eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPrzepychanki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2014-07-05 15:21:26
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 05 Jul 2014 14:47:21 +0200, Trybun napisał(a):
    > W dniu 2014-07-05 00:06, Tomasz Pyra pisze:
    >> Chyba nie było:
    >> https://www.youtube.com/watch?v=v56oP-PnSWI

    Rosja ?

    >> Ja tam nie rozumiem...
    >> Widzę czasami różnych takich, wyprzedzam prawym pasem i jadę sobie dalej.
    >
    > Co tu do rozumienia...? bardzo mało prawdopodobne jest to że cała
    > sytuacja zaistniała na skutek jechania lewym pasem przez kierowcę
    > (chyba) Golfa. Kto by sobie niszczył auto z tylko z tego powodu że ktoś
    > mu zablokował lewy pas ruchu? Moim zdaniem jest to efekt tego co
    > wydarzyło się wcześniej, a nie jest ujęte na tym filmie.

    Wersja druga - chcial tylko postraszyc bliskim zajechaniem, ale
    przedobrzyl.

    Bo to sie rownie dobrze odwrotnie moglo zakonczyc - stukniete w tyl
    BMW wykreci piruet i skonczy w rowie.

    J.


  • 12. Data: 2014-07-05 15:45:14
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-07-05 15:21, J.F. pisze:
    > Dnia Sat, 05 Jul 2014 14:47:21 +0200, Trybun napisał(a):
    >> W dniu 2014-07-05 00:06, Tomasz Pyra pisze:
    >>> Chyba nie było:
    >>> https://www.youtube.com/watch?v=v56oP-PnSWI
    > Rosja ?
    >
    >>> Ja tam nie rozumiem...
    >>> Widzę czasami różnych takich, wyprzedzam prawym pasem i jadę sobie dalej.
    >> Co tu do rozumienia...? bardzo mało prawdopodobne jest to że cała
    >> sytuacja zaistniała na skutek jechania lewym pasem przez kierowcę
    >> (chyba) Golfa. Kto by sobie niszczył auto z tylko z tego powodu że ktoś
    >> mu zablokował lewy pas ruchu? Moim zdaniem jest to efekt tego co
    >> wydarzyło się wcześniej, a nie jest ujęte na tym filmie.
    > Wersja druga - chcial tylko postraszyc bliskim zajechaniem, ale
    > przedobrzyl.
    >
    > Bo to sie rownie dobrze odwrotnie moglo zakonczyc - stukniete w tyl
    > BMW wykreci piruet i skonczy w rowie.
    >
    > J.

    No, i taka wersję można dopuścić - przedobrzył, nie uderzył centralnie w
    bok Golfa a ledwie zderzakiem w przód. Jednak czy to zachowanie to tylko
    efekt tego że Golf jechał lewym pasem?


  • 13. Data: 2014-07-05 16:19:16
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: ToM <t...@g...pl>

    W dniu 2014-07-05 11:16, NetiaAbonent pisze:
    >
    > Użytkownik "ToM" <t...@g...pl>
    >
    >>> Chyba nie było:
    >>> https://www.youtube.com/watch?v=v56oP-PnSWI
    >>>
    >>> Ja tam nie rozumiem...
    >>> Widzę czasami różnych takich, wyprzedzam prawym pasem i jadę sobie
    >>> dalej.
    >>
    >> Też tak mam. Nie da się prawym to wyprzedzam go prawym i tyle w temacie.
    >> Gość z BMW to kawał buca i takich powinno się na miejscu kastrować
    >> łącznie z obcinaniem łap, żeby nigdy już nie tknął więcej kierownicy...
    >
    > Ale o co chodzi ? Przecież on to właśnie zrobił, tj wyprzedził prawym
    > pasem. A że po wyprzedzeniu zjeżdżając na lewy zahaczył to zwykły błąd
    > mógł być.

    Nie wyglądało to na zwykły błąd, raczej celowe działanie. Jak zahaczył
    to pewnie to poczuł, więc powinien się zatrzymać - gdyby owo zahaczenie
    było przypadkowe. Tak się zachowuje większość osób "przypadkowo
    zahaczających". Ten zahaczył i dalej pełny ogień do przodu. Jak dla mnie
    to była pełna i świadoma konfrontacja zahaczającego...


    >> Co innego mnie zastanawia. Dlaczego autor filmiku nie zatrzymał się
    >> udzielić pomocy? Na filmie nie widzimy co tam się stało, ale wyglądało
    >> to groźnie...
    >
    > Znajdziemy kolejną ofiarę ?

    ???
    Facet z kamerą jedzie i widzi, że jeden drugiego wyhaczył z drogi. I nic
    z tym nie robi, jedzie dalej jak gdyby nic.

    --
    ---
    Berlingo 2.0HDi 90KM; Krosno


  • 14. Data: 2014-07-05 16:37:52
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>

    W dniu 05.07.2014 o 11:16 NetiaAbonent <n...@a...invalid>
    pisze:

    > A że po wyprzedzeniu zjeżdżając na lewy zahaczył to zwykły błąd mógł być.

    Błąd w czym? W jakim innym celu mógł wjeżdżać na lewy pas skoro prawy był
    pusty?
    Chyba, że błąd w wyłudzaniu odszkodowania - chciał sobie naprawić tył a
    tymczasem uderzył bokiem.

    --
    SW3
    ----
    Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
    /Bastiat


  • 15. Data: 2014-07-05 22:01:38
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: "NetiaAbonent" <n...@a...invalid>


    Użytkownik "SW3" <s...@p...fm.invalid>

    > A że po wyprzedzeniu zjeżdżając na lewy zahaczył to zwykły błąd mógł być.

    Błąd w czym? W jakim innym celu mógł wjeżdżać na lewy pas skoro prawy był
    pusty?
    --
    By kontynuować jazdę lewym biorąc pod uwagę prędkość z jaką porusza się.
    Normalne zachowanie.


    Chyba, że błąd w wyłudzaniu odszkodowania - chciał sobie naprawić tył a
    tymczasem uderzył bokiem.
    --
    Tak, i pojechał prosto do ubezpieczalni by zgłosić gościa któremu drogę
    zajechał...


  • 16. Data: 2014-07-05 22:17:07
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2014-07-05 15:21, J.F. pisze:
    > Dnia Sat, 05 Jul 2014 14:47:21 +0200, Trybun napisał(a):
    >> W dniu 2014-07-05 00:06, Tomasz Pyra pisze:
    >>> Chyba nie było:
    >>> https://www.youtube.com/watch?v=v56oP-PnSWI
    >
    > Rosja ?
    >
    >>> Ja tam nie rozumiem...
    >>> Widzę czasami różnych takich, wyprzedzam prawym pasem i jadę sobie dalej.
    >>
    >> Co tu do rozumienia...? bardzo mało prawdopodobne jest to że cała
    >> sytuacja zaistniała na skutek jechania lewym pasem przez kierowcę
    >> (chyba) Golfa. Kto by sobie niszczył auto z tylko z tego powodu że ktoś
    >> mu zablokował lewy pas ruchu? Moim zdaniem jest to efekt tego co
    >> wydarzyło się wcześniej, a nie jest ujęte na tym filmie.
    >
    > Wersja druga - chcial tylko postraszyc bliskim zajechaniem, ale
    > przedobrzyl.
    >
    > Bo to sie rownie dobrze odwrotnie moglo zakonczyc - stukniete w tyl
    > BMW wykreci piruet i skonczy w rowie.

    Tak z filmu wydaje mi się że Civic w całej tej sytuacji też przyspiesza
    ile może.

    Więc raczej obu byczków już było nakręconych na pokazywanie sobie kto ma
    dłuższego.
    Gość z BMW postanowił zmusić kierowcę Hondy do hamowania, a kierowca
    Hondy stwierdził że hamował nie będzie.
    Tyle że się okazało że jednak kierowca BMW ma dłuższego, bo ma cięższy
    samochód i ESP, a kierowca Hondy w poślizgu potrafił tylko zablokować koła.



  • 17. Data: 2014-07-05 22:20:01
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2014-07-05 16:19, ToM pisze:

    >> Ale o co chodzi ? Przecież on to właśnie zrobił, tj wyprzedził prawym
    >> pasem. A że po wyprzedzeniu zjeżdżając na lewy zahaczył to zwykły błąd
    >> mógł być.
    >
    > Nie wyglądało to na zwykły błąd, raczej celowe działanie.

    Działanie było celowe, ale obliczone raczej na zmuszenie Hondy do hamowania.
    A że Hondziarz nie odpuścił no to się zderzyli.

    > Jak zahaczył
    > to pewnie to poczuł, więc powinien się zatrzymać - gdyby owo zahaczenie
    > było przypadkowe.

    Manewr był planowany, ale zahaczenie raczej przypadkowe (mimo wszystko
    raczej nie planował nawet lakierowania zderzaka).
    Ale jak już się stało, to trzeba uciekać - w końcu gość z Hondy jeździć
    dobrze nie umie, ale może umie się bić?

    > Facet z kamerą jedzie i widzi, że jeden drugiego wyhaczył z drogi. I nic
    > z tym nie robi, jedzie dalej jak gdyby nic.
    >
    Może poleciał dogonić kierowcę BMW i wymierzyć mu sprawiedliwość w
    jeszcze bardziej wymyślny sposób?



  • 18. Data: 2014-07-05 23:42:25
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: ToM <t...@g...pl>

    W dniu 2014-07-05 22:20, Tomasz Pyra pisze:
    ciach..
    >
    >> Jak zahaczył
    >> to pewnie to poczuł, więc powinien się zatrzymać - gdyby owo zahaczenie
    >> było przypadkowe.
    >
    > Manewr był planowany, ale zahaczenie raczej przypadkowe (mimo wszystko
    > raczej nie planował nawet lakierowania zderzaka).
    > Ale jak już się stało, to trzeba uciekać - w końcu gość z Hondy jeździć
    > dobrze nie umie, ale może umie się bić?

    Nie wiem co chciał osiągnąć gostek z bmki, pewnie tylko postraszyć, ale
    się przeliczył mocno. I powinien za to beknąć... Usprawiedliwiać go nie
    ma z czego.

    >
    >> Facet z kamerą jedzie i widzi, że jeden drugiego wyhaczył z drogi. I nic
    >> z tym nie robi, jedzie dalej jak gdyby nic.
    >>
    > Może poleciał dogonić kierowcę BMW i wymierzyć mu sprawiedliwość w
    > jeszcze bardziej wymyślny sposób?

    Nie, powinien udzielić pomocy poszkodowanym w Hondzie. A przynajmniej
    ustalić czy jej nie potrzebują. Czyli zatrzymać się a co najmniej
    zwolnić,że by ocenić we wstecznym lusterku. Przynajmniej ja bym tak
    zrobił. Na końcu przyszło by mi do głowy gonić BMW... i wymierzać
    sprawiedliwość.
    >

    --
    ---
    Berlingo 2.0HDi 90KM; Krosno


  • 19. Data: 2014-07-06 18:25:21
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: "NetiaAbonent" <n...@a...invalid>


    Użytkownik "ToM" <t...@g...pl>

    >>>
    >>> Też tak mam. Nie da się prawym to wyprzedzam go prawym i tyle w temacie.
    >>> Gość z BMW to kawał buca i takich powinno się na miejscu kastrować
    >>> łącznie z obcinaniem łap, żeby nigdy już nie tknął więcej kierownicy...
    >>
    >> Ale o co chodzi ? Przecież on to właśnie zrobił, tj wyprzedził prawym
    >> pasem. A że po wyprzedzeniu zjeżdżając na lewy zahaczył to zwykły błąd
    >> mógł być.
    >
    > Nie wyglądało to na zwykły błąd, raczej celowe działanie. Jak zahaczył to
    > pewnie to poczuł, więc powinien się zatrzymać - gdyby owo zahaczenie było
    > przypadkowe. Tak się zachowuje większość osób "przypadkowo zahaczających".
    > Ten zahaczył i dalej pełny ogień do przodu. Jak dla mnie to była pełna i
    > świadoma konfrontacja zahaczającego...

    No celowe w sensie zajechania, sam tak robię bo klaksonu nie mam to jak mam
    gościowi pokazać, że przeszkadza, ale przecież nie spowoduję kolizji i
    wątpię by ten z beemki naprawdę tego chciał, po prostu pierdyknął się.


  • 20. Data: 2014-07-06 21:23:21
    Temat: Re: Przepychanki
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Sun, 6 Jul 2014 18:25:21 +0200, NetiaAbonent napisał(a):

    > No celowe w sensie zajechania, sam tak robię bo klaksonu nie mam to jak mam
    > gościowi pokazać

    Napraw samochód (póki co jest niesprawny i kwalifikuje się do
    odholowania) a potem użyj klaksonu.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: