eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrad o czestotliwosci 60Hz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 21. Data: 2009-06-01 08:23:20
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > Taki silniczek
    > można zasilić byle czym. To znaczy na przykład transformatorkiem
    > od niewielkiego zasilacza podłączonym odwrotnie do wyjścia scalonego
    > wzmacniacza audio.

    E tam, do wzmacniacza audio - dwa mosfety kluczowane z generatorka
    podłączone do transformatorka. To można zrobić na 4017 + 4060 OIDP, albo
    na jakimś attiny jak będą problemy z doborem kwarcu i podziału.
    Transformatorek taki 230 / 2x12V żeby zastosować tranzystory jednego typu.


    Mirek.


  • 22. Data: 2009-06-01 08:38:42
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: <k...@w...pl>


    Użytkownik "Mirek" <i...@z...adres> napisał w wiadomości
    news:h0035r$req$1@news.onet.pl...
    > Jarosław Sokołowski wrote:
    >
    >> Taki silniczek
    >> można zasilić byle czym. To znaczy na przykład transformatorkiem
    >> od niewielkiego zasilacza podłączonym odwrotnie do wyjścia scalonego
    >> wzmacniacza audio.
    >
    > E tam, do wzmacniacza audio - dwa mosfety kluczowane z generatorka
    > podłączone do transformatorka. To można zrobić na 4017 + 4060 OIDP, albo
    > na jakimś attiny jak będą problemy z doborem kwarcu i podziału.
    > Transformatorek taki 230 / 2x12V żeby zastosować tranzystory jednego typu.
    >
    Albo NE555



  • 23. Data: 2009-06-01 08:55:29
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    k...@w...pl wrote:

    > Albo NE555
    >
    >
    Na upartego można, ale żeby było fajnie, to pasuje sterować
    tranzystorami w 4-ech taktach: załączamy pierwszy, wyłączamy, załączamy
    drugi, wyłączamy.

    Mirek.


  • 24. Data: 2009-06-01 09:11:39
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: "u" <...@w...yz>


    Użytkownik "Mirek" <i...@z...adres> napisał w wiadomości
    news:h00521$1h1$1@news.onet.pl...
    > Na upartego można, ale żeby było fajnie, to pasuje sterować tranzystorami
    > w 4-ech taktach: załączamy pierwszy, wyłączamy, załączamy drugi,
    > wyłączamy.

    I jeszcze zastanowić się ile ta przyjemność kosztuje
    Czy czasem nie wyczerpuje nakazów ustawy o odpadach i czy nie należy się
    kara za posiadanie złomu ( sankcja w wys. 10 tys. złotych nakładana w drodze
    decyzji przez Inspektora Ochrony Środowiska)


  • 25. Data: 2009-06-01 09:25:29
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: " Wmak" <w...@W...gazeta.pl>

    Mirek <i...@z...adres> napisał(a):

    > Jarosław Sokołowski wrote:
    >
    > > Taki silniczek
    > > można zasilić byle czym. To znaczy na przykład transformatorkiem
    > > od niewielkiego zasilacza podłączonym odwrotnie do wyjścia scalonego
    > > wzmacniacza audio.
    >
    > E tam, do wzmacniacza audio - dwa mosfety kluczowane z generatorka
    > podłączone do transformatorka. To można zrobić na 4017 + 4060 OIDP, albo
    > na jakimś attiny jak będą problemy z doborem kwarcu i podziału.
    > Transformatorek taki 230 / 2x12V żeby zastosować tranzystory jednego typu.
    >
    >
    > Mirek.

    W latach 80-tych to się robiło na scalaczku Cemi MCY1210 lub jakimś jego
    zachodnim pierwowzorze - to był scalaczek do kwarcowego analogowego zegarka
    zasilany 1.5V.
    Przy kwarcu 4.194304 MHz na głównych wyjściach dawał 0.5 Hz na silnik
    krokowy a na dodatkowym (do brzęczyka) 64 Hz.
    Z kwarcem 3.2768 MHz (wtedy robili mi na zamówienie) wychodziło 50Hz a w
    celu uzyskania 60 Hz potrzebny był kwarc 3.932160 MHz (dzisiaj dostępny np.
    w Maritexie za 50gr)
    Zakładałem to do różnych sterowanych siecią zegarów w magnetowidach i
    radiobudzikach, jeszcze mi zostało kilkanaście kompletów 50Hz w szufladzie.
    Popełniłem też ze dwie sztuki do zegarów z silnikiem synchronicznym -
    prostokąt z w/w generatorka na scalak od radia samochodowego (z układem
    filtra dolnoprzepustowego w sprzężeniu zwrotnym) i transformatorek
    podnoszący napięcie.
    O mosfetach wtedy nikt nie słyszał a i teraz chyba nie mają sensu ze względu
    na mała moc, więc nieistotną sprawność a i harmonicznych będzie mniej, łatwo
    napięcie wyjściowe wyregulować przy liniowym wzmacniaczu.
    Wmak

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 26. Data: 2009-06-01 10:09:54
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mirek napisał:

    >> Taki silniczek można zasilić byle czym. To znaczy na przykład
    >> transformatorkiem od niewielkiego zasilacza podłączonym odwrotnie
    >> do wyjścia scalonego wzmacniacza audio.
    >
    > E tam, do wzmacniacza audio - dwa mosfety kluczowane z generatorka
    > podłączone do transformatorka. To można zrobić na 4017 + 4060 OIDP,
    > albo na jakimś attiny jak będą problemy z doborem kwarcu i podziału.
    > Transformatorek taki 230 / 2x12V żeby zastosować tranzystory jednego
    > typu.

    Lepiej i prościej, a rozwiązanie takie sugerowałem już wcześniej.
    Ale ponieważ żeby to zrealizować trzeba mieć jakąś wiedzę na temat
    projektowania układów elektronicznych, warunek "zasilania byle czym"
    nie jest spełniony. Wzmacniacz audio to metoda na MacGyvera, którą
    można zastosować w warunkach polowych -- bez przyrządów pomiarowych,
    bez możliwości robienia płytek, bez fachowej siły. A zdaje się, że
    pytający ma właśnie takie ograniczenia.

    --
    Jarek


  • 27. Data: 2009-06-01 10:23:52
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    Jarosław Sokołowski wrote:
    > Wzmacniacz audio to metoda na MacGyvera

    A na wejście wzmacniacza podać ton B2 (61.735Hz), najlepiej fletu, bo
    najbardziej sinus przypomina.

    Mirek.


  • 28. Data: 2009-06-01 10:45:26
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mirek napisał:

    >> Wzmacniacz audio to metoda na MacGyvera
    >
    > A na wejście wzmacniacza podać ton B2 (61.735Hz), najlepiej fletu,
    > bo najbardziej sinus przypomina.

    Flet strojący w drugiej oktawie!? To by musiała być jakaś większa
    fujara, a nie MacGyver. Tak ze dwa i pół metra albo i więcej.
    Już raczej organy. A jak nie, to może być trombita huculska albo
    pierdziel wielkopolski.

    Sinusa trzymać się nie warto. Chyba nawet lepiej taki wzmacniacz
    przesterować. Mniej się będzie grzał, a silnik synchroniczny
    z prostokątem też sobie poradzi.

    --
    Jarek


  • 29. Data: 2009-06-01 11:14:05
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > Flet strojący w drugiej oktawie!?
    .
    > Już raczej organy.

    Myślałem oczywiście o keyboardzie i żeby wybrać flet.

    Mirek.


  • 30. Data: 2009-06-01 11:17:38
    Temat: Re: Prad o czestotliwosci 60Hz
    Od: "u" <...@w...yz>


    Użytkownik "Mirek" <i...@z...adres> napisał w wiadomości
    news:h00d5s$ql2$1@news.onet.pl...
    > Myślałem oczywiście o keyboardzie i żeby wybrać flet.

    Jak już ma keyboard, zamiast głośnika podłączy transformator i ów zacny
    historyczny zegar

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: