W dniu 2016-12-06 o 02:19, Adam Wysocki pisze:

> Zostawiles oryginalny rozruch na pozystorze? Jak zachowuje ci sie przy
> wlaczeniu chwile po wylaczeniu, jak pozystor jeszcze jest cieply? Ja
> musialem przerobic, bo nie chcial startowac.

To jest dziewiczy agregat, do którego nie mam jeszcze rozruchu. Mam
nadzieję że po odprężeniu nie będzie kłopotów ze startem.
>


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

PeJot <P...@n...pl> wrote:

>> Zostawiles oryginalny rozruch na pozystorze? Jak zachowuje ci sie przy
>> wlaczeniu chwile po wylaczeniu, jak pozystor jeszcze jest cieply? Ja
>> musialem przerobic, bo nie chcial startowac.
>
> To jest dziewiczy agregat, do którego nie mam jeszcze rozruchu. Mam
> nadzieję że po odprężeniu nie będzie kłopotów ze startem.

Problem w tym, że w lodówce agregat nie startuje często i pozystor zdąży
się schłodzić. Jak masz małą butlę to będzie startował często, u mnie nie
chciał startować (mimo odprężenia) i po chwili wywalał zabezpieczenie
termiczne.

Co do samego odprężenia to mam dwa agregaty, jeden bez odprężenia sobie
nie radzi (nawet jak odpala to kręci bardzo powoli, a potem wywala
zabezpieczenie), a drugi radzi. Wot tiechnika :)

--
http://www.chmurka.net/

do góry

W dniu 2016-12-08 o 16:57, Adam Wysocki pisze:

> Problem w tym, że w lodówce agregat nie startuje często i pozystor zdąży
> się schłodzić. Jak masz małą butlę to będzie startował często, u mnie nie
> chciał startować (mimo odprężenia) i po chwili wywalał zabezpieczenie
> termiczne.

W sumie to i tak planuję rozruch z użyciem przekaźnika czasowego
zalegającego w szufladzie, a nie typowego automatu rozruchowego.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry