Użytkownik "Mateusz Swatek" <m...@i...pl> napisał:

> okolo 70% ruchu ostatnio to P2P
> wiec to kluczowy wklad

Ale czy to ma takie znaczenie?
Pewnie 70% benzyny super wypala 10% użytkowników aut i nie zmienia to faktu
opłacalności sprzedaży tejże.
Jeśli zastosować by teorie niektórych z Was, to etylina super nie powinna
być sprzedawana, bo jej rafinacja jest kosztowniejsza a cena wyższa o
paręnaście groszy, więc się nie opłaca...

--

Rico - antysocjalizm i antynacjonalizm gwarantowane.
"Tworzenie materialnych podstaw rozwoju rodziny to również
wprowadzenie naliczania wysokości emerytury w zależności od
liczby wychowanych w rodzinie dzieci" - Andrzej Mańka, LPR.

do góry

Tomasz Paszkowski napisał(a):
> Publiczny IP nie jest niczym specjalnym i w dzisiejszych czasach powinien
> być w standardowej usłudze. A co do "CIR" to użytkownicy narzekają dopiero
> gdy coś się zmienia. Zatem jeżeli cały czas ma 50KB/s to nie będzie narzekał
> na słabe łącze. Problemy zaczynają sie dopiero gdy z tych 50KB/s robi się
> 10KB/s.

Jeżeli chodzi o adresy IP, mam nieco odmienne zdanie. Nie wszyscy muszą
posiadać ten adres i nie musi być to standardowy element usługi zwanej
dostęp do internetu. Oprócz dobrodziejstw niekiedy niesie za sobą
problemy. Że niby, jakie usługi nie działają bez publicznego IP? ;-)

Inna sprawa, że często ISP starają się podnieść rangę swojej oferty
wlepiając jak wół do ulotek informacyjnych, że oferują "dostęp
nieograniczony - z publicznym adresem IP".

ad. CIR: ale właśnie o to chodzi - w umowie często nie mają gwarancji
przepustowości, a krzyczą, kiedy zamiast "DO 512kbit/s" mają ~45-50kB/s.


>>brak jakichkolwiek przerw konserwacyjnych? Nie żartuj.. pewnie dobrze
>>wiesz, ile płaci się za łącza z CIR'em, że publiczny IP często kosztuje
>
>
> 400 zł per 1Mb/s (bez TP) jak się dobrze ponegocjuje i kupi więcej !

A brak przerw konserwacyjnych (zapisane w umowie?) nie skomentujesz?
Co do ceny - rynkowe dla Polski w chwili obecnej są inne. A, że
negocjuje się inne ceny, to tylko dobra wola Operatora, który liczy na
długie lata współpracy. TAKŻE w przypadku "bez TP". Chyba, że się gdzieś
mylę, to proszę mnie naprawić i pokazać ino palcem. Acha, "kupi więcej",
to nic powyżej 50mbit/s mam nadzieję?

>>Czego więc wymaga taki użytkownik, za te "40zł / m-ąc" i "opłatą
>>instalacyną 1zł" ?
>
>
> A czy ważna jest cena ? Ważne, że klient płaci ( i ma prawo wymagać tego
> za co zapłacił).

Nie wiem co to za dywagacje... przecież o tym piszę. Jeżeli nie ma tego
w umowie (np. CIRu - stałych 64kB/s), to nie ma na co narzekać, a że
niektórzy mali ISP wykorzystują ten fakt bardzo mocno obniżając jakość
usługi - umowę można zerwać. W takim przypadku, raczej nie zapłacił za
brak przerw w przypadku prac konserwacyjnych, jakiegoś SLA, czy CIR.
Zwykle taki użytkownik płaci za dostęp do Internetu "DO X kbit/s", w tym
wiele przerw, z uwagi na ciągłe "ulepszanie" sieci ISP. Gdzie tu miejsce
na narzekania (o których pisał przedpiśca)?

do góry

Mateusz Swatek napisał(a):
>>> I ma racje. Płaci i wymaga !
>>
>> Czegoś, co niekoniecznie jest zapisane w umowie? Np. CIR
>
> dajesz Frame Relaya ze klienci o CIR'a sie dopominaja ?

O czym piszesz? Może się nie rozumiemy, ponieważ odniosłem wrażenie, że
piszesz dokładnie o tym, o czym ja - post wcześniej.

> powiedz mi kto zaplacil kiedys za adresy IP ?
> myslalem ze sa za darmo

Jednak często trzeba przebrnąć przez nędzną obsługę Operatora, która te
IP sprowadza na Twoje routery, prawda? I chyba na ładną gębę często też
nie dają*.

> a to ze ktos dostaje 5 IPkow kupujac usluge nieopratorska celem
> swiadczenia uslug dostepowych ...
>
> potem sie dziwisz ze klient woli neostrade
> a tam dziala mu caly czas, ma zewnetrzny adres bez proszenia, dziala
> Skype itp.

Mhm, a reszta mojego posta to pies? Publiczny IP to temat numer 1 na
Twojej liście top10?

* - oczywiście mam na myśli adresy IP; w przypadku niektórych znanych
Operatorów, klientom, którzy biorą około 20mbit/s

do góry

Tomasz Paszkowski napisał(a):
[ciut]
> A łamią dlatego bo jacyś wspaniali 'admini' wpadli na pomysł by te standardowe
> metody komunikacji blokować albo klastfikować jako ruch drugiej kategorii.
> Klient kupuje dostęp do Internet i tak długo jak nie łamie prawa może robić
> cokolwiek chce z dostępnym dla niego pasmem !

Chyba, że w umowie ma inaczej, prawda (odnośnie klasyfikacji ruchu,
blokowanie niektórych portów i tym podobne)?

do góry

Neas napisał(a):
> Mateusz Swatek pisze:
>
>>zgadza sie, ale to sa odosobnione przypadki
>>nie da sie dobrac sobie klientow tylko takich co WWW + GG + poczta uzywaja
>
> Bo?

Żartujesz, prawda?

do góry

Tomasz Paszkowski napisał(a):
[ciut]
> Dodatkowo gdyby nie P2P dalej byśmi tkwili w epoce dialupów czy ISDNów.

Naprawdę? A co masz na myśli pod 'P2P'? Jak zacznę pisać, że P2P nie
były żadnym wykładnikiem, otrzymam komentarze w stylu 'a czy wiesz, że
P2P to nie tylko KaZaA?'.

do góry

Mateusz Swatek napisał(a):
> no to jestem jakis dziwny bo sprzedajac dostep osiedlowce zakladam pod
> 100% i rzadko sie myle

Chcesz powiedzieć, że sprzedajesz użytkownikowi osiedlówki megabit za
około 400-600zł?

do góry

Wed, 6 Jul 2005 23:09:51 +0200, użyszkodnik Ryszard Rączkowski
<w...@p...pl> napisał:

> > jesli 20% klientow generuje 80% ruchu i te 20% klientow zainstaluje
> > sobie neostrade to obciazenie sieci spadnie pięciokrotnie i bedzie
> > mozna zwiekszych liczbe normalnych uzyszkodnikow razy 5 nie
> > inwestujac grosza w poszerzenie lacza :P
> Czyli tym samym skupisz się jedynie na mniej wymagających klientach.

<zydowski akcent on>
ja nie mam nic przeciwko wymagajacym klientom, wymagajacy klienci sa
mile widziani, wymagajacy klienci sa motorem rozwoju naszej sieci,
wymagajacy klienci powinni byc otoczeni szczegolna opieka o ile
wymagajacy klienci beda placic proporcjonalnie do swoich wymagań
<zydowski akcent off>







--
futszaK
do roboty dzisiaj nie poszedłem bo mi sie nie chciało,
fajki mam,jedzenie sie na kreche weźmie...
(c)Tomek P.

do góry

Mateusz Swatek pisze:

>>>>>Ci co kupuja moze i sie ciesza jak mniej ssaja
>>>>>Ci co sprzedaja wrecz przeciwnie
>>>>
>>>>Możesz rozwinąć tą głęboką myśl?
>>>
>>>gdyby nie filmy to nie musialbys kupowac wiekszego lacza
>>
>> Bzdura.
> jesli swiadczysz uslugi dostepu to powiedz ile z tego co sprzedajesz to
> P2P ?

Nie świadczę. Zresztą Twoje pytanie jest bezsensu i ew. odpowiedź na nie nie
wnosi nic do tematu.

>>>Twoj dostawca pewnie sie cieszy ze Twoje zapotrzebowanie na dostep rosnie
>>>(jak jak sprzetowcy sie ciesza ze co chwile wychodza nowsze gry z
>>>wiekszymi wymaganiami)
>>
>>
>> Nikt, obliczając ceny łącz, nie zakłada 100% wykorzystania każdego łącza.
> no to jestem jakis dziwny bo sprzedajac dostep osiedlowce zakladam pod
> 100% i rzadko sie myle

Masz firmę, płacisz podatki? Jesteś w stanie się chociaz z tego utrzymać?

--
Neas, ?eas@?eas.pl, http://www.neas.pl
Nie widzisz polskich znaków? Zajrzyj na http://strony.biz/h/utf-8

do góry

Rafal.Doroszkiewicz pisze:

>>>zgadza sie, ale to sa odosobnione przypadki
>>>nie da sie dobrac sobie klientow tylko takich co WWW + GG + poczta
>>>uzywaja
>>
>> Bo?
>
> Żartujesz, prawda?

Nie. Gdybym świadczył tego typu usługi to skonstruowałbym ofertę w ten
sposób, żeby ssacze po prostu łącz nie kupowali. Bo ssacze nijak nie mogą
być opłacalni -- chyba, ze ktoś ma łączę za darmo.

--
Neas, ?eas@?eas.pl, http://www.neas.pl
Nie widzisz polskich znaków? Zajrzyj na http://strony.biz/h/utf-8

do góry