Witam,

Potrzebna pomoc w zdiagnozowaniu, co jest zepsute. Moze ktos z Was mial
juz podobny przypadek?

Otoz laptop byl juz w serwisie, po wczesniejszych problemach z nim.
Wymieniono matryce, a raczej cala gorna czesc lapka. Bylo wszystko ok,
aczkolwiek od czasu do czasu byly "migniecia". Az w koncu wczoraj ekran
zaczal byc niebieski, po czym robil sie bialy, az w koncu zrobil sie
czarny. Po zrestartowaniu bylo to samo, albo byly artefakty na ekranie, po
czym i tak ekran czernial.

Co to moze byc?

Poprzednio, jak wysylalem do serwisu nie bylo tego typu objaw. Wtedy znowu
matryca nie zaskakiwala - trzeba bylo laptopa kilkanascie razy uruchamiac,
zeby zaswiecila matryca. Wg mnie to cos z plyta glowna, a nie z matryca.

Na dodatek, wymieniono mi niby na nowa matryce, ale od srodka, jakby byla
pognieciona. Fatalnie to wtglada gdy jest wyswietlana czern. na moje oko
gorny kadlubek z demobilu.


Pomoze ktos? Za kilkanascie dni konczy mi sie gwarancja i nie wiem czego
wymagac.

PS. TO NIE JEST SPRAWA STEROWNIKOW/BIOSU ZATEM "EKSPERTOM" PODZIEKUJE.

do góry

"jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze> wrote in
message news:op.viawzdj9bp2dyt@pavilion.opteris.pl...
> Witam,
> Potrzebna pomoc w zdiagnozowaniu, co jest zepsute. Moze ktos z Was mial juz
> podobny przypadek?
> Otoz laptop byl juz w serwisie, po wczesniejszych problemach z nim.
> Wymieniono matryce, a raczej cala gorna czesc lapka. Bylo wszystko ok,
> aczkolwiek od czasu do czasu byly "migniecia". Az w koncu wczoraj ekran
> zaczal byc niebieski, po czym robil sie bialy, az w koncu zrobil sie czarny.
> Po zrestartowaniu bylo to samo, albo byly artefakty na ekranie,
> po czym i tak ekran czernial.
> Co to moze byc?
> Poprzednio, jak wysylalem do serwisu nie bylo tego typu objaw. Wtedy
> znowu matryca nie zaskakiwala - trzeba bylo laptopa kilkanascie razy
> uruchamiac, zeby zaswiecila matryca. Wg mnie to cos z plyta glowna, a
> nie z matryca.
> Na dodatek, wymieniono mi niby na nowa matryce, ale od srodka, jakby
> byla pognieciona. Fatalnie to wtglada gdy jest wyswietlana czern. na
> moje oko gorny kadlubek z demobilu.
> Pomoze ktos?

Podłącz zwykły monitor i zobacz co na nim się wyświetla, jak jest ok znaczy że
matryca/kabel jak to samo tzn. że zwalone coś na płycie głównej, pewnie grafika.
Na przyszłosc warto podac markę i model laptopa pewne usterki są typowe.

Pzdr
Piotrek

do góry

Dnia 31-08-2010 o 14:18:02 X-Man <k...@w...pl> napisał(a):

>> Witam,
>> Potrzebna pomoc w zdiagnozowaniu, co jest zepsute. Moze ktos z Was
>> mial juz podobny przypadek?
>> Otoz laptop byl juz w serwisie, po wczesniejszych problemach z nim.
>> Wymieniono matryce, a raczej cala gorna czesc lapka. Bylo wszystko ok,
>> aczkolwiek od czasu do czasu byly "migniecia". Az w koncu wczoraj ekran
>> zaczal byc niebieski, po czym robil sie bialy, az w koncu zrobil sie
>> czarny. Po zrestartowaniu bylo to samo, albo byly artefakty na ekranie,
>> po czym i tak ekran czernial.
>> Co to moze byc?
>> Poprzednio, jak wysylalem do serwisu nie bylo tego typu objaw. Wtedy
>> znowu matryca nie zaskakiwala - trzeba bylo laptopa kilkanascie razy
>> uruchamiac, zeby zaswiecila matryca. Wg mnie to cos z plyta glowna, a
>> nie z matryca.
>> Na dodatek, wymieniono mi niby na nowa matryce, ale od srodka, jakby
>> byla pognieciona. Fatalnie to wtglada gdy jest wyswietlana czern. na
>> moje oko gorny kadlubek z demobilu.
>> Pomoze ktos?
>
> Podłącz zwykły monitor i zobacz co na nim się wyświetla, jak jest ok
> znaczy że matryca/kabel jak to samo tzn. że zwalone coś na płycie
> głównej, pewnie grafika. Na przyszłosc warto podac markę i model laptopa
> pewne usterki są typowe.
>
> Pzdr
> Piotrek


Objaw byl tylko wczoraj (ekran nagle od prawej strony robil sie niebieski,
po czym znowu od prawej robil sie bialy, i znow od prawej do lewej czarny
+ poziome paski, ew. artefakty, czyli posztakowany ekran w dziwnych
kolorach ). Pojawil sie znienacka. Jak juz udalo sie uruchomic system, to
pochodzil kilka minut i albo byl taki efekt jak wymienilem, albo nagle
ekran byl czarny. Dzialo sie to glownie podczas uruchamiania systemu, ale
zazwyczaj juz po zalogowaniu. Po czym, jak wylaczylem definitywnie lapka,
poszedlem zrobic sobie kolacje (ok. 30-45min), i po ponownym wlaczeniu
wszystko wrocilo do normy, czyli brak tego objawu do tej pory.

Poprzednio, przed wymiana matrycy, gdy nie bylo obrazu na matrycy, na
zewn. monitorze obraz byl. Aczkolwiek w necie duzo watkow przewija sie o
wadliwosci chipsetu (zimny lut?) w tej serii laptopow.

Konkretnie chodzi o HP Pavilion tx2550 ew. Jest to laptop z funkcja
tabletu.

Chipset to ATI + zintegrowana ATI HD 3200.

Dodam, ze laptop obecnie sluzyl do podstawowych spraw - nie bylo szans, by
sie przegrzewal (zainstalowany Core Temp).

do góry

On Tue, 31 Aug 2010 14:00:39 +0200, jurajski Jaskiniowiec wrote:

> Pomoze ktos? Za kilkanascie dni konczy mi sie gwarancja

Skorzystaj z niej.

>i nie wiem czego
> wymagac.

Naprawy gwarancyjnej.


--
Mar.

do góry

Dnia 31-08-2010 o 15:24:48 MAR <M...@s...org> napisał(a):

>> Pomoze ktos? Za kilkanascie dni konczy mi sie gwarancja
>
> Skorzystaj z niej.
>
>> i nie wiem czego
>> wymagac.
>
> Naprawy gwarancyjnej.
>
>

Ale na jakiej podstawie, skoro teraz wszystko dziala i brak objawu, ktory
byl wczoraj, a dzisiaj juz go nie ma?
Poza tym, znowu wymienia matryce, a mi bardziej zalezy, ze jesli juz
wymieniaja matryce, to powinni przyjzec sie tez plycie glownej.
Wiadomo, jak dzialaja serwisy - wymieniaja szablonowo najbardziej
prawdopodobny element, albo nic nie robia, jesli wszystko u nich jest ok.

do góry

Użytkownik "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
napisał w wiadomości news:op.viawzdj9bp2dyt@pavilion.opteris.pl...
>
> Witam,
>
> Potrzebna pomoc w zdiagnozowaniu, co jest zepsute. Moze ktos z Was mial
> juz podobny przypadek?
>
> Otoz laptop byl juz w serwisie, po wczesniejszych problemach z nim.
> Wymieniono matryce, a raczej cala gorna czesc lapka. Bylo wszystko ok,
> aczkolwiek od czasu do czasu byly "migniecia". Az w koncu wczoraj ekran
> zaczal byc niebieski, po czym robil sie bialy, az w koncu zrobil sie
> czarny. Po zrestartowaniu bylo to samo, albo byly artefakty na ekranie, po
> czym i tak ekran czernial.
>
> Co to moze byc?
>
> Poprzednio, jak wysylalem do serwisu nie bylo tego typu objaw. Wtedy znowu
> matryca nie zaskakiwala - trzeba bylo laptopa kilkanascie razy uruchamiac,
> zeby zaswiecila matryca. Wg mnie to cos z plyta glowna, a nie z matryca.
>
> Na dodatek, wymieniono mi niby na nowa matryce, ale od srodka, jakby byla
> pognieciona. Fatalnie to wtglada gdy jest wyswietlana czern. na moje oko
> gorny kadlubek z demobilu.
>
>
> Pomoze ktos? Za kilkanascie dni konczy mi sie gwarancja i nie wiem czego
> wymagac.
>
> PS. TO NIE JEST SPRAWA STEROWNIKOW/BIOSU ZATEM "EKSPERTOM" PODZIEKUJE.

Nie jestem pewien czy to może być też w lapopie. Ale na moim elektroniczym
"Book reader" Sony były jakieś migotania niebieskie linie itd. Jak się potem
okazało że uszkodzona jest taśma która zasila wyświetlacz i przekazuje
obraz. Może w laptopie też poszła taka taśma. To jest strasznie cieńkie i
przy wielokrotnym otwieraniu i zamykaniu pokrywy może się uszkodzić.

do góry

On Tue, 31 Aug 2010 15:32:47 +0200, jurajski Jaskiniowiec wrote:

> Ale na jakiej podstawie, skoro teraz wszystko dziala i brak objawu, ktory
> byl wczoraj, a dzisiaj juz go nie ma?

To działa czy nie ? Jeśli raz działa, a raz nie, to co prawda może to być
trudniejsze w diagnozie, ale nie jest to rzadki przypadek i serwis wie co
robić w takiej sytuacji.
Jak chcesz mu ułatwić pracę, to nagraj film albo zrób zdjęcia gdy są
objawy.

> Poza tym, znowu wymienia matryce, a mi bardziej zalezy, ze jesli juz
> wymieniaja matryce, to powinni przyjzec sie tez plycie glownej.

Przy okazji, gwarancja na wymienioną część biegnie od nowa.

> Wiadomo, jak dzialaja serwisy - wymieniaja szablonowo najbardziej
> prawdopodobny element, albo nic nie robia, jesli wszystko u nich jest ok.

Owszem, dlatego trzeba reklamować do skutku.

--
Mar.

do góry

W dniu 2010-08-31 14:00, jurajski Jaskiniowiec pisze:
>
> Witam,
>
> Potrzebna pomoc w zdiagnozowaniu, co jest zepsute. Moze ktos z Was mial
> juz podobny przypadek?
>
> Otoz laptop byl juz w serwisie, po wczesniejszych problemach z nim.
> Wymieniono matryce, a raczej cala gorna czesc lapka. Bylo wszystko ok,
> aczkolwiek od czasu do czasu byly "migniecia". Az w koncu wczoraj ekran
> zaczal byc niebieski, po czym robil sie bialy, az w koncu zrobil sie
> czarny. Po zrestartowaniu bylo to samo, albo byly artefakty na ekranie,
> po czym i tak ekran czernial.
>
> Co to moze byc?

Może być uszkodzona taśma łącząca matrycę z płytą główną, spróbuj
poruszać wyświetlaczem podczas pracy, ustawiaj pod rożnym kątem i
obserwuj czy coś się dzieje. Ogólnie pomęcz te elementy które łączą
wyświetlacz z kadłubem lapka.

Te lapki miewają problemy z zimnym lutem i przegrzewaniem się nawet
podczas normalnej pracy.

do góry

jurajski Jaskiniowiec wrote:
>
> Witam,
>
> Potrzebna pomoc w zdiagnozowaniu, co jest zepsute. Moze ktos z Was mial
> juz podobny przypadek?
>
> Otoz laptop byl juz w serwisie, po wczesniejszych problemach z nim.
> Wymieniono matryce, a raczej cala gorna czesc lapka. Bylo wszystko ok,
> aczkolwiek od czasu do czasu byly "migniecia". Az w koncu wczoraj ekran
> zaczal byc niebieski, po czym robil sie bialy, az w koncu zrobil sie
> czarny. Po zrestartowaniu bylo to samo, albo byly artefakty na ekranie,
> po czym i tak ekran czernial.
>
> Co to moze byc?

Niewlasciwe zamontowanie matrycy lub tasmy laczacej ja. Mialem podobnie
przy swoim. Takie dziwne zjawiska zaczely wystepowac kiedy za mocno
docisnalem czesc laczaca ekran. Moim zdaniem trzeba wyslac ponownie do
serwisu.

do góry