-
51. Data: 2019-06-18 16:38:43
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
In pl.comp.programming Piotr Wyderski <p...@n...mil> wrote:
> Takich jest bardzo wielu, ale zupełnie nie rozumiem problemu: nie
> zatrudniasz gościa i po sprawie. Kilka minut zajmuje wysłanie mu zadań
> do rozwiązania w domu i otrzymanie odpowiedzi "przykro mi, nie dałem rady".
No... nie. Otrzymasz odpowiedź, ale napisaną przez kogoś innego.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
52. Data: 2019-06-18 16:52:22
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qeapsh$1n9j$...@g...aioe.org...
Mateusz Viste wrote:
[...]
>> Niewątpliwie istnieje mnóstwo dziedzin, w których wałkowanie
>> teorii latami jest niezbędne, bo jak przyjdzie co do czego to
>> człowiek
>> musi być bezbłędnie i natychmiastowo skuteczny. IT się do tych
>> dziedzin
>> nie zalicza - materiały, sprzęt i teoria są tak ogólnodostępne, że
>> wystarczy chcieć by móc działać.
>Właśnie twierdzę, że zalicza, przynajmniej to w mojej okolicy.
>I to nie takiej najbliższej, ostatnio kolega z firmy konkurencyjnej
>mi doniósł o poleceniu obliczenia ciągłej transformaty Fouriera
>jakiejś prostej funkcji podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Ręcznie.
>Bo jeśli człowiek nie potrafi ułożyć i rozwiązać prostej całki, to
>w dziale DSP naprawdę nie będzie jak z nim się dogadać. O ile wiem,
>kandydat pracę dostał i dyplom dobrej politechniki mu w tego nie
>utrudnił.
Mysmy tam na politechnice wiele transformat liczyli bez calek :-)
Aczkolwiek ... kiedys chcialem cos program DSP ala modem napisac ...
nie jest to takie proste.
Nawet prosta modulacja FM czy DPSK staje klopotliwa, gdy mamy pol
okresu do dyspozycji i jeszcze trzeba synchronizacje zlapac ...
>To, czego samouk nie miał ani wtedy, ani dzisiaj, jest oddział
>zaporowy
>NKWD z kałachami wymierzonymi w plecy. Dopiero w takich warunkach
>uczysz
>się przekraczać swoje ograniczenia, bo to jest nieuchronne. A
>hobbysta
>przy pierwszym WTF?! odkłada książeczkę na półkę, z bluzgiem pod
>nosem.
>I dokładnie po to są studia. Chcesz jechać na olimpiadę, to machasz
>ciężarkami po 150kg i wyjesz, nie chcesz, to biegać wokół trzepaka
>też
>nikt nie zabrania.
A Olimpiada w/g de Coubertena to mialy byc zawody dla
amatorow-gentelmanow :-)
>> Ja piszę o programowaniu systemowym na platformy unixowo-podobne
>> (FreeBSD, Linux) z naciskiem na przetwarzanie danych i obsługę
>> wszelakich
>> komunikacji sieciowych. Otóż kandydaci po studiach których zdarza
>> mi się
>> widywać często nie mają pojęcia o TCP/IP, nie potrafią obsłużyć
>> poprawnie
>> zwykłego socketu stream, o BGP nigdy w życiu nie słyszeli, a o SQL
>> wiedzą
>> tyle, że to "coś z SELECT".
To chyba kiepskie studia byly, albo absolwent wybral inne przedmioty
niz "sieci" czy "bazy danych".
J.
-
53. Data: 2019-06-18 17:20:55
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Tue, 18 Jun 2019 15:45:24 +0200, Piotr Wyderski wrote:
> Mam na myśli zafakturowanie połowy świata w jedną noc albo obliczenie
> zysku dzierżawy terenu na 250 lat do przodu, bo są firmy mające takie
> kontrakty. Olbrzymie dane do przetworzenia w krótkim czasie.
No to w sumie robimy podobne rzeczy. Ty liczysz masowe faktury, a ja
kontroluję masowy ruch sieciowy.
> A ja o tym, że sporo czasu pracy polega na czytaniu różnego rodzaju
> projektów ustaw o raportowaniu finansowym i pochodnych opracowań
> analitycznych.
Brzmi... Niezwykle nudno :)
I te wszystkie projekty ustaw czytają i analizują programiści?
> Rzeczami, o których piszesz NIKT się nie zajmuje,
> bo to już zostało dawno zrobione, w tym przez nich samych.
Najwyraźniej nie do końca znasz ten rynek - otóż cały internet opiera się
na mocno kulawym protokole który został stworzony przez brodate dziadki
30 lat temu. Z protokołem tym póki co trzeba żyć, ale można go wspomagać
na różne sposoby - aby było taniej, szybciej, pewniej. I to właśnie robię.
Przy czym w żaden sposób nie krytykuję tych brodatych dziadków sprzed 30
lat - po prostu nie wiedzieli wówczas jak się sprawy potoczą i nie
przewidzieli że cokolwiek wyjdzie z tego całego "internetu".
> Istotna jest biznesowa wartość dodana, a nie tysiąc pierwszy sposób na
> otwarcie socketu.
Chyba nie sądzisz, że utrzymuję się z otwierania socketów? To tylko
przykład jednej z podstawowych rzeczy którą w dobie wszechobecnych sieci
i komunikujących się systemów każdy programista (systemowy) znać powinien.
> Gdy się standard raportowania zmieni, to klient będzie mógł
> kupić zgodny z nim produkt od dnia zero.
Nie żeby mi się coś nie podobało, ale to raportowanie/fakturowanie o
którym piszesz naprawdę do mnie nie przemawia. Może dlatego że brakuje mi
wykształcenia by dostrzec to całe "wow", a może dlatego że mało
zachęcająco to opisujesz. Nie wiem. A może po prostu kwestia różnych
gustów.
> Takich jest bardzo wielu, ale zupełnie nie rozumiem problemu: nie
> zatrudniasz gościa i po sprawie.
I tak się dzieje. Problemu nie ma - tzn. ja nie mam. Wszystko zaczęło się
od twojego stwierdzenia, że do skorzystania z float trzeba skończyć
"półroczny zaawansowany wykład z analizy numerycznej". Otóż staram się
wyjaśnić że nie, bo do tego wystarczy być średnio rozgarniętym
człowiekiem i poświęcić jeden wieczór na zrozumienie (na podstawie ogólno-
dostępnej dokumentacji) czym jest float, jak działa i dlaczego to nie
jest żadne uniwersalne narzędzie. No powiedzmy dwa wieczory, jeśli
wliczyć w to zabawę z kompilatorem i sprawdzenia jak taki float reaguje w
praktyce i w jaki sposób jest przechowywany w pamięci. Ok, niech będą 3
wieczory, żeby jeszcze zerknąć do kilku projektów OSS jak oni korzystają
(lub nie) z float, i dlaczego. Dla samouka-pasjonata to oczywistość -
jeśli czegoś używasz, to najpierw sprawdzasz jak to działa od spodu, bo
to jedyna droga do zrozumienia. Z drugiej strony niejeden magister może
nie zajarzyć "bo nikt nie kazał tego sprawdzać", albo po prostu
zapomniał, bo to była jedna z tych wielu nudnych rzeczy którą trzeba było
wykuć na zaliczenie... a potem zapomnieć.
Dlatego pisałem - żadne studia nie zastąpią pomyślunku, a do problemu
opisywanego w tym wątku (float) wystarczy właśnie pomyślunek i ciekawość.
> I co z tego? Poezja chińska też jest ogólnodostępna, a NIC z niej nie
> rozumiem.
To tylko i wyłącznie kwestia braku samozaparcia. Gdybyś pasjonował się
tematem i miał wolę go drążyć, to z pewnością ogarnąłbyś sprawę (może nie
w dwa wieczory, ale prędzej czy później...).
> Właśnie staram się ci powiedzieć, że ucząc się programowania, nawet od
> specjalistów, nauczysz się programować, być może nawet świetnie. Ale
> będziesz wiedział tylko "co", a nie "jak", a już zwłaszcza "po co".
Brzmi jak jakaś religia. Ja tu o pisaniu programów, a ty o mistycznym
zrozumieniu świata i muchach. Faktycznie nie mówimy tym samym językiem. :)
Proponuję EOT, bo mam obawy że ta dyskusja prowadzi donikąd...
Niekompatybilne protokoły, czy coś.
Mateusz
-
54. Data: 2019-06-18 17:54:52
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
On 18 Jun 2019 15:20:55 GMT, Mateusz Viste wrote:
>> Właśnie staram się ci powiedzieć, że ucząc się programowania, nawet od
>> specjalistów, nauczysz się programować, być może nawet świetnie. Ale
>> będziesz wiedział tylko "co", a nie "jak", a już zwłaszcza "po co".
>
> Brzmi jak jakaś religia. Ja tu o pisaniu programów, a ty o mistycznym
> zrozumieniu świata i muchach. Faktycznie nie mówimy tym samym językiem. :)
>
> Proponuję EOT, bo mam obawy że ta dyskusja prowadzi donikąd...
> Niekompatybilne protokoły, czy coś.
Bo on mówi o zaawansowanej algorytmice, numeryce i matematyce, a Ty o
rzeżbieniu w strumieniu danych, alokowaniu pamięci, ramkach, buforach i
całym tym nieistotnym, niskopoziomowym, implementacyjnym pierdulamencie.
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
55. Data: 2019-06-18 22:10:49
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: Marek <f...@f...com>
On 18 Jun 2019 12:30:40 GMT, Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
wrote:
> muszą publikować, a ich publikacje są z reguły ogólnodostępne. Do
> tego
> dochodzi fenomen OSS, który pozwala dosłownie każdemu wejść w świat
> programowania i uczyć się od specjalistów.
Ale co z tego że jest OSS, jak sporo z tego nie umie korzystać?
Kształceni są na pęczki winprogramisci wymyślający koło od nowa i
tworzący potworki bo nie mają dostępu ani nie byli wychowani na
narzędziach jakie daje dowolne unices? Ba są tworzone całe
kompilatory-potworki (bascom) gdzie ich twórcy ewidentnie o
yacc/bison/flex nie słyszeli.
--
Marek
-
56. Data: 2019-06-19 08:15:29
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: AK <n...@n...net>
On 2019-06-17 03:44, bartekltg wrote:
> On Sunday, June 16, 2019 at 9:40:44 PM UTC+2, AK wrote:
>> On 2019-06-12 16:54, Cezary Grądys wrote:
>>> W dniu 12.06.2019 o 14:29, Mateusz Viste pisze:
>>>
>>>>
>>>> Prawdziwi programiści nie używają liczb zmiennoprzecinkowych.
>>>>
>>>> Obowiązkowa lektura na wieczór:
>>>> http://perso.ens-lyon.fr/jean-michel.muller/goldberg
.pdf
>>>>
>>>
>>> Nie ma co przesadzać, liczby zmiennoprzecinkowe po to powstały, żeby je
>>> używać. Trzeba tylko porównywać je zakładając pewną dopuszczalną
>>> tolerancję.
>>
>> No dooobra.
>> Zamieszcze tu po raz 473 w ciagu 20 lat podstawową formułkę
>> (Ba! KANON!), bo przy takiej wiedzy "mlodego pokolenia" znow
>> zaczną nam przychodzic ponaglenia o pilną zapłatę 0.00PLN.
>>
>> a == b -> fabs(a - b) <= EPS
>> a != b -> fabs(a - b) > EPS
>
> Zgoda.
>
>> a < b -> (a - b) < -EPS
>> a > b -> (a - b) > EPS
>> a <= b -> (a - b) <= EPS
>> a >= b -> (a - b) >= -EPS
>
> A to po co?
Przez symetrię. Tak samo wazne jak powyzsze.
> Ale bardzo często nierórności tego typu
> testuje się do rozdielenia mniejszych i większych,
> wtedy to ma mały sens.
Czytales moj post do konca.
AK
-
57. Data: 2019-06-19 08:18:11
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: AK <n...@n...net>
On 2019-06-17 09:02, Mateusz Viste wrote:
> On Sun, 16 Jun 2019 21:53:24 +0200, AK wrote:
>> On 2019-06-14 08:19, Mateusz Viste wrote:
>>> Prawdziwi programiści zakładają, że typ danych jest najwęższy możliwy:
>>> int=16, long=32, long long=64.
>>
>> Niestety to duzy blad :(
>
> Jakieś argumenty?
Pogłówkuj:)
No dobra...
Bo piszą np. potem takie z gruntu błędne konstrukcje.
int a = cus_tak;
if ( x & 0xFFDF )
AK
-
58. Data: 2019-06-19 08:19:25
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: AK <n...@n...net>
On 2019-06-17 09:39, Piotr Wyderski wrote:
> Mateusz Viste wrote:
>
>> Prawdziwi programiści nie używają liczb zmiennoprzecinkowych.
>
> Prawdziwi programiści nie używają liczb zmiennoprzecinkowych bezmyślnie.
Bawo :) !
AK
-
59. Data: 2019-06-19 08:20:37
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: AK <n...@n...net>
On 2019-06-17 09:43, Piotr Wyderski wrote:
>
> I nie mówcie mi, że na macie NaNa, bo w każdej chwili mieć możecie!
Raaaacja :)
AK
-
60. Data: 2019-06-19 08:21:46
Temat: Re: Porównywanie liczb, double float
Od: AK <n...@n...net>
On 2019-06-17 09:48, Piotr Wyderski wrote:
> AK wrote:
>
>> 1. ile masz takich przypadkow w zyciu (owszem, fraktale).
>
> Z okolic "numerków", to filtry Hogenauera chyba tylko.
Uj nie mam pojecia co to jest :(
AK