-
1. Data: 2013-11-13 10:01:36
Temat: Policja prawdopodobnie nie chciała zatrzymać pijanego.
Od: "Eltenik" <m...@k...pl>
Policja prawdopodobnie nie chciała zatrzymać pijanego.
Możliwe, że to był ktoś "ważny".
Pan Krzysztof, jadąc ze Stargardu do Szczecina, zauważył srebrnego
volkswagena, którego kierowca był prawdopodobnie pijany i stwarzał
zagrożenie w ruchu. Powiadomił policję, jednak przez prawie godzinę nie
doczekał się interwencji. "To wyzwanie ich przerosło" - kwituje poczynania
policji.
Cały tekst:
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,14938506,
40_kilometrow_jazdy_za_pijanym_kierowca__A_policja.h
tml#ixzz2kVweFEFQ
-
2. Data: 2013-11-13 13:02:36
Temat: Re: Policja prawdopodobnie nie chciała zatrzymać pijanego.
Od: p...@g...com
prawdopodobnie mozliwe ze byl to policjant :-)
--1europejczyk
wczoraj Oceniono 24 razy22
"Z tej relacji wynika, że to policja pytając się gdzie znajduje się samochód w celu
upewnienia się że to jest właśnie ich kolega poinformowała śledzonego kierowce, że
jest śledzony.
Najprawdopodobniej bali się, że ich pijany kolega zaparkuje przed komenda ..
Wystarczy się dobrze wczytać w relacje.
"O 17.51 dostałem telefon z tejże komendy (nr tel. 91 821 09 97) z zapytaniem, gdzie
ten samochód się znajduje. Poinformowałem, że na Jana Kazimierza, niedaleko Domu
Marynarza. Od komendy wojewódzkiej jest to jakieś 500 metrów.
Piąty telefon
Kierowca samochodu zorientował się, że za nim podążamy i chcąc się ukryć na Jana
Kazimierza wjechał w ślepą uliczkę."
PS jakis czas temu w tych okolicach (Malopolska - Matejki) srebrny Passat CC poruszal
sie w trybie "death match", wymuszenia pierwszenstwa, olewanie, ograniczen predkosci
i znakow drogowych, jako ze byl to sobotni poranek obstawialem jakiegos gnojka po
imprezie ale jak widac mogl to byc funkcjonariusz :-)
PS jakies sugestie co wymysli rzecznik ?
P.