W dniu 2023-08-27 o 01:07, PiteR pisze:
> in <news:16afeij19mmso$.1ot7qfy6v5nmz$.dlg@40tude.net>
> user J.F pisze tak:

>> Ale wiele samochodow nie ma.
>
> ich kierowców strata

Kiedyś jak nie chcieli mi dopuścić trupa, to sprawdzałem te przepisy i
był taki zapis
o sprawności wg wyposażenia fabrycznego homologacyjnego (czyli jak jest
coś, to działa) i wymagania z rozporządzenia o warunkach technicznych,
ale potem zmieniali rozporządzenie tyle razy
(różne lobby zapewne :)), że obecnie chyba jest podział na usterki o
różnym znaczeniu.
I teraz od diagnosty zależy czy uzna, że to usterka drobna
niezagrażająca bezpieczeństwu albo stwierdzi, że 2 tygodnie na naprawę tego,
albo nie przejdzie przeglądu.
Z praktyki wychodzi mi, że jeśli jeżdżę stale na tę samą SP, to
diagnosta tam
ma albo dobrą pamięć albo tak niewielu stałych klientów, że doskonale
pamięta
co tam ostatnio u mnie szwankowało i widzi, że naprawiłem.