eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingProgramowanie wizualneRe: Programowanie wizualne
  • Data: 2019-03-26 10:27:16
    Temat: Re: Programowanie wizualne
    Od: g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 26 marca 2019 09:51:15 UTC+1 użytkownik Maciej Sobczak napisał:
    > > Temat jest ważny, ale zwróciłbym uwagę, że diffy i merge są mimo wszystko
    > > narzędziem awangardowym, nieznanym większości użytkowników komputerów.
    >
    > Jednak myślę, że diff jest narzędziem bardziej powszechnym, niż Racket, który
    kazałeś zainstalować, żeby zobaczyć, co zrobiłeś...

    "Kazałem" to mocne słowo.
    Udostępniłem źródłą. Nie ma w nich silnej zależności od Racketa
    (początkowo pisałem to dla swojego frameworka SLAYER, ale Racketa
    łatwiej zainstalować. Mógłbym też przenieść do przeglądarki,
    żeby było "powszechniej", i pewnie kiedyś tak zrobię, ale
    nie jest to dla mnie priorytet)

    > > > A kto powiedział, że drzewiaste struktury są specjalne?
    > >
    > > Na przykład hinduski filozof Yaska z 4 wieku przed naszą erą.
    > > Albo Platon. Albo John Locke, George Boole, Gottlob Frege,
    > > John McCarthy, i właściwie każdy, kto używa w swoim projekcie
    > > takich formatów serializacji, jak XML, YML czy JSON,
    > > oraz każdy, kto definiuje gramatyki dla języków programowania.
    >
    > Kucha. Te wszystkie wynalazki są wtórne względem tego, co opisują.

    (Niemal) każdy opis jest wtórny względem tego, co opisuje.
    Taka już jego uroda.

    > Potem jest tak, ktoś jest przekonany, że modeluje drzewo a za chwilę potrzebne mu
    są wskaźniki silne i słabe, albo GC do sprzątania cykli, albo jeszcze coś. XML, YML
    czy JSON to też złe przykłady, patrz <a href="..."> albo dorobione po fakcie
    referencje do innych obiektów w JSON. To są właśnie te słabe wskaźniki, które okazują
    się być potrzebne, bo świat wcale nie chce być drzewiasty. Drzewiaste struktury to
    przypadki szczególne, trywializujące rzeczywistość.

    Drzewiaste struktury to coś, czym jak do tej pory najłatwiej się nam,
    jako ludziom, operuje. Z jakichś względów raczej mamy "drzewa rozbioru
    składniowego", a nie "dowolne grafy rozbioru składniowego".
    (Choć może to pomysł dobry i wart eksploracji. Może kiedyś będą grafy)

    > > Ja bym powiedział, że dlatego, że drzewa stanowią dla nas naturalną
    > > formę organizowania złożoności. W praktycznie każdej działalności
    > > człowieka możesz znaleźć schemat
    > > układ - podukłady
    >
    > i relacje między nimi, patrz dowolny schemat UML
    >
    > > albo
    > > wyrażenie - podwyrażenia
    >
    > o tym za chwile
    >
    > > albo
    > > katalog - podkatalogi (i pliki)
    >
    > i linki twarde oraz symboliczne? Kto by się spodziewał?

    I niekompatybilności z systemami, które tego nie obsługują,
    bo pomysł bynajmniej nie był oczywisty.

    > > W filozofii jest taki pomysł, który nazywa się "zasadą kompozycjonalności"
    >
    > Oczywiście.
    >
    > > No, ja mimo wszystko będę dalej eksplorował poletko programów
    > > tworzonych poprzez zagnieżdżanie pudełek w pudełkach :)
    >
    > Bardzo dobrze. Na tym poletku warto też pomyśleć o uogólnieniach - bo wyrażenia są
    strukturami 1D z zagnieżdżeniami. Tymczasem nie ma powodu sądzić, że jest to jedyny
    użyteczny model obliczeniowy, a skoro mamy formy wizualne (pudełkowe czy jakieś inne)
    do ich reprezentacji, to być może warto się zastanowić nad wyrażeniami 2D. Żeby nie
    było, że to jakiś pomysł od czapy, to automaty komórkowe (np. gra w życie Conway'a)
    są w tych okolicach. A żeby nie było, że to to pomysł niepraktyczny, to przecież
    hardware jest tak realizowany od zawsze. Pytanie, czy da się tak robić software.

    Zasadniczo się zgadzam. (Choć nie jestem pewien, czy bym chciał pisać
    programy na automaty komórkowe).
    Pewną inspiracja są dla mnie te obrazki:

    https://pbs.twimg.com/media/B4nvfRvCYAAL0K0.jpg
    https://pbs.twimg.com/media/Db43WFTV0AARyTc.jpg

    Dziś jeszcze natrafiłem na taki, dość interesujący projekt
    https://github.com/disconcision/fructure
    + animacja jak to wygląda w praktyce
    https://twitter.com/disconcision/status/109371062207
    0460417

    > I tu wracamy do wyrażeń, że niby są drzewiaste. Moim zdaniem algebra taka jaką
    znamy jest wtórna względem wynalazku sekwencyjnego pisma. Ktoś napisał pierwsze
    wyrażenie algebraiczne w ramach ograniczeń takiej właśnie formy. I dobrze, bo dało
    się to drukować czcionkami a dzisiaj mamy diff i merge :-), ale to nadal jest wtórne.

    Tworem najbardziej przypominającym diff przed wynalezieniem komputera
    była errata. Ale istota jest taka, że to nie tekst (ciąg linearny)
    umożliwia tworzenie diffów, tylko struktura właśnie (diffy operują
    na liniach, a erraty zazwyczaj na stronach i akapitach).

    Co do istoty rozwoju pisma w wynalezienie algebry (i logiki),
    to oczywiście jak najbardziej się zgadzam. Tylko temu pismu
    zawsze towarzyszyła kaligrafia albo typografia.

    Coś kiedyś trochę w tym temacie pisałem na kworze:
    https://www.quora.com/How-do-you-think-code-as-used-
    in-programming-should-be-pronounced/answer/Panicz-Go
    dek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: