eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklePrawko a1Re: Prawko a1
  • Data: 2014-02-20 17:40:01
    Temat: Re: Prawko a1
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
    news:gof.prm.1392808022@news.chmurka.net...
    > Grzybol <g...@w...pl> wrote:
    >
    >> miłe gimbuski nawet takich "uczelni" nie ukończą. A powód jest bardzo
    >> prosty - potrzebna jest matura.
    >
    > Też byś się zdziwił. Jak ja kończyłem szkołę (jeszcze systemem bez
    > gimnazjów - 8 lat pedałówki, 5 technikum) to maturę zdawali nawet
    > debile, którzy nie potrafili dobrze czytać. Serio, nie umieli płynnie
    > czytać, dukali i nie było to jąkanie się, tylko dukanie. Pracę
    > dyplomową
    > na koniec technikum elektronicznego (teraz z tego co wiem są egzaminy
    > zawodowe) bronili kolesie, którzy nie mieli pojęcia, co to jest prawo
    > Ohma. Oni mają zawód technika elektronika, a w większości też
    > pokończone
    > studia i tytuł magistra.

    Ja jestem po liceum (też w czasach 8+4) i po politechnice, ale ci mający
    problemy z czytaniem nie dostali się do ogólniaka. Odpadło w ciągu
    czterech lat ok. 15% stanu wyjściowego i maturę zdali wszyscy, większość
    na piątki (szóstek nie było). W całej szkole matury nie zdały dwie osoby
    w tym roczniku.
    Na polibudę (biochemia) były egzaminy wstępne, trzydniowe, było nas 48
    osób na I roku, do obrony startowało 11 osób (potem jeszcze klika osób
    ponadrabiało zaległości i w sumie skończyło ok. 20, niektórzy z
    kilkuletnim poślizgiem). Różnica pomiędzy tymi po liceum a technikum
    polegała głównie na tym, że my tłumaczyliśmy im matematykę, chemię i
    fizykę, oni nas uczyli rysunku technicznego i podstaw przedmiotów
    zawodowych. W sumie udana symbioza. ;-) Ale analfabetów nie było. Poziom
    był w miarę wyrównany, po pierwszym roku, na którym poległo kilkanaście
    osób. No i ze dwa orły ze średnią 5,0. Może jestem po prostu trochę
    starszy (matura 1990) od Ciebie? Zdarzyło mi się kilka lat temu uczyć
    (studentów) przez trzy lata (kurs dwusemestralny) - i ze smutkiem
    konstatuję, że większość z nich nie skończyłaby mojego ogólniaka. Nikogo
    nie uwaliłem (niektórych po sześciu a nawet siedmiu podejściach), ale
    tylko dwie osoby zasłużyły na czwórkę, chyba jedna miała piątkę. W sumie
    ok. 70-80 osób.

    --
    Yogi(n)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: