On Mon, 14 Mar 2022 10:58:32 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 14-03-2022 o 10:53, J.F pisze:
>> On Mon, 14 Mar 2022 10:41:01 +0100, Cavallino wrote:
>>> Po pół roku swobody od wysokich rachunków nadszedł ten dzień.
>>> Muszę kupić benzynę.
>>>
>>> Do kosiarki......
>>> Całe 5 l.
>>>
>>> Wychodzi, że zapłacę jednorazowo za napędzenie urządzenia prawie 40 zł.
>>
>> A mogles kupic, jak byla po 6 zl :-)
>
> Wtedy trawa nie rosła.

Ale co - liczyles, ze nie urosnie?
Liczyles, ze ceny w czasie wojny nie wzrosną ? :-)

>>> Tyle jeszcze na obecnego elektryka nigdy naraz nie wydałem, od kiedy go
>>> posiadam (a przejechałem w tym czasie prawie 8000 km, większość w
>>> trasach - tych samych na które rzekomo nie da się pojechać).
>>
>> No ale zaraz - czemu sobie nie kupisz kosiarki elektrycznej, tylko
>> bedzies smrodzil sobie i sąsiadom?
>
> Miałem, ale taką na kablu.
> Niewygodne to było jak diabli, no i w końcu dożyło żywota.
>
> Robota na baterię kiedyś kupię, ale na razie muszę skończyć z tą
> kosiarką która jest.

Kup sobie drugą na kablu, albo i na baterie - podobno coraz lepsze i
tansze :-P
A tę wyrzuc - w koncu namawiasz to zlomowania wszystkich ICE, to
zacznij od siebie :-P

>>> Tak - zdecydowanie zasilanie pojazdów z paliw kopalnych to najlepsza
>>> opcja......
>>
>> Zobacz, czy na etanolu pojedzie.
>> A na metanolu to juz na pewno pojedzie :-)
>
> Ale pewnie tylko raz, a aż tak mi nie zależy żeby już teraz kupować nową.

Powinna w miare normalnie chodzic, a jesli sie myle ... no coz,
zrobisz cos dla srodowiska :-P

Poza tym inflacja szaleje, kupuj tę bateryjną poki Cie stac ...

> Poza tym takie paliwa od benzyny specjalnie tańsze chyba nie są....

To teraz przeliczasz czyste powietrze na pieniądze? A wstyd :-P

A paliwo zrob sam. Z biomasy. Z tej trawy, co skosisz :-)

P.S. Jeszcze mozna kosą kosic. O dobrą kosę trudno, ale czego sie dla
zdrowia nie robi :-P

>>>> P.S.
>>>> Mam nadzieję, że nie zmarnuję elektronów na dojazd nadaremnie i benzyna
>>>> akurat będzie na stacji paliw...
>>
>> Szczesliwy czlowiek. W Mariupolu pradu nie maja ...
>
> Czyli benzyny by nie zatankowali, bo by dystrybutor nie działał....
> Nie mówiąc o jej przewiezieniu - obstawiam że prąd mieli jednak dłużej.

Jak mieli, to mogli zatankowac do kanistrow.

J.