-
11. Data: 2010-09-20 13:16:02
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrni9emts.3sq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
> dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
> sejfu. Życie to nie je bajka.
Prezes dostał prezentację na CD którą wręczyła mu sekretarka. Po udanej
prezentacji płytka jako zbędna wylądowała w koszu. Ktoś wyciągnął płytkę i
zeskanował odbite odciski palców prezesa oraz sekretarki. Wyretuszował w
PSP, wydrukował na kartce i przyłożył do czytnika. Po kilku próbach doboru
odcienia wydruku udało się, winda pozwoliła wjechać na piętro pana prezesa
i drzwi do jego gabinetu zostały otwarte.
To nie film akcji lecz prawda udowodniona w pewnym programie TV.
Marek
-
12. Data: 2010-09-20 13:43:19
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marek napisał:
>> Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
>> dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
>> sejfu. Życie to nie je bajka.
>
> Prezes dostał prezentację na CD którą wręczyła mu sekretarka. Po
> udanej prezentacji płytka jako zbędna wylądowała w koszu. Ktoś
> wyciągnął płytkę i zeskanował odbite odciski palców prezesa oraz
> sekretarki. Wyretuszował w PSP, wydrukował na kartce i przyłożył
> do czytnika. Po kilku próbach doboru odcienia wydruku udało się,
> winda pozwoliła wjechać na piętro pana prezesa i drzwi do jego
> gabinetu zostały otwarte.
>
> To nie film akcji lecz prawda udowodniona w pewnym programie TV.
Bo taka jest rzeczywistość tanich czytników, używanych na przykład
przez windę przy logowaniu do laptopa. Ale z tego co mi wiadomo
(niekoniecznie z "pewnych programów TV") da się zrobić o wiele
lepsze. Tyle że ze wspomnianych powodów popytu na nie brak.
To, że telewizor udowodnił jakąś znaną prawdę, niczego nowego nie
wnosi. W programie prezes, sekretarka i badguy z PSP byli aktorami,
tak samo jak w filmie akcji. Realny prezes takich systemów będzie
unikał. Bo nigdy nie na pewności, czy szwarccharakter lepiej ma
opanowaną obsługę PSP, czy scyzoryka.
--
Jarek
-
13. Data: 2010-09-20 13:47:10
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello marko1a,
Monday, September 20, 2010, 3:16:02 PM, you wrote:
>> Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
>> dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
>> sejfu. Życie to nie je bajka.
> Prezes dostał prezentację na CD którą wręczyła mu sekretarka. Po udanej
> prezentacji płytka jako zbędna wylądowała w koszu. Ktoś wyciągnął płytkę i
> zeskanował odbite odciski palców prezesa oraz sekretarki. Wyretuszował w
> PSP, wydrukował na kartce i przyłożył do czytnika. Po kilku próbach doboru
> odcienia wydruku udało się, winda pozwoliła wjechać na piętro pana prezesa
> i drzwi do jego gabinetu zostały otwarte.
> To nie film akcji lecz prawda udowodniona w pewnym programie TV.
W pewnym programie TV retusz odbyl się za pomocą czarnego mazaka na
powiększonym obrazie odciska, potem zeskanowano, zmniejszono odwrócono
i zrobiono matrycę na płytce drukowanej naszą ulubioną metodą
żelazkową. Następnie na matrycy odlano z żelatyny cienką nakładkę na
opuszek i użyto do otwarcia zamka - prawdopodobnie był czujnik
termiczny i stąd potrzeba naklejenia na żywego palucha żelatynowego
odciska.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
14. Data: 2010-09-20 14:50:00
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: MoonWolf <m...@p...com>
RoMan Mandziejewicz denied rebel lies:
> W pewnym programie TV retusz odbyl się za pomocą czarnego mazaka na
> powiększonym obrazie odciska, potem zeskanowano, zmniejszono
> odwrócono i zrobiono matrycę na płytce drukowanej naszą ulubioną
> metodą żelazkową. Następnie na matrycy odlano z żelatyny cienką
> nakładkę na opuszek i użyto do otwarcia zamka - prawdopodobnie był
> czujnik termiczny i stąd potrzeba naklejenia na żywego palucha
> żelatynowego odciska.
IIRC laptopa faktycznie tak trzeba było oszukiwać, ale super zamek
poddał się przy kartce. Wspominano jeszcze coś o 'opuszczeniu opisu
pewnej ważnej czynności przy tworzeniu nakładki, przez co widzom nie
uda się tego odtworzyć'. Nie kojarzy mi się niestety czegóż to nie
podali...
--
<:> Roger, MoonWolf Out <:>|All the things respond to his wish
(::) (::)|
(:) JID:m...@j...org(:)| http://karakkhaz.prv.pl
-
15. Data: 2010-09-20 19:56:33
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
On 20/09/2010 14:03, Jarosław Sokołowski wrote:
> bobofrut napisał:
>
>>> Kiedyś był kamerdyner. I komu to przeszkadzało?
>>
>> Jeśli na upartego chcemy wykorzystać opcje video to może wziąść
>> na warsztat siatkówkę oka, a z innej bajki to dodam, że najlepiej
>> dopracowane algorytmy biometryczne to te od linii papilarnych,
>> procent pomyłek jest u dużo niższy niż w przypadku twarzy.
>
> Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
> dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
> sejfu. Życie to nie je bajka.
W zaleznosci co w sejfie, ale glowe tez da rade uciac. Trzeba byc
zwyrodnialcem n! zeby to zrobic, ale nie jest niemozliwe (tylko mi nie
mowcie, ze sa algorytmy rozpoznawajace wyraz twarzy, w zwiazku z czym
eksponat musi byc odpowiednio 'swiezy') ;-)
--
Jerry1111
-
16. Data: 2010-09-20 20:24:30
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jerry1111 napisał:
>>>> Kiedyś był kamerdyner. I komu to przeszkadzało?
>>>
>>> Jeśli na upartego chcemy wykorzystać opcje video to może wziąść
>>> na warsztat siatkówkę oka, a z innej bajki to dodam, że najlepiej
>>> dopracowane algorytmy biometryczne to te od linii papilarnych,
>>> procent pomyłek jest u dużo niższy niż w przypadku twarzy.
>>
>> Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
>> dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
>> sejfu. Życie to nie je bajka.
>
> W zaleznosci co w sejfie, ale glowe tez da rade uciac. Trzeba byc
> zwyrodnialcem n! zeby to zrobic, ale nie jest niemozliwe (tylko mi
> nie mowcie, ze sa algorytmy rozpoznawajace wyraz twarzy, w zwiazku
> z czym eksponat musi byc odpowiednio 'swiezy') ;-)
Tak właśnie powiemy -- że nie tylko wyraz twarzy, ale jeszcze jego
dynamika. Ruszać się musi. Podobnie zresztą z odciskami palców.
Tu też zdjęcie na papierze nie zastąpi elastycznego opuszka. Ponadto
w skanerach linii papilarnych często nie wystarczy przyłożyć palec.
Nieraz trzeba jeszcze obrócić w lewo i w prawo, w sumie o blisko 180°.
W związku z tym nie tak łatwo uzyskać materiał do sfałszowania, na
przykład ze szklanki czy płyty wyrzucanej do kosza.
Teraz mi się przypomniało, że jak kilka lat temu byłem w hamerykańskiej
ambasadzie po wizę, to konsul zajrzał w moje papiery i zamiast zadawać
zwyczajne w takich razach (niezbyt mądre) pytania, zaczął pomstować
na skanery jakie im zamontowano.
--
Jarek
-
17. Data: 2010-09-20 21:01:14
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>
> Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
> dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
> sejfu. Życie to nie je bajka.
dlatego dużo lepszym pomysłem wg mnie jest skanowanie naczyń włosowatych -
też unikalne a ze szklanki nie zeskanuje, z odcietego palca tez niełatwo.
-
18. Data: 2010-09-20 21:22:06
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
nuclear2001 napisał:
>> Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
>> dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
>> sejfu. Życie to nie je bajka.
>
> dlatego dużo lepszym pomysłem wg mnie jest skanowanie naczyń włosowatych -
> też unikalne a ze szklanki nie zeskanuje, z odcietego palca tez niełatwo.
No to może dobrze mieć na wszelki wypadek ze sobą całego prezesa
zamarynowaniego w occie, ze wszystkimi naczyniami włosowatymi?
A nuż zadziała. A jak nie, to co szkodzi sprawdzić?
--
Jarek
-
19. Data: 2010-09-20 22:35:56
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrni9fk3u.adi.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> nuclear2001 napisał:
>
>>> Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
>>> dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
>>> sejfu. Życie to nie je bajka.
>>
>> dlatego dużo lepszym pomysłem wg mnie jest skanowanie naczyń
>> włosowatych -
>> też unikalne a ze szklanki nie zeskanuje, z odcietego palca tez niełatwo.
>
> No to może dobrze mieć na wszelki wypadek ze sobą całego prezesa
> zamarynowaniego w occie, ze wszystkimi naczyniami włosowatymi?
> A nuż zadziała. A jak nie, to co szkodzi sprawdzić?
>
w tych naczyniach musi płynąć ciepła krew, no a poza tym... w sumie łatwiej
od prezesa uzyskać klucz niż zywego palca ;P a jeśli ktoś przytacha żywego
prezesa z palcem to i szyfr do sejfu może uzyskać delikatną perswazją
-
20. Data: 2010-09-20 22:48:37
Temat: Re: Program do rozpoznawania twarzy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
nuclear2001 napisał:
>> No to może dobrze mieć na wszelki wypadek ze sobą całego prezesa
>> zamarynowaniego w occie, ze wszystkimi naczyniami włosowatymi?
>> A nuż zadziała. A jak nie, to co szkodzi sprawdzić?
>
> w tych naczyniach musi płynąć ciepła krew,
Nie każdy o tym wie. A w Usenecie też nie zawsze prawdę piszą,
więc ktoś mógłby chcieć sprawdzić czy na zimno też się nie da.
> no a poza tym... w sumie łatwiej od prezesa uzyskać klucz niż
> zywego palca ;P a jeśli ktoś przytacha żywego prezesa z palcem
> to i szyfr do sejfu może uzyskać delikatną perswazją
Oraz zdecydowanie lepiej i zdrowiej dla prezesa. Dlatego prazes kazał
zabrać w cholerę te wszystkie skanery paluchów, gąb, ślepiów i czort
wie czego jeszcze.
Jarek
--
Hej! idem w las -- piórko się mi migoce!
Hej! idem w las -- dudni ziemia, kie krocę!
Ka wywinem ciupazecką -- krew cerwonom wytocę!
Ka obyrtnem siekierecką -- krew mi spod nóg bulgoce!