>Widze, ze Intel jednak zrezygnowal z rozwijania dotychczasowych socketow
>tj. 1156, 1366 wprowadza za to: LGA 2011
>Czy powie mi ktos co teraz ? W jaka platforme teraz/juz jeszcze inwestowac
>pod nowe pudlo?

Ja to widzę tak ze od jakiegoś czasu szybciej rosną możliwości procesorów
niż faktycznie potrzebne moce przynajmniej do domowych zastosowań.
Chyba się nie minę z prawda jak założę ze Q6600 proc stary i w porównaniu z
dzisiejszymi wolny ale taktowany na 3.0 - 3.4 Ghz(nominał 2.4) doskonale
sobie poradzi z dzisiejszymi aplikacjami i udźwignie nowoczesne grafiki itp.
a kosztuje 300 - 400 pln i jest na starym 775.
Generalnie chce powiedzieć ze sporo wody upłynie zanim obecne procesory będą
totalnie bezużyteczne.
I chyba tylko nasze dobre samopoczucie każe nam kupować coraz to nowszy
sprzęt.
Obecnie mam DualCora E...@...5 GHZ + Gf260-216 4 GB ram i ciężko znaleźć grę
(najcięższe aplikacje jakie używam w domu) w która nie dało by się pograć z
przyzwoitymi detalami. Poczekam i może złowię Q9550 który będzie o niebo
szybszy i znowu będę miał sprzęt na jakiś czas do tego bardziej dzisiejsza
grafa i nadal będzie można pograć w nowe tytuły.

Przy czym Battlefield 3 może przyspieszyć decyzje o wymianie CPU i GPU
;).

Buniek