eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRe: Przednionapędóweczki - taranujecie...Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
  • Data: 2010-02-17 15:27:12
    Temat: Re: Przednionapędóweczki - taranujecie...
    Od: Filip KK <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-02-17 15:09, mw pisze:

    > Gadasz głupoty odnośnie tego że przednionapędowemu autu ucieka tył.

    Nie gadam głupot. W przednim napędzie auta są źle wyważone i tył jest
    dużo za lekki. I wystarczy nawet puścić gaz albo hamować silnikiem, żeby
    tył wprowadzić samoczynnie w poślizg. Miałem takie sytuacje nie raz.

    > Żeby zawinąć tyłem trzeba się jednak trochę postarać.

    W przednim napędzie? Wystarczy skręcić gwałtownie kierownice i tył leci...

    > W aucie z napędem na tył jest to trochę łatwiejsze, wystarczy depnąć
    > gazu.
    >
    Ale to nie chodzi o to, czy dodajesz gazu, czy nie. Mówimy o wpadaniu
    auta w poślizg podczas normalnej jazdy. W obu przypadkach (fwd i rwd)
    wystarczy rozpędzić się do jakiejś prędkości i wyrzucić na luz i auto z
    przednim napędem łatwiej wrzucisz w poślizg samymi ruchami kierownicą,
    niż auto z tylnym napędem. Chodzi o rozłożenie mas. W przednich napędach
    tył jest niedociążony i to jest problem.

    >>> Ponadto jak pisałem w tym samym wątku, znajomy zbił lampę w swoim BMW
    >>> właśnie przez tą "przewidywalność" tylnego napędu.
    >> Wiesz, mój znajomy w ogóle nie jeździ BMW zimą, ale on ma M powera, w
    >> takim aucie można mówić o braku przewidywalności...
    > A więc zgadzasz się że jeżeli w tylno napędowym aucie depnie się na
    > śliskim można uzyskać ciekawy efekt.
    >
    A gdzieś się z tym nie zgadzałem? 400 koni w przednim napędzie sobie
    nawet na suchym nie poradzi, a co dopiero na mokrym.

    >>> Od lat jezdze przednionapedowym autem, i raz mi się zdarzylo bąka
    >>> zrobić, na własne życzenie, zwykle poślizgi kończą się saneczkowaniem,
    >>> suniesz do przodu bez żadnej kontroli, i tutaj tylno napędówka, w
    >>> rękach doświadczonego kierowcy oczywiście da radę znacznie lepiej, bo
    >>> jadąc w pełnym poślizgu będzie taki osobnik mógł zrobić ciut więcej
    >>> niż w aucie z przednim napędem.
    >> Dziękuję, że chociaż Ty się z tym nie spierasz.
    > Z tym akurat się trudno spierać, jak i z tym że takich kierowców jest
    > stosunkowo mało, przerażająco duża ilość w przypadku poślizgu
    > najchętniej wyskoczyła by z auta.

    Niestety. Dlatego każdemu proponuję ćwiczyć ślizganie się, oczywiście w
    jakimś bezpiecznym miejscu, żeby opanować naturalne odruchy
    wyprowadzania auta z poślizgu. Głupia kontra kierownicą może ocalić
    komuś auto, a co dopiero jak połączyć tę kontrę kierownicą z pedałami
    (nie mylić z ludźmi).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: