-
11. Data: 2017-08-19 12:00:46
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-08-18 o 22:20, Yerine Ictimai pisze:
> Ni-MH 2.4V 80mAh
Pamiętasz, jak zakwestionowałem hipotezę J.F. o 800mAh i wtedy zmienił
na 80mAh :)
P.G.
-
12. Data: 2017-08-19 12:02:53
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-08-18 o 22:35, J.F. pisze:
>> Ni-MH 2.4V 80mAh
>
> Tanszego widac juz nie bylo :-)
>
> I mowisz, ze to ponad 8h swiecilo swiatlem ciaglym ?
>
> Zaiste dobre diody ...
>
Ostatnio w urządzeniach w czerwone LEDy 3mm daję 2mA.
Jak są dwa i dali po 5mA to 80mAh/10mA=8h.
P.G.
-
13. Data: 2017-08-19 12:23:15
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-08-18 o 23:09, Yerine Ictimai pisze:
>
> A wlasnie, moze enelopy wsadzic jeszcze dodatkowo do normalnej
> lampeczki (na 6 diod i wiele trybow) na 2xAAA, i tez polaczyc z
> tamtymi rownolegle?
Zarówno równoległe jak i szeregowe Łączenie różnych akumulatorów to
kiepski pomysł.
Równoległe łączenie takich samych w trakcie rozładowywania jest według
mnie OK (bardziej OK niż łączenie w szereg).
Równoległe łączenie takich samych w trakcie ładowania budzi we mnie
pewne wątpliwości czy układ ładujący nie będzie miał problemów z
ustaleniem, że już naładował jeśli zdarzy się, że te takie same nie będą
idealnie takie same (np. jakaś różnica pojemności). Nie wiem po prostu
co będzie gdy jeden już się naładuje do pełna, a drugi będzie miał np.
90%. Ten pierwszy robi się gorący i chce obniżyć napięcie na sobie, a
ten drugi chce je dalej powoli podnosić. Nie da się pogodzić, gdy
połączone równolegle. W takiej sytuacji chyba zacznie więcej prądu
płynąć do tego już naładowanego (czyli fatalnie), a napięcie może się
nie zmienić i ładowarka nie wykryje, że już należałoby skończyć.
Jakie będą konsekwencje dla tego przeładowywanego - nie wiem.
Ale myślę, że te moje wątpliwości nie mają zastosowania, gdy prądy
niewielkie jak w tych lampkach.
P.G.
-
14. Data: 2017-08-19 12:24:48
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-08-19 o 04:19, Yerine Ictimai pisze:
>
> Ale tamten NI-MH jak widac posiada tylko 1k ladowan:
> http://tinyurl.com/ycfkcldz
> Po co wiec wpychaja go do lampeczek solarnych?
Masz nieprawidłowe założenie, że chińczyk optymalizuje parametry
techniczne, a on optymalizuje tylko parametry ekonomiczne.
P.G.
-
15. Data: 2017-08-19 13:12:29
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-08-19 o 12:28, Yerine Ictimai pisze:
>
> Po parogodzinnym slonecznym ladowaniu pali sie te pare godzin ALE
> intensywnosc swiatla szybko maleje, w porownaniu do lampeczki
> nowozakupionej dopiero co ze sklepu (po godzinie pali sie o
> polowe mniej jaskrawie niz ten ze sklepu po 4h).
Parogodzinne rozumiem jako około 4h (choć nie pasuje do słowa para).
Z tego bym przyjął, że 4h ładowania starcza na niecałe 1h normalnej
pracy (bo jak świeci słabiej to już nie jest normalna praca).
Skoro w pełni naładowany pracował (zakładam, że dość dobrze) przez 8h to
aby uzyskać podobny stopień naładowania trzeba by ładować ze 32h.
Czyli Ładuj lampkę przez kilka dni (pilnuj aby cały czas leżała na
słońcu) i będziesz miał jak nową :).
Ocena "na oko" że teraz po godzinie gorzej niż wtedy po 4 godzinach jest
mało precyzyjna.
Znacznie więcej byś wiedział, jakbyś w nowej lampce wyprowadził napięcie
z akumulatorka na zewnątrz i podczas eksperymentów jeszcze mierzył
napięcie akumulatora.
Czyli np. od nowego:
- rozładowujesz aż napięcie zacznie (robisz sobie wykres) wyraźnie
szybciej spadać niż dotychczas,
- przerywasz rozładowywanie zapisując to napięcie U (sądzę, że gdzieś
między 1,6V a 2V) i czas rozładowywania (t1),
- ładujesz na słońcu np 4h (t2=4h),
- rozładowujesz ponownie do U (t3).
t2 * (t1/t3) - oszacowanie czasu ładowania do stanu "jak ze sklepu".
> Przypuszczam, ze bledem jest rozladowywac akumulator zupelnie,
> troche jak z Li-ion, potrzebuje okreslonych warunkow ladowania,
> np wstepnego naladowania aby bateria sloneczna mogla efektywnie
> go uzupelniac?
Myślę, że podstawowym problemem jest wydajność ogniwa słonecznego.
Zapewne też układ sterowania LEDami nie chroni akumulatora przed zbyt
głębokim rozładowaniem. Za mało się znam na akumulatorach aby wiedzieć,
czy zbyt głębokie rozładowanie to już katastrofa czy tylko nieznaczne
pogorszenie parametrów.
P.G.
-
16. Data: 2017-08-19 13:37:13
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-08-19 o 12:49, Yerine Ictimai pisze:
>
> A z takimi akumulatorkami 2x NI-MH 1.2V 750mAh:
> http://tinyurl.com/ydxl96m8
> ?
To nie akumulatory tylko jakaś lampka.
Moim zdaniem jak połączysz równolegle to będzie ok, ale tylko dlatego,
że nie podejrzewam tu prądów ładowania zdolnych do zrobienia
akumulatorom jakiejś wielkiej krzywdy.
Możesz też po połączeniu usunąć te małe z tylnej lampki.
Zamiast pojemności 750+80 będziesz miał 750. Ale skoro podejrzewamy, że
i tak nigdy nie doładowuje do pełna to wszystko jedno czy pojemnik ma
830 czy 750 pojemności.
> Prosze zwroc uwage technologia ta sama, ale pojemnosc o rzad
> wielkosci wieksza, jak one by wspolpracowaly polaczone rownolegle
> z tamtymi lampeczkami tylnymi podczas ladowania slonecznego?
Nie znam się na akumulatorach, aby być czegokolwiek absolutnie pewnym.
Wyobrażam sobie, że jeśli te 750mA są wkładanymi paluszkami i zdarzyło
by się, że straciłyby kontakt z blaszkami to całe ładowanie poszło by w
te małe.
Nie wiem ile razy powierzchnia ogniwa w tej przedniej jest większa od
tej tylnej. Według pojemności akumulatorów to powinna być 10 razy
większa, ale zapewne nie jest.
Za duży prąd mógłby przeładować te tylne i chyba zniszczyć i byś nawet
nie wiedział, że ten proces ma miejsce bo wszystko działa jak normalnie.
Jak odłączysz te małe to brak kontaktu dużych powinieneś szybciej zauważyć.
Według mnie po prostu nie ma uzasadnienie powiększanie pojemności
poprzez dodanie 80 do 750.
P.G.
-
17. Data: 2017-08-21 13:35:46
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-08-19 o 14:09, Yerine Ictimai pisze:
>
>> Możesz też po połączeniu usunąć te małe z tylnej lampki.
>
> A wtedy ogniwo sloneczne z tylnej (albo z kilku rownolegle)
> wspomoze to z przedniej przy ladowaniu?
Tak.
>> Zamiast pojemności 750+80
>
> Ale tam jest podwojnie: 2x750 :)
>
Liczysz jak chińczyk, który chce podać jak najwyższą liczbę w
parametrach swojego produktu.
Akumulatory połączone w szereg mają większe napięcie, ale nadal tyle mAh
co jeden z nich. Bo jak będziesz pobierał z tego prąd to on będzie
płynął z obu.
P.G.
-
18. Data: 2017-08-21 13:38:48
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2017-08-19 o 21:05, Yerine Ictimai pisze:
> Ale tam sa Eneloopy a te to tez Ni-MH, sprzedawane sa w sklepach
> jako AAA, ale przeciez AAA to 1.5V a te Eneloopy faktycznie maja
> 1.2V, jak to tak? ;)
A może AAA to rozmiar.
> Poradz przy tym jak to zrobic, wylutowac przewody akumulatorka z
> plytki (ale nie mam sprzetu i doswiadczenia w lutowaniu na takich
> malych plytkach) czy po prostu przeciac a potem skrecic z
> przewodami wyprowadzonymi na zewnatrz?
Trzeba zrobić dobrze.
Potrzebujesz chyba kogoś, kto będzie stał ci nad głową i kierował Twoimi
działaniami. Zdalnie - kiepsko.
P.G.
-
19. Data: 2017-08-22 08:33:47
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-08-19 o 08:04, kilokitu pisze:
> W dniu czwartek, 17 sierpnia 2017 22:23:06 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
>
>> Żeby si e tylko nie okazało, że tam w środku siedzi jakaś CR2032, bo i
>> takie "wynalazki" niby słoneczne widziałem.
> A może na tej "CR2032" było napisane ML2032?
> Wygląda tak samo ale nie jest to to samo!!!
>
Widziałem i lampki i kalkulatorki z niepodpiętym fotoogniwem (lub
atrapą) i zasilanych przez CR różnych rozmiarów, głównie 20x3,2.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
20. Data: 2017-08-22 13:13:44
Temat: Re: Przetestawane lampeczki solarne :)
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-08-22 o 10:11, Yerine Ictimai pisze:
> Adam <a...@p...onet.pl> Wrote in message:
>> Widziałem i lampki i kalkulatorki z niepodpiętym fotoogniwem (lub
>> atrapą) i zasilanych przez CR różnych rozmiarów, głównie 20x3,2.
>>
>
> Ale te lampeczki maja prawdziwe akumulatorki z podlaczonym ogniwem
> slonecznym!
> Po zwarciu tych przylutowanych przewodow (przypadkowo, przez pare
> minut) napiecie na akumulatorku (przewodach) wynosilo
> 1V,
> ale po naswietlaniu zarowka przez ponad kwadrans powrocilo do ponad 2V.
> Potrzeba dowodow wiecej? :)
>
Ależ ja tego nie neguję.
Pisałem tylko, że zdarzało mi się widywać atrapy. Kupowane w różnych
przypadkowych miejscach, głównie na jakichś straganach, a później ludzie
przynosili mi takie barachło do sprawdzenia, dlaczego przestaje działać.
Ja osobiście to jestem taki, że elektroniki nie kupuję w sklepach z
marchewkami (jakieś Auchany, Lidle itp), tylko w normalnych, do tego
przeznaczonych sklepach, o ile nie mam możliwości wziąć wprost od
dystrybutora czy producenta.
--
Pozdrawiam.
Adam