eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPodstawy elektroniki - glupie pytanieRe: Podstawy elektroniki - glupie pytanie
  • Data: 2014-07-26 20:20:05
    Temat: Re: Podstawy elektroniki - glupie pytanie
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-07-26 00:40, k...@g...com pisze:
    > Witam szanownych grupowiczow,
    >
    > jestem dosc teoretykiem, mam podstawy w zakresie matematyki
    > i fizyki ciala stalego, potrzebuje jakiejs ksiazki (w dowolnym
    > jezyku, pod warunkiem, ze bedzie to polski, angielski, albo
    > rosyjski), ktora wprowadzi w temat elektroniki analogowej.
    > Nie potrzebuje tlumaczenia o krasnoludkach zwanymi elektronami,
    > ktore biegna omijajac wszystkie szykany w kawalku miedzi,
    > ani rozwazan na temat rownania Schrodingera przy potencjale
    > periodycznym. Szukam czegos, co nie bedzie zawieralo wypowiedzi
    > typu 'tutaj jest kondensator, tu bedzie calka wiec to pominiemy',
    > ani rozwazan scisle teoretycznych, tylko jakiejs pozycji, ktora
    > bedzie przedstawiala mozliwie sensowne wprowadzenie do w miare
    > szybkiej analizy rzeczywistych ukladow elektronicznych.
    >
    > Zdaje sobie sprawe, ze wyglada to troche, jakbym opisywal swoja
    > wymarzona narzeczona, ale moze przez przypadek istnieje pozycja,
    > ktora nie jest dla uposledzonego matematyczno-fizycznie i do tego
    > jest praktycznie nastawiona, dlatego tez pytam:)

    Ale o co tak naprawdę chodzi?
    Bo jak popatrzysz na objętość tzw "pozycji klasycznych" dotyczących
    wycinków analogówki, to trudno zmieścić to wszystko rzetelnie w jednym
    tomie. "Normalnie" uczy się elektroniki wielotorowo, a potem zbiera się
    całą wiedzę "do kupy".

    Może łatwiej będzie jak zapytasz trochę konkretniej czego Ci brakuje?
    Albo czym chcesz się zająć? Łatwiej będzie cokolwiek podpowiedzieć -
    elektronika analogowa to jednak spora działka.
    Poza tym z jakiegoś powodu pewne tematy w książkach są przedstawiane
    mało strawnie (chociaż poprawnie). Każdy też może chcieć innego poziomu
    tłumaczenia tematu.
    A może z czego korzystałeś i jakie wnioski z tego wynikły?

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: