć,

    muszę wygenerować około 1A@12V ze wykłego gniazdka USB solidnej
    ładowarki, czyli max 2...@...25V.

    Sprawa wydawała się trywialna ale jak to zwykle bywa...

    a) gotowe przetwornice step up o prądze znamionowym 2A wymiękają już
    przy 0.9A. Aby w ogóle coś przetwrzały zasilanie musi być w okolicy
    7-8V. Odpada.

    b) pomyśłałem: może większa? Są takie oparte o scalak xl6009E1. Mają
    ponoć 4A. Ale terz ciekawostka: nie dość że ledwo wyciągają 0.8A to po
    przekroczeniu napięcie gwałtownie spada i przetwornica zachoduje się jak
    zwarcie (!) od strony zasilania konsumując 6A i rozpraszając je na
    własnym scalaku. O rzesz k...

    No i teraz zaczynam wątpić w koncept wyrwania 2.4A z 5V żeby przetworzyć
    na 12V.

    Może ktoś polecić *gotową* przetwornicę która da radę? Ale w postaci
    modułu. Jak się sprawdzi to zrobie sam, ale na razie potrzebuje moduł do
    obejrzenia jak się zachowuje przy moim obciążeniu.


  • 2. Data: 2019-04-13 10:49:34
    Temat: Re: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-04-12 o 18:47, Sebastian Biały pisze:
    > Cześć,
    >
    > muszę wygenerować około 1A@12V ze wykłego gniazdka USB solidnej
    > ładowarki, czyli max 2...@...25V.
    >

    Nigdy nie mierzyłem wyjścia solidnej ładowarki, ale jeśli nawet ma 5.25V
    przy słabym obciążeniu to przy 2.4A sądzę, że będzie miała poniżej 5V.

    Ale nawet gdyby miała takie parametry jak podajesz to oczekujesz
    sprawności przetwornicy na poziomie 12*1/(5.25*2.4) = 95%.

    Nie sądzę, aby taką przetwornicę dało się zrobić ze sprawnością większą
    od 85% (a może nawet tylko 80%).
    Przy takich prądach spadki napięcia na shottky, na kluczach i na
    rezystancji dławika raczej nie będą do pominięcia (a to tylko te
    łatwiejsze do oszacowania straty). Chyba, że zrezygnujesz z diody, a
    klucze i dławik użyjesz totalnie przewymiarowane, ale wtedy zapewne
    wzrosną straty przełączania.
    P.G.


  • 3. Data: 2019-04-13 17:08:53
    Temat: Re: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 13/04/2019 10:49, Piotr Gałka wrote:
    > Nigdy nie mierzyłem wyjścia solidnej ładowarki, ale jeśli nawet ma 5.25V
    > przy słabym obciążeniu to przy 2.4A sądzę, że będzie miała poniżej 5V.

    Zazwyczaj napięcie na porządnej ładowarce nie spada a na niektórych
    nawet rośnie kompensując straty w kablu.

    > Ale nawet gdyby miała takie parametry jak podajesz to oczekujesz
    > sprawności przetwornicy na poziomie 12*1/(5.25*2.4) = 95%.

    Niezupełnie, to 1A@12V to lekka przesada. Potrzebuje około 0.8A. To i
    tak jest poza zasięgiem a prawdziwy problem polega na tym że gotowy
    moduł przetwornicy nie daje rady albo tego osiągnąć mimo opisu albo
    wręcz zwiera źrodło mimo zdrowego rozsądku. Szukam czegoś co potrafi.
    Pomińmy na razie sprawność, pytanie brzmi jaka przetwornica potrafi
    pracować z 5V i przetwarzać na 12V bez absurdów.


  • 4. Data: 2019-04-14 09:07:25
    Temat: Re: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2019-04-13 o 17:08, Sebastian Biały pisze:
    > On 13/04/2019 10:49, Piotr Gałka wrote:
    >> Nigdy nie mierzyłem wyjścia solidnej ładowarki, ale jeśli nawet ma
    >> 5.25V przy słabym obciążeniu to przy 2.4A sądzę, że będzie miała
    >> poniżej 5V.
    >
    > Zazwyczaj napięcie na porządnej ładowarce nie spada a na niektórych
    > nawet rośnie kompensując straty w kablu.
    >
    >> Ale nawet gdyby miała takie parametry jak podajesz to oczekujesz
    >> sprawności przetwornicy na poziomie 12*1/(5.25*2.4) = 95%.
    >
    > Niezupełnie, to 1A@12V to lekka przesada. Potrzebuje około 0.8A. To i
    > tak jest poza zasięgiem a prawdziwy problem polega na tym że gotowy
    > moduł przetwornicy nie daje rady albo tego osiągnąć mimo opisu albo
    > wręcz zwiera źrodło mimo zdrowego rozsądku. Szukam czegoś co potrafi.
    > Pomińmy na razie sprawność, pytanie brzmi jaka przetwornica potrafi
    > pracować z 5V i przetwarzać na 12V bez absurdów.

    Jakbyś podał jakikolwiek konkret czego używałeś to może coś by można
    było powiedzieć. Póki co mogę powiedzieć, żeby poszukać czegoś w okolicach:
    https://botland.com.pl/pl/przetwornice-step-up-step-
    down/2101-pololu-s18v20ahv-przetwornica-step-upstep-
    down-regulowana-9-30v-2a.html
    https://botland.com.pl/pl/przetwornice-step-up/2345-
    pololu-u3v50alv-przetwornica-step-up-regulowana-4-12
    v-5a.html
    Masz podane charakterystyki raczej nie wyglądające na pochodzące od
    producenta układu tylko producenta płytki.
    To co widać wskazuje że jeszcze masz szanse coś z niej wyciągnąć (o ile
    źródło da radę, a może będziesz potrzebował jednak jakiś większy
    kondensator dodać na wejściu).
    Jak to faktycznie wygląda - nie mam pojęcia. Używałem podobnych modułów
    tej firmy, ale zawsze przewymiarowanych, więc trudno mi ocenić na ile
    rzetelnie podają parametry. W każdym razie oczekiwałbym od tego znacznie
    więcej niż tanie, byle jak zaprojektowane płytki na starych układach z
    a..o.
    Ale tak czy inaczej zacząłbym od próby modułu z zasilaczem
    laboratoryjnym, a potem dopiero walczyłbym z ładowarką, bo być może
    problem masz właśnie w ładowarce, a raczej w połączeniu jednego z drugim.
    A te moduliki Pololu są dostępne również w innych firmach.
    Pozdrawiam

    DD


  • 5. Data: 2019-04-14 12:34:08
    Temat: Re: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Sebastian,

    Saturday, April 13, 2019, 5:08:53 PM, you wrote:

    >> Nigdy nie mierzyłem wyjścia solidnej ładowarki, ale jeśli nawet ma 5.25V
    >> przy słabym obciążeniu to przy 2.4A sądzę, że będzie miała poniżej 5V.
    > Zazwyczaj napięcie na porządnej ładowarce nie spada a na niektórych
    > nawet rośnie kompensując straty w kablu.

    Marzyciel.

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 6. Data: 2019-04-14 15:50:57
    Temat: Re: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 14/04/2019 12:34, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >>> przy słabym obciążeniu to przy 2.4A sądzę, że będzie miała poniżej 5V.
    >> Zazwyczaj napięcie na porządnej ładowarce nie spada a na niektórych
    >> nawet rośnie kompensując straty w kablu.
    > Marzyciel.

    Obawiam sie że moja ładowarka "firmy" Powstro ma jednak na ten temat
    podobne zdanie do mojego. Przy 2.4A napiecie na wyjściu ładowarki rośnie
    do 5.35V a po przekroczeniu 2.5A zaczyna dopiero spadać na pysk.
    Podobnie zachowywała się ładowarka do bodaj telefonu LG którą miałem
    okazję obadać (jakaś z turbo ładowaniem i nie było to PD).


  • 7. Data: 2019-04-14 15:57:04
    Temat: Re: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 14/04/2019 09:07, Dariusz Dorochowicz wrote:
    > https://botland.com.pl/pl/przetwornice-step-up-step-
    down/2101-pololu-s18v20ahv-przetwornica-step-upstep-
    down-regulowana-9-30v-2a.html
    > https://botland.com.pl/pl/przetwornice-step-up/2345-
    pololu-u3v50alv-przetwornica-step-up-regulowana-4-12
    v-5a.html

    Nie mam akurat takich. Problem jednak w tym że przetwornica oznaczona
    przez producenta jako "2A" w przypadku przetwarzania 5V->1A@12V wymięka
    i zaczyna stabilnie pracować dopiero od 8-9V. Na cztery rózne jakie mam
    w domu wszystkie rózniły się tylko progiem katastrofy. A anomalie od
    zwarcia wejścia przez pływanie wyjścia po wzbudzanie się na cz.
    akustycznych.

    > Ale tak czy inaczej zacząłbym od próby modułu z zasilaczem
    > laboratoryjnym

    Dokładnie tak robię. Jak już wspomniałem jeden z modulików pozwolił
    sobie zassać 6A z zasilacza i oddać w cieple wiec eksperymentować muszę
    invitro z ograniczeniem prądowym jak się okazuje.

    > , a potem dopiero walczyłbym z ładowarką, bo być może
    > problem masz właśnie w ładowarce, a raczej w połączeniu jednego z drugim.

    Nie, raczej problem chyab w tym że potrzebuje jakieś *specjalnej*
    przetowrnicy która pracuje z mocą znamionową od 5V. Te moduły pracują
    też z 5V ale osiągają może ze 20% mocy znamionowej i potem zaczynają się
    anomalie jak zwarcie czy wyłaczenia.


  • 8. Data: 2019-04-14 16:35:15
    Temat: Re: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2019-04-14 o 15:57, Sebastian Biały pisze:
    > On 14/04/2019 09:07, Dariusz Dorochowicz wrote:
    >> https://botland.com.pl/pl/przetwornice-step-up-step-
    down/2101-pololu-s18v20ahv-przetwornica-step-upstep-
    down-regulowana-9-30v-2a.html
    >> https://botland.com.pl/pl/przetwornice-step-up/2345-
    pololu-u3v50alv-przetwornica-step-up-regulowana-4-12
    v-5a.html
    >
    >
    > Nie mam akurat takich. Problem jednak w tym że przetwornica oznaczona
    > przez producenta jako "2A" w przypadku przetwarzania 5V->1A@12V wymięka
    > i zaczyna stabilnie pracować dopiero od 8-9V. Na cztery rózne jakie mam
    > w domu wszystkie rózniły się tylko progiem katastrofy. A anomalie od
    > zwarcia wejścia przez pływanie wyjścia po wzbudzanie się na cz.
    > akustycznych.

    Bo przy step-up określenie 2A nie znaczy prawie nic. Dlatego podałem
    linki w których są charakterystyki z których wynika że w którymś
    momencie akurat ten układ jest bez sensu. Chociażby tu widać że 2A i 12V
    na wyjściu to dopiero od jakichś 7V na wejściu. TI OIDP podaje dla
    step-up i step-up/step-down kulturalnie prąd klucza i prąd wyjściowy
    swoich układów.
    A jeżeli masz układy z prądem klucza 2A to nie dziwne że 12V 1A nie
    uzyskasz z 5V.

    Pozdrawiam

    DD


  • 9. Data: 2019-05-09 16:31:31
    Temat: Re: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Piotr Gałka wrote:

    > Nie sądzę, aby taką przetwornicę dało się zrobić ze sprawnością większą
    > od 85% (a może nawet tylko 80%).

    Dać to się da spokojnie, tylko kto za to zapłaci?
    Prostowanie synchroniczne, niskostratny ferryt
    w rodzaju 3C95, klucze z węglika krzemu i można
    atakować okolice 0,9+epsilon.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 10. Data: 2019-05-09 16:34:04
    Temat: Re: Przetwornica 5V->12V robi sobie jaja
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Sebastian Biały wrote:

    > b) pomyśłałem: może większa? Są takie oparte o scalak xl6009E1. Mają
    > ponoć 4A. Ale terz ciekawostka: nie dość że ledwo wyciągają 0.8A to po
    > przekroczeniu napięcie gwałtownie spada i przetwornica zachoduje się jak
    > zwarcie (!) od strony zasilania konsumując 6A i rozpraszając je na
    > własnym scalaku. O rzesz k...

    Ciekawostka, mam z 6009 dobre doświadczenia. Jakaś podróbka?
    Po drugie, może dławik jest do niczego? Nawiń zamiast niego coś
    dobrym drutem na dobrym rdzeniu i sprawdź ponownie.

    Pozdrawiam, Piotr

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: