eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPolowanie na kolizję przed marketem.Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
  • Data: 2013-04-11 20:11:30
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@n...softax.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pawel O'Pajak wrote:

    > Powitanko,
    >
    >> To poczytaj trochę historii. To co zwolennicy samosądu proponują to
    >> cofnięcie się o kilkaset lat.
    >> http://en.wikipedia.org/wiki/Feud
    >
    > Well, Polska tam wymieniona nie jest i jakos o niewielu samosadach
    > slyszalem.
    >
    >> Ok, teraz nie podoba mi się to co piszesz. Wynajmuję zabójcę i po
    >> problemie. Zaczynasz mnie przekonywać...
    >
    > Chcesz zabic Usenet, wow, tego nawet pan Czak nie potrafi.
    >
    >> Sądy są jedynymi sposobami na odpowiedzialność za swoje czyny bogatych.
    >> W sytuacji którą proponujesz taki człowiek byłby bezkarny.
    >
    > Ty chyba w Polsce od niedawna. No dobra, Lwa Rywina skazali nawet. Ale
    > generalnie jak sie jest bogatym i placi komu trzeba, to jakos tak
    > niespecjalnie trzeba sie przejmowac wymiarem sprawiedliwosci.

    Nie, no wcale. Na razie podałeś kontrprzykład...

    > Wystarczy
    > byc tez kims znanym, albo byc rodzina kogos takiego i mozna bezkarnie w
    > okresie proby, czy jak sie to zwie, popelnic kolejne przestepstwo, a za
    > odpowiednia oplata ludzie sie dowiedza, ze jest cos takiego jak
    > pomrocznosc jasna. Bogatym tez latwiej odrobinke wynajac prawnikow,
    > ktorzy bez zadnej przemocy pokaza kto tu rzadzi.
    >
    >> I straszył ludzi.
    >> Przyjebać mu tak aby przestał być groźny? To jest obrona/prewencja.
    >> Obezwładnienie gościa a potem zabicie to morderstwo.
    >
    > To znaczy co, mieli go tak obezwladnic, a potem na rekolekcje
    > zaprowadzic? Wzywali Policje wielokrotnie, zostali olani sikiem prostym
    > koncentrycznym, wobec tego doszli do wniosku, ze na nic i nikogo nie
    > moga liczyc, facet jest bezkarny, stanowi zagrozenie, w przeszlosci tego
    > wielokrotnie dowodzil, wiec w trosce o wlasne rodziny zatlukli goscia.
    > Myslisz, ze ktokolwiek sie cieszy z takiego zakonczenia?
    > Warto moze przy okazji wspomniec, ze policjanci winni, tak winni,
    > takiemu finalowi nie poniesli odpowiedzialnosci, co raczej nie utwierdza
    > nikogo w zaufaniu do systemu sprawiedliwosci.
    >
    >> Weź nie pierdol.
    >
    > Moze u Ciebie sie tak rozmawia, ja w razie czego moge sie znizyc do tego
    > poziomu, tylko czy musze...
    >
    >> Mówisz, że w Polsce jest ponad 300 tysięcy uzbrojonych bandytów? Jakieś
    >> statystyki na poparcie tego?
    >> Bo gdzieś tylu obywateli ma legalnie broń nie licząc w ogóle tych z
    >> bronią służbową.
    >
    > Powaznie? Moge tak sobie pojsc do sklepu i kupic bron palna?

    Na szczęście nie.

    > Czy moze
    > nadal musze sie wyspowiadac i udowodnic, ze jestem faktycznie zagrozony,
    > bo prowadze kantor, komis, whatever i bylo juz na mnie 5 napadow.

    Owszem. Dzięki Bogu.

    >
    >> a zwykli ludzie sa praktycznie
    >>> bezbronni,
    >>
    >> Sprawdź uprzejmie statystyki zabójstw czy napadów i nie pierdol głupot.
    >
    > Po zabojstwie raczej trudno sie bronic. No moze straszyc mozna.
    > Napadniety bylem raz, okradziny pare razy,

    I ile razy byłeś świadom że właśnie cię okradają (czyli miałeś szansę
    zareagować).

    > nie interesuja mnie
    > statystyki, tylko to, zeby zlodziej wlamujacy sie do mojego domu, czy
    > samochodu mial stres, czy przypadkiem to nie jest ostatni wlam w jego
    > tragicznie zakonczonym zywocie.

    I w zamian chcesz mieć stres czy ten "miły nocny gość" zabezpieczy się przed
    zakończeniem swego żywota i zakończy twój. W przeciwieństwie do Ciebie on
    nie jest obudzony w środku nocy tylko przytomny i z góry przygotowany na
    ewentualność że możesz się próbować bronić.

    > Z kolei ja nie chcialbym miec stresu, ze
    > jesli takiego ubije, to bede ciagany po sadach, no bo przeciez ten mily
    > mlody czlowiek przyszedl sol pozyczyc... o 3 w nocy, a ten lom to
    > wlasnie znalazl i chcial do skupu zlomu zaniesc.

    Z 12g ołowiu w czaszcze podarowanymi przez owego nocnego gościa zdecydowanie
    po sądach nie będziesz ciągany. Co najwyżej po prosektoriach.

    >
    >> Tak, oczywiście. Bo w gazecie napisali... W Polsce masz 10 razy większą
    >> szansę umrzeć na niewyleczoną do końca grypę[*] niż zostać zamordowanym
    >> (a większość morderstw to różnego rodzaju popłuczyny po libacjach a nie
    >> "bandyci na ulicach").
    >
    > Bardzo pocieszajace, co prawda Policja nie przyjedzie, albo przyjedzie
    > jak akurat ten jedyny radiowoz i jedyna zaloga bedzie mogla (Piaseczno
    > i okolice po 22), no ale za to sluzba zdrowia dziala 10 razy gorzej.

    Nonsens.

    > Super.

    Przejedź się na wycieczkę do któregoś z korwinistycznych rajów. Zobaczysz
    jak fajnie :)

    >
    >> Pewnie. "Sprawiedliwość" gdzie o odpowiedzialności decyduje jedynie stan
    >> portfela jest najlepsza...
    >
    > Jak sie ktos wkurzy i bedzie chcial wymierzyc sprawiedliwosc, to raczej
    > nie ma znaczenia stan portfela ani wymierzajacego sprawiedliwosc, ani
    > winnego.

    ROTFL!

    Stan portwela będzie się przekładał na stan osobowy prywatnej grupy
    zbrojnej. Bogatego stać na ochroniarzy.


    >
    >> No jak nie? Mam wrażenia właśnie, że z roku na rok jest coraz więcej
    >> pojebów reklamujących jakie to samosądy są fajnym rozwiązaniem i
    >> "szkoda, że u nas nie ma".
    >
    > Bledny wniosek, to dowiodzi jedynie, ze ludzie kompletnie nie ufaja
    > wymiarowi sprawiedliwosci i stad ta "tesknota" za prostszymi
    > rozwiazaniami. Ja nie znam nikogo i sam nie jestem zwolennikiem
    > samosadow, ale to niestety staje sie koniecznoscia.

    Nonsens.

    Tak przy okazji: w USA jest mniej więcej tyle sztuk broni ile obywateli (to
    nie znaczy że wszyscy broń posiadają tylko, że wielu ma po kilka sztuk). W
    USA dość "modne" są masowe mordy dokonywane przez tzw. szaleńców. PRzy
    takiej liczbie uzbrojonych obywateli tacy szaleńcy powinni być przynajmniej
    od czasu do czasu przez owych uzbrojonych obywateli powstrzymywani (zanim
    zrobi to policyjny SWAT). Zgadnij, ile razy obywatelsko powstrzymano takiego
    "wesołka"...

    odpowiedź jest prosta: 0 (słownie zero) razy.


    > Nikt by o tym nie
    > myslal, gdyby w 2 milionowym miasteczku Policja pojawiala sie po kilku
    > min. od zgloszenia, gdyby sad rozpatrywal prosta sprawe na 1-2
    > rozprawach, a winny siedzial w wiezieniu.

    Najpierw musisz winę udowodnić.

    I zmartwię cię. Proste sprawy są załatwiana na 1-2 rozprawach. Ale nie
    wszystkie są proste.

    > Tak samo malo kto by kombinowal, gdyby podatki byly niskie, a prawo ich
    > dotyczace miescilo sie na 1 kartce A4.
    > Tak niestety nie jest i rzecza calkowicie naturalna, oczywista i jedyna
    > oczekiwana moze byc w takiej sytuacji pragnienie prostrzych rozwiazan w
    > rodzaju samosadow, szarej strefy itp.
    >
    > Pozdroofka,
    > Pawel Chorzempa


    pzdr
    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: