1. kultura wymaga aby nie zawierać treści posta w tytule. ale walić to.
> 10 lat temu kolega w pracy rozmawiał tylko na głośnomówiącym
>
> Patrzyłem na niego jak na dziwaka.
> Dzisiaj już tak nie myślę.
2.więcej niz 10 lat temu moja żona jako "ozdobę" założyła słuchawkę BT.
Dzieci w przedszkolu mówiły o niej pani z migającym na niebiesko
kolczykiem. Dało sie zredukować promieniowanie - dało się.
3. ostatnio sprawdzaliśmy na grupie czy da się tak zaizolować telefon
aby stracił sygnał gsm. ciężko. ale padła propozycja wsadź go do
mikrofalówki. niestety nie dało to żadnego efektu. skoro gsm przechodzi
bez problemu przez mikrofalówkę, to jej robocze promieniowanie 100 razy
większe niż telefonu???
4. A wifi? wiem, słabsze i nie przy głowie. a ręczne cb radia?
Krótkofalówki policyjne? słyszałeś o rakach u operatorów takich
urządzeń? Bo ja słyszałem o badaniach, z których wynika że opreratorzy
urządzeń nadawczo odbiorczych płodza głównie córki. Zdrowe.
5 wiadomo pierdylion rzeczy powoduje pogorszenie zdrowia i z większością
się godzimy jak baranki. chcemy jeździć samochodami, więc akceptujemy
parę setek zgodnów i tysiące urazów rocznie. z używkami, niebezpiecznymi
sportami, ba nawet z kredytami jest podobnie. Więc po kija wyskakiwać z
takim zagrożeniem z tytułu używania gsm?

ToMasz











>
> Zrobiono profesjonalne długoletnie badania i wyszło co wyszło...
>
> Jako wieloletni migrenowiec wiem jak organizm ludzki może być wrażliwy
> na czynniki zewnętrzne.
>
> Temat smogu elektromagnetycznego będzie powracał z coraz większą siłą.
>
> Tego nie da się już bagatelizować. Rak NADCHODZI również z powodu GSM.
>
> z
>
>
>