eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Podkładka pod lutowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2016-12-11 22:31:58
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    Dorzucę jeszcze, że pomalowałem stare biurko systemem Sikafloor, jest z
    tym sporo pracy (2x podkład, wyklejki z miedzianej taśmy, warstwa
    elektroprzewodząca, warstwa zewnętrzna), ale efekt jest znakomity.
    Powierzchnia jest wytrzymała mechanicznie i znakomicie odprowadza
    ładunki elektrostatyczne.

    P.P.


  • 12. Data: 2016-12-12 07:52:52
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: jacek <j...@w...pl>

    W dniu 2016-12-11 o 17:18, Paweł Pawłowicz pisze:
    > W dniu 2016-12-10 o 21:35, Sebastian Biały pisze:
    >> Cześć.
    >>
    >> Nie używam podkładek na blat w warsztacie. Widuje jednak na filmach
    >> podkładki zrobione prawdopodobnie z silikonu lub czegoś ogólnie
    >> gumowego. Nie jestem pewny zalet, ale tak sobie myślę że oczekuję:
    >>
    >> a) odporności na pacnięcie goracym grotem, kapnięcie cyny
    >> b) amortyzacji, tak aby spadająca srubka nie odskoczyła metr dalej
    >> c) brak ładunków statycznych
    >> d) braku przewodności w znaczącym zakresie
    >>
    >> Czy ktoś używa czegoś co mógłby polecić?
    >
    > Obejrzyj "deski" silikonowe do pieczenia w sklepie gospodarstwa
    > domowego. Mam tylko wątpliwości w kwestii ładunków.
    >
    Witam,
    w firmie w której pracowałem poprzednio używaliśmy coś bardzo
    podobnego do tych mat:
    http://www.renex.com.pl/pokaz_kategorie.php?cid=510
    Dotknięcie grotem 350°C na 3 sekundy nie zostawiało śladów
    dodatkowo wierzchnia warstwa jest dość twarda i nie ugina się.
    W domu natomiast używam 10mm sklejki dociętej na wymiar blatu:)
    --
    pzdr, j.r.


  • 13. Data: 2016-12-12 12:17:22
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 10 Dec 2016 21:35:21 +0100, Sebastian
    Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
    > Czy ktoś używa czegoś co mógłby polecić?

    2mm sklejka modelarska.

    --
    Marek


  • 14. Data: 2016-12-13 00:17:42
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: wowa <w...@g...pl>

    > Cześć.
    >
    > Nie używam podkładek na blat w warsztacie. Widuje jednak na filmach podkładki
    > zrobione prawdopodobnie z silikonu lub czegoś ogólnie gumowego. Nie jestem
    > pewny zalet, ale tak sobie myślę że oczekuję:
    >
    > a) odporności na pacnięcie goracym grotem, kapnięcie cyny
    > b) amortyzacji, tak aby spadająca srubka nie odskoczyła metr dalej
    > c) brak ładunków statycznych
    > d) braku przewodności w znaczącym zakresie
    >
    > Czy ktoś używa czegoś co mógłby polecić?

    Biurowa podkładka na biurko zwana "biuwar". Się zepsuje to zrywasz
    kartkę i masz nowe :) Dodatkowa zaleta to można po tym pisać.
    Wojtek


  • 15. Data: 2016-12-13 00:52:01
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>

    W dniu 10.12.2016 o 21:35, Sebastian Biały pisze:
    > Cześć.
    >
    > Nie używam podkładek na blat w warsztacie. Widuje jednak na filmach
    > podkładki zrobione prawdopodobnie z silikonu lub czegoś ogólnie
    > gumowego. Nie jestem pewny zalet, ale tak sobie myślę że oczekuję:
    >
    > a) odporności na pacnięcie goracym grotem, kapnięcie cyny
    > b) amortyzacji, tak aby spadająca srubka nie odskoczyła metr dalej
    > c) brak ładunków statycznych
    > d) braku przewodności w znaczącym zakresie
    >
    > Czy ktoś używa czegoś co mógłby polecić?

    Imo po prostu najzwyczajniejsza mata ESD, których na Allegro od groma.
    Coś takiego ;

    http://allegro.pl/mata-antystatyczna-esd-60x25x0-15c
    m-opaska-przewod-i6014623313.html

    Mam te maty na każdym stanowisku - chyba z 5 szt.
    Robię na nich wszystko - od pracy z komputerem po lutowanie zwykłe i
    hotairem. Nawet wiercenie - oczywiście, po wierceniu pozostają dziurki,
    więc jednak lepiej tego nie robić :D

    Nie jeździłem celowo grotem lutownicy po tym (bo i po co), ale nie
    niszczy się jakoś specjalnie. Na pewno spadająca cyna nie robi temu
    szkody. Raczej brudzi po jakimś czasie, ale to można przetrzeć acetonem
    i jest ok.



  • 16. Data: 2016-12-13 19:54:35
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-12-13 00:52, sundayman wrote:
    > mata ESD

    Dzieki, widziałem to wcześniej ale nie sprawiała wrażenia solidnej, w
    końcu zamówilem i zobaczymy, może nie mam racji.


  • 17. Data: 2016-12-14 01:54:48
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Dzieki, widziałem to wcześniej ale nie sprawiała wrażenia solidnej, w
    > końcu zamówilem i zobaczymy, może nie mam racji.

    nie wiem co ty tam zamiarujesz na tym robić, ale ja mam to w firmie
    gdzie pracuję a nie bawię się razem z paroma osobami.
    Do warsztatu mechanicznego, gdzie ktoś napierdziela młotkiem w ostre
    przedmioty to się pewnie nie nada, ale do każdego elektronicznego i
    elektrycznego na pewno.

    Uprzedzam, że kiedy to przychodzi paczką jest zrolowane. I wymaga
    poleżenia dzień - dwa aż się rozprostuje. Dodatkowo spodnia strona dość
    nieprzyjemnie śmierdzi gumą ale to tylko jak leży luzem.
    Na biurku nic nie czuć - jest OK.

    Warto też do tego zaopatrzyć się w odpowiednią bransoletkę ESD i tego
    typu detale, bo taka mata jest NIEZBĘDNA dla niektórych prac z
    wrażliwymi na ESD elementami. Dlatego mam to na wszystkich prawie
    stołach - nawet tam, gdzie stoi głównie PC.
    Ale czasem trzeba usiąść przy PC z jakąś płyteczką, czy coś programować
    i bez takiej maty jest problem. Albo może być.




  • 18. Data: 2016-12-22 19:30:38
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-12-14 01:54, sundayman wrote:
    > poleżenia dzień - dwa aż się rozprostuje. Dodatkowo spodnia strona dość
    > nieprzyjemnie śmierdzi gumą ale to tylko jak leży luzem.
    > Na biurku nic nie czuć - jest OK.

    O matko!

    Kupiłem. Śmierdzi jak skład opon, tylko bardziej agresywnie. Nie posób
    tego opisać słowami. Po 10 minutach leżenia na stole była godzina
    wietrzenia domu. Leży obecnie niecały tydzien w garażu i dalej śmierdzi
    niepojęcie do stanu w ktorym nie czuc nic innego, mimo wentylacji.


  • 19. Data: 2016-12-25 19:10:42
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: szod <b...@a...pl>

    W dniu 2016-12-22 o 19:30, Sebastian Biały pisze:

    > O matko!
    >
    > Kupiłem. Śmierdzi jak skład opon, tylko bardziej agresywnie. Nie posób
    > tego opisać słowami. Po 10 minutach leżenia na stole była godzina
    > wietrzenia domu. Leży obecnie niecały tydzien w garażu i dalej śmierdzi
    > niepojęcie do stanu w ktorym nie czuc nic innego, mimo wentylacji.

    Zapachy świąteczne :P Z pomysłów jakie mi przychodzą do głowy, to
    przyklejenie coś do tej gumy - jakąś inną gumę bez zapachu. Zamaskuje
    się zapach :P O ile wcześniej śmietnika nie zaliczy :)



  • 20. Data: 2016-12-26 19:08:50
    Temat: Re: Podkładka pod lutowanie
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2016-12-25 o 19:10, szod pisze:
    > W dniu 2016-12-22 o 19:30, Sebastian Biały pisze:
    >
    >> O matko!
    >>
    >> Kupiłem. Śmierdzi jak skład opon, tylko bardziej agresywnie. Nie posób
    >> tego opisać słowami. Po 10 minutach leżenia na stole była godzina
    >> wietrzenia domu. Leży obecnie niecały tydzien w garażu i dalej śmierdzi
    >> niepojęcie do stanu w ktorym nie czuc nic innego, mimo wentylacji.
    >
    > Zapachy świąteczne :P Z pomysłów jakie mi przychodzą do głowy, to
    > przyklejenie coś do tej gumy - jakąś inną gumę bez zapachu. Zamaskuje
    > się zapach :P O ile wcześniej śmietnika nie zaliczy :)

    Święty Boże nie pomoże :-(
    Parę lat temu kupiłem kapcie z pianki, takie za trzy złote. Śmierdziały
    jak wyżej wymieniony skład opon. Po dwóch latach w garażu nadal
    śmierdziały, w trzecim roku zjadły je mkliki. Szok, poliuretan!

    Pozdrawiam,
    P.P.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: