-
Data: 2010-08-05 13:18:32
Temat: Re: Problem motocyklistów względem samochodów
Od: Jan <k...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]kakmar moralizuje ogólnikami i pisze:
> Niestety, jeśli chcesz mieć spokój to kup bilet, wynajmij kierowcę.
Daruj sobie takie rady. Są kraje, gdzie kierowanie
samochodem nie jest czasem niepokoju. Nawiasem pisząc
warto odnotować, że nasi rodacy - kierowcy zachowują
się tak, jakby jazda sprawiała im przykrość i jakby
chcieli jaka najszybciej uciec z drogi, od towarzystwa
które im nie odpowiada. To jest skutek niepokoju, jaki
odczuwamy wszyscy na naszych drogach i ulicach. A ten
niepokój wynika ze wzrostu agresywnego nastawienia
do siebie. Przecież tak być nie musi.
> (...) Na razie skup
> się więc może na możliwie bezpiecznym prowadzeniu pojazdu, oraz
> obserwacji tego co na drodze i w okolicach. Mniej Cię będzie
> zaskakiwać.
Skupiam się i stąd moje wnioski. Odczytałeś moje uwagi
tendencyjnie, zakładając że chcę się wymądrzać. A przecież
tylko pytam, czy ktoś jeszcze podziela moje wrażenia z dróg
i ulic. Okazuje się, że są tacy. Co mnie uspokoiło, że
nie jestem wyjątkowy pod względem oceny niektórych
motocyklistów.
> A zanim zaczniesz oceniać innych zwróć najpierw uwagę na to
> jak sam jeździsz, czy aby nie łamiesz przypadkiem jakichś przepisów,
> czy nie męczysz i uprzykrzasz innym.
Tak robię i nie wiem, skąd Twoje odczucie, jakoby
było inaczej. Co prawda kilka lat temu opluł moje
auto jeden taki siedzący za kierownicą dużego BMW.
Uznał on albowiem, że zbyt wolno jadę parkingiem
szukając wolnego miejsca i że mu tym samym opóźniam
moment włączenia się do ruchu. Nie sprzeczałem się
z nim, bo miał 2 metry wzrostu, ponad 100 kilo wagi
i ogoloną głowę. Wtedy uznałem, że doznał on ode mnie
przykrości. Od tamtej pory uważniej patrzę, kto siedzi
za kierownicą omijanych przeze mnie samochodów.
Właśnie po to, żeby im nie sprawiać kłopotów.
Sam jestem niedużego wzrostu i w walce wręcz nie
miałbym szans.
Poza tym jeżdżę bez problemów. Tylko wtedy, kiedy
ktoś zachowuje się nielogicznie, albo nierozsądnie,
mam problem z zakresem tolerancji.
Jan
Następne wpisy z tego wątku
- 05.08.10 13:37 Jan
- 05.08.10 16:14 kakmar
- 06.08.10 21:56 Jan
- 06.08.10 22:09 Jan
- 06.08.10 22:28 Sylwester Łazar
- 08.08.10 22:13 Jan
- 08.08.10 22:24 Jan
Najnowsze wątki z tej grupy
- Najlepszy akumulator 12V
- Przednich p-mgielnych nie wolno bez mgły
- silnik-chwilówka
- kraje nieprzyjazne samochodom
- parking Auchan
- przegląd za mną
- Na co komu okna
- Mój elektryk
- Spalił się autobus :-)
- 64 proc. kierowców zrobi dodatkowo maks. 500 m, aby przy okazji zatankować pojazd
- wodor
- Najszybciej ładujące się samochody elektryczne
- Izera goli do zera! - co najmniej 383M złotówek wyprowadzonych z budżetu
- koniec zdupy wymysłów
- a Ty jak się zachowasz w godzinie próby?
Najnowsze wątki
- 2025-03-16 Nowa ustawa o ochronie praw autorskich - opis problemu i szkic ustawy
- 2025-03-16 Nowa ustawa o ochronie praw autorskich - opis problemu i szkic ustawy
- 2025-03-16 Najlepszy akumulator 12V
- 2025-03-16 Co powinno spotkać "adwokatów dwóch" uczestniczących w przesłuchaniu świadka do którego nie dopuszczono adwokata świadka?
- 2025-03-16 Przednich p-mgielnych nie wolno bez mgły
- 2025-03-16 Co w KANADZIE wolno komercyjnie (na razie się nie czepili?)
- 2025-03-16 silnik-chwilówka
- 2025-03-16 Prokurator Wrzosek "Bezstronna" nie przyczynia się do śmierci (dowodnie) - oświadcza bodnatura [Dwie Kacze Wieże]
- 2025-03-15 kraje nieprzyjazne samochodom
- 2025-03-15 parking Auchan
- 2025-03-15 Art. 19.1 ustawy o ochronie praw autorskich
- 2025-03-15 przegląd za mną
- 2025-03-15 Na co komu okna
- 2025-03-15 Mój elektryk
- 2025-03-15 Fejk muzyczny czy nie fejk