-
11. Data: 2012-03-22 12:18:30
Temat: Re: Pobór energii/mocy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
Pan J.F napisał:
>> Ale pobor mocy, pobor wody w m/s, pobor wegla w kg/s - to sie juz
>> chyba u nas zadomowilo :-)
>A także pobory w wysokości 4200 na miesiąc.
Czym mi wlasnie uswiadomiles niewlasciwosc mojego wczesniejszego
podejscia.
To ciagle jest pobor jakies ilosci (m3, kg, pln) w wymienionej
jednostce czasu.
Wiec pobor 10kJ/s tak, ale pobor mocy 10kW ... niezbyt, tak jak nie
masz poborow 30zl/h :-)
J.
-
12. Data: 2012-03-22 12:24:11
Temat: Re: Pobór energii/mocy
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Mr Nobody" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:4f6b03e5$0$26689$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-03-22 09:50, wilkxt pisze:
Się odniosę do wszystkich wypowiedzi, bo według mnie każda jest półprawdą.
Wypowiedź 1.
>>> Pobór energii oznacza energię pobraną przez odbiornik.
Według mnie OK, ale pod warunkiem rozumienia słowa pobór jako czegoś
wykonanego w jakimś czasie, a nie dokonywanego chwilowo w danym momencie.
>>> Natomiast pobór mocy oznacza energię pobraną przez
>>> odbiornik w określonym przedziale czasu
Energia pobrana w określonym przedziale czasu nadal jest energią, a nie
mocą.
Dopiero jak ją podzielimy przez czas to dostaniemy _średnią_ moc pobieraną w
tym czasie.
Wypowiedź 2.
>> Własnie że odwrotnie, pobór mocy oznacza moc pobieraną przez odbiornik.
Według mnie OK.
>> Natomiast pobór energii oznacza moc pobraną przez odbiornik w określonym
>> przedziale czasu.
Według mnie nie ma czegoś takiego jak pobrana moc w przedziale czasu
(pobierana cały czas w przedziale czasu mogła by być).
Moc można tylko pobierać (w danej chwili), albo pobierać (cały czas) przez
jakiś czas, ale nie można w jakimś czasie pobrać ileś tam mocy.
Natomiast energia to nie moc pobrana w jakimś czasie tylko całka z mocy
pobieranej w tym czasie.
Wypowiedź 3.
> Kompletnie się nie zgadzam!
A ja się na 50% zgadzam ;-)
>
> Pobór energii może występować w dowolnym czasie. Moc to energia odniesiono
> do czasu!
Moc _średnia_ to pobrana energia podzielona (bo nie wiem czy odniesiona
oznacza podzielona) przez czas.
Moc (w danym momencie) to pochodna pobranej energii po czasie.
A cała dyskusja przypomina mi kawał o fizyku doświadczalnym, fizyku
teoretyku i matematyku wjeżdżających razem do Holandii.
P.G.
-
13. Data: 2012-03-22 12:48:24
Temat: Re: Pobór energii/mocy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>> Ale pobor mocy, pobor wody w m/s, pobor wegla w kg/s - to sie juz
>>> chyba u nas zadomowilo :-)
>>
>> A także pobory w wysokości 4200 na miesiąc.
>
> Czym mi wlasnie uswiadomiles niewlasciwosc mojego wczesniejszego
> podejscia.
>
> To ciagle jest pobor jakies ilosci (m3, kg, pln) w wymienionej
> jednostce czasu.
>
> Wiec pobor 10kJ/s tak, ale pobor mocy 10kW ... niezbyt,
Waty i dżule na sekundę, to tylko różne wyrażenie tej samej jednostki.
Nie ma co zbytnio przywiązywać się do takich zapisów. Przyspieszenie
określa się w metrach na sekundę kwadratową -- a kto widział kwadratowe
sekundy? Można też pobierać dane z prędkością 3,14 bita na sekundę,
choć ta liczba ma się nijak do fizycznego procesu transmisji danych.
> tak jak nie masz poborow 30zl/h :-)
Bo nie jestem ajentem na parkingu. Gościu, co stoi na placu, może
akurat tyle pobierać w ciągu godziny.
Jarek
--
Odpływają pociągami,
Potem żenią się z żonami.
Potem wiążą koniec z końcem
Za te polskie dwa tysiące.
-
14. Data: 2012-03-22 13:18:58
Temat: Re: Pobór energii/mocy
Od: Mr Nobody <n...@n...com>
W dniu 2012-03-22 12:48, Jarosław Sokołowski pisze:
> Nie ma co zbytnio przywiązywać się do takich zapisów. Przyspieszenie
> określa się w metrach na sekundę kwadratową -- a kto widział kwadratowe
> sekundy?
A sekundy widziałeś?
> Można też pobierać dane z prędkością 3,14 bita na sekundę,
> choć ta liczba ma się nijak do fizycznego procesu transmisji danych.
Prędkość ta nabiera znaczenia po np. 100 sekundach ciągłej transmisji.
Rozumiem że wtedy fizycznie nie przesłano 314 bitów.
-
15. Data: 2012-03-22 13:25:08
Temat: Re: Pobór energii/mocy
Od: Mr Nobody <n...@n...com>
W dniu 2012-03-22 12:24, Piotr Gałka pisze:
> Się odniosę do wszystkich wypowiedzi, bo według mnie każda jest półprawdą.
>
> Wypowiedź 1.
>>>> Pobór energii oznacza energię pobraną przez odbiornik.
> Według mnie OK, ale pod warunkiem rozumienia słowa pobór jako czegoś wykonanego w
jakimś czasie, a
> nie dokonywanego chwilowo w danym momencie.
>
>>>> Natomiast pobór mocy oznacza energię pobraną przez
>>>> odbiornik w określonym przedziale czasu
> Energia pobrana w określonym przedziale czasu nadal jest energią, a nie mocą.
> Dopiero jak ją podzielimy przez czas to dostaniemy _średnią_ moc pobieraną w tym
czasie.
>
> Wypowiedź 2.
>>> Własnie że odwrotnie, pobór mocy oznacza moc pobieraną przez odbiornik.
> Według mnie OK.
>
>>> Natomiast pobór energii oznacza moc pobraną przez odbiornik w określonym
>>> przedziale czasu.
> Według mnie nie ma czegoś takiego jak pobrana moc w przedziale czasu (pobierana
cały czas w
> przedziale czasu mogła by być).
> Moc można tylko pobierać (w danej chwili), albo pobierać (cały czas) przez jakiś
czas, ale nie można
> w jakimś czasie pobrać ileś tam mocy.
> Natomiast energia to nie moc pobrana w jakimś czasie tylko całka z mocy pobieranej
w tym czasie.
>
> Wypowiedź 3.
>> Kompletnie się nie zgadzam!
>
> A ja się na 50% zgadzam ;-)
>>
>> Pobór energii może występować w dowolnym czasie. Moc to energia odniesiono do
czasu!
> Moc _średnia_ to pobrana energia podzielona (bo nie wiem czy odniesiona oznacza
podzielona) przez czas.
> Moc (w danym momencie) to pochodna pobranej energii po czasie.
Zgadzam się w 100% ;)
-
16. Data: 2012-03-22 13:42:31
Temat: Re: Pobór energii/mocy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mr Nobody napisał:
>> Nie ma co zbytnio przywiązywać się do takich zapisów. Przyspieszenie
>> określa się w metrach na sekundę kwadratową -- a kto widział kwadratowe
>> sekundy?
>
> A sekundy widziałeś?
A bo to raz? Czas jest jak najbardziej obserwowalną rzeczą. Podział na
jednostki także łatwo zobaczyć. A sekundę kwadratową już nie. Widziałem
również metr, metr kwadratowy i metr sześcienny. Ale metra do czwartej
potęgi jak do tej pory nie. Mogę tylko próbować go sobe wyobrazić, jednak
wcześniej muszę coś wypić. Ale to i tak idzie łatwiej niż wyobrażanie sobie
sekund kwadratowych (trzeba wypić więcej i mocniejszych rzeczy).
>> Można też pobierać dane z prędkością 3,14 bita na sekundę, choć ta
>> liczba ma się nijak do fizycznego procesu transmisji danych.
>
> Prędkość ta nabiera znaczenia po np. 100 sekundach ciągłej transmisji.
> Rozumiem że wtedy fizycznie nie przesłano 314 bitów.
Nic podobnego. Upływ czasu nie nadaje tu niczemu znaczenia, a sam proces
widać już po 319 milisekundach, kiedy przetransmitowany jest pierwszy bit.
To jest zupełnie normalne określenie prędkości tranmisji, tylko liczba
wygląda na "podejrzaną", zwłaszcza dla kogoś, kto na siłę szuka
reprezentacji fizycznej jednostek. Dla odmiany w poprzednich przykładach
liczby były w porządku, a jednostki "podejrzane".
--
Jarek