On 10/28/2010 11:57 AM, Paweł Pawłowicz wrote:
> 1. W trakcie ruchu w dół stojak wydaje nieprzyjemny dźwięk tarcia
> metalu o metal. Wiertarka jest cicha, więc go słychać.

Też to zauważyłem :/ Być może jakby podpiłować dolną krawędź otworu
prowadzącego od rączki to by się uciszyło.

> 2. Przetyczka wałka do przykręcania wiertarki do statywu paskudnie
> przeszkadza przy prowadzeniu płytki w której wiercisz. Ma przy tym
> nieprzyjemny zwyczaj spadania na płytkę i przesuwania jej tuż przed
> momentem, gdy wiertło dotknie płytki.

Przetyczkę ustawiłem poziomo i wepchnąłem w stronę kolumny. W takiej
pozycji w miarę nie przeszkadza. Ale fakt, może być denerwujące.

> 3. Otwory do przykręcania statywu do blatu są tylko dwa, blisko
> kolumny i blisko jeden od drugiego. W efekcie konstrukcja po
> przykręceniu do blatu nie jest stabilna.

A na tym mi nie zależy :) Stojak jest wystarczająco stabilny nawet bez
przykręcania.

> PS. W sumie jednak sprzęt jest naprawdę fajny :-)

Najprzyjemniejsza wiertarka jaką miałem okazję pracować :)

pzdr.
j.

do góry

On 10/29/2010 02:24 AM, Jacek Radzikowski wrote:
[...]> On 10/28/2010 04:25 AM, grg12 wrote:

>> Mam też imadełko MS4 - IMHO bezużyteczny rupieć.
>
> Podobne opinie znalazłem na Amazonie. Za to ludzie polecają MF70.
> Zdecydowanie droższe, ale wygląda na porządniejsze.

Poprawka: Chodziło mi o imadełko 24260 do MF70.

j.

do góry

On Fri, 29 Oct 2010 02:30:39 -0400, Jacek Radzikowski
<j...@s...die.die.die.piranet.org> wrote:

>On 10/28/2010 11:57 AM, Paweł Pawłowicz wrote:
>> 1. W trakcie ruchu w dół stojak wydaje nieprzyjemny dźwięk tarcia
>> metalu o metal. Wiertarka jest cicha, więc go słychać.
>
>Też to zauważyłem :/ Być może jakby podpiłować dolną krawędź otworu
>prowadzącego od rączki to by się uciszyło.

Bardzo delikatne przesmarowanie kolumny (tak, aby nie brudziła rąk)
zmniejsza ten efekt. Ale go nie likwiduje.

>> 2. Przetyczka wałka do przykręcania wiertarki do statywu paskudnie
>> przeszkadza przy prowadzeniu płytki w której wiercisz. Ma przy tym
>> nieprzyjemny zwyczaj spadania na płytkę i przesuwania jej tuż przed
>> momentem, gdy wiertło dotknie płytki.
>
>Przetyczkę ustawiłem poziomo i wepchnąłem w stronę kolumny. W takiej
>pozycji w miarę nie przeszkadza. Ale fakt, może być denerwujące.

Ja nałożyłem na przetyczkę cienki wężyk silikonowy. Przetyczkę
ustawiłen na połowę jej długości, wężyk uniemożliwia jej przesuwanie
się.
Przy okazji: "futerko" można założyć na tą wiertarkę podkładając do
wewnątrz futerka tulejkę stalową o średnicy 7mm i takiej samej
długości. Ale musi być bardzo precyzyjnie wykonana, inaczej szczęki
futerka schodzą się poza osią obrotu :-( W sumie nie wiem, czy warto
się bawić.

Pozdrawiam,
Paweł

do góry