-
11. Data: 2011-05-18 11:04:13
Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Smok,
Wednesday, May 18, 2011, 12:54:34 PM, you wrote:
>> Znów porównujesz nieporównywalne. Najwyższy czas zacząć kupować szersze
>> pasmo, drodzy uryniarze, a nie tylko narzekać, że klient chce mieć to,
>> co dostał na papierze, bez żadnego oparcia w rzeczywistości.
> Myślisz że u kogo są największe przeciążenia?
> Jakie byś pasmo nie miał to 1:1 nie dasz rady. A tym 20% co zostaną to
> podniesiesz ceny i już.
I masz 1:1 - czyli jednak da się. Kup 5x szersze pasmo i nie będziesz
musiał aż tak bardzo podnosić cen a klientów nie stracisz.
> Autostrada jest idealnym modelem sieci, bo i tu przepływa ruch i tu.
Uproszczenie - zamodeluj proxy na autostradzie.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
12. Data: 2011-05-18 11:07:10
Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2011-05-18 13:04, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Autostrada jest idealnym modelem sieci, bo i tu przepływa ruch i tu.
>
> Uproszczenie - zamodeluj proxy na autostradzie.
>
albo overbooking
-
13. Data: 2011-05-18 11:08:44
Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Od: kayo <k...@g...com>
> albo overbooking
Akcja "Tiry na tory" ;-)
-
14. Data: 2011-05-18 11:09:08
Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Od: "user_zero" <u...@n...poczta.onet.pl>
>>>>> Co chcesz mierzyć?
>>>>> Co będzie, jak każdy zrezygnuje z overbookingu i 80% ludzi wyłączą
>>>>> net,
>>>>> aby uniknąć przeciążenia sieci?
>>>> I obetną sobie przychody o 80%? Raczysz żartować.
>>> Wyobraź sobie żę ktoś wprowadza"gwarancję prędkości na drogach" i co się
>>> wtedy będzie działo.
Najlepszym rozwiązaniem było by wprowadzenie minimalnej gwarantowanej
prędkości, którą deklaruje sam operator (ale powiedzmyy nie niższą niż 20%
prędkości maksymalnej).
Ustawowe 90% czy też 80% to wartości wzięte z kosmosu, ale już 50% to
gwarancja dobrej
usługi i brak przegięć z podawaniem prędkosci fizycznie nieosiągalnej dla
abonenta.
Jeśli ustawowo zostaną wprowadzone zbyt wysokie limity to cofniemy się w
rozwoju,
a abonenci, którzy będą zbyt często zgłaszać problemy będą mieli rozwiązane
umowy.
Obecna sytuacja też jest przegięciem szczególnie ze strony operatorów GSM i
dlatego rozumiem i popieram potrzebę choć częściowej regulacji tego co
operatorzy
podają w ulotkach i reklamach.
Pozdrawiam - Ireneusz Dębski
-
15. Data: 2011-05-18 11:26:35
Temat: Re: Po debacie o jako?ci - UKE - wolne wnioski
Od: Ziolko <z...@i...pl>
W dniu 2011-05-18 13:09, user_zero pisze:
>>>>>> Co chcesz mierzy??
>>>>>> Co b?dzie, jak ka?dy zrezygnuje z overbookingu i 80% ludzi wy??cz?
>>>>>> net,
>>>>>> aby unikn?? przeci??enia sieci?
>>>>> I obetn? sobie przychody o 80%? Raczysz ?artowa?.
>>>> Wyobra? sobie ?? kto? wprowadza"gwarancj? pr?dko?ci na drogach" i co si?
>>>> wtedy b?dzie dzia?o.
>
> Najlepszym rozwi?zaniem by?o by wprowadzenie minimalnej gwarantowanej
> pr?dko?ci, kt?r? deklaruje sam operator (ale powiedzmyy nie ni?sz? ni? 20%
> pr?dko?ci maksymalnej).
Oooo i tu wpadna oferty typu 1G / 1 M ....
> Ustawowe 90% czy te? 80% to warto?ci wzi?te z kosmosu, ale ju? 50% to
> gwarancja dobrej
> us?ugi i brak przegi?? z podawaniem pr?dkosci fizycznie nieosi?galnej dla
> abonenta.
> Je?li ustawowo zostan? wprowadzone zbyt wysokie limity to cofniemy si? w
> rozwoju,
> a abonenci, kt?rzy b?d? zbyt cz?sto zg?asza? problemy b?d? mieli rozwi?zane
> umowy.
Niestety masz rację.
> Obecna sytuacja te? jest przegi?ciem szczeg?lnie ze strony operator?w GSM i
> dlatego rozumiem i popieram potrzeb? cho? cz?ciowej regulacji tego co
> operatorzy
> podaj? w ulotkach i reklamach.
>
>
Ale my też rozumiemy i popieramy, tylko aby to było zrobione z głową.
-
16. Data: 2011-05-18 11:27:23
Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Od: Ziolko <z...@i...pl>
W dniu 2011-05-18 13:07, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
> W dniu 2011-05-18 13:04, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>>> Autostrada jest idealnym modelem sieci, bo i tu przepływa ruch i tu.
>>
>> Uproszczenie - zamodeluj proxy na autostradzie.
>>
>
> albo overbooking
A4 Kraków Katowice??
Teoretycznie 2 pasy w każdą stronę .......
-
17. Data: 2011-05-18 11:35:16
Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Od: "Zboj" <z...@m...dot.pl>
> KIKE na ostatnim walnym pokazało że reprezentuje głównie siebie, w sensie
> Grupy Trzymającej Władze. Nie chce krakać, ale coś mi mówi, że nowa firma
> od opomiarowania ma coś wspólnego z KIKE... Ci którzy byli na Walnym KIKE
> wiedzą o co mi chodzi...
Na prawdę, bardzo wnikliwe. Jakieś konkrety? Czy tak rzucasz ... może coś
się przyczepi?
--
--
Piotr Marciniak (ISP/KIKE)
-
18. Data: 2011-05-18 11:36:43
Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Od: "xarafaxz@[TNIJTA]gmail.com" <xarafaxz@_TNIJTA_gmail.com>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Znów porównujesz nieporównywalne. Najwyższy czas zacząć kupować
> szersze pasmo, drodzy uryniarze, a nie tylko narzekać, że klient chce
> mieć to, co dostał na papierze, bez żadnego oparcia w rzeczywistości.
>
Po co mam kupować większe pasmo skoro obecnie prawie połowa w godzinach
szczytu leży odłogiem ?
Youtube i tak często zdarza się streamować filmy z niewystarczającą
prędkością.
-
19. Data: 2011-05-18 11:54:42
Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Od: Verox <a...@b...veroxsystems.com>
On Wed, 18 May 2011 13:35:16 +0200, Zboj napisał:
>
>> KIKE na ostatnim walnym pokazało że reprezentuje głównie siebie, w sensie
>> Grupy Trzymającej Władze. Nie chce krakać, ale coś mi mówi, że nowa firma
>> od opomiarowania ma coś wspólnego z KIKE... Ci którzy byli na Walnym KIKE
>> wiedzą o co mi chodzi...
>
> Na prawdę, bardzo wnikliwe. Jakieś konkrety? Czy tak rzucasz ... może coś
> się przyczepi?
Piotrze, jak już Kebab wspomniał to nie jest wątek dotyczący KIKE.
A komu jak komu - ale Tobie to chyba nie musze opowiadać co działo się na
walnym.
--
#begin 755 signature.exe
[tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
-
20. Data: 2011-05-18 12:00:39
Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Od: "Zboj" <z...@m...dot.pl>
> Teraz tak jeszcze lekko prywatnie do KIKE. Wszystkie organizacje stoją
> murem, że takie regulacje nie są nikomu potrzebne, nierealne do wykonania
> itp. KIKE jako izba zrzeszająca mniejszych ISP co mnie niesamowicie
> zdziwiło jest jednak innego zdania. O ile rozumiem kwestie podejścia do
> kłamliwych reklam i windowaniu prędkości "papierowych", którego nie można
> zatrzymać, to nie rozumiem ich takiego nacisku by wprowadzać hardwarowe
> mierniki jakości i to na koszt operatora? Przecież to właśnie tych
> operatorów których reprezentuje KIKE w największym stopniu dotknie
> ingerencja UKE. To właśnie Ci operatorzy, wiedząc że ich sieci są ok, będą
> musieli również ponieść koszt wprowadzenia testerów tylko po to by
> udowodnić rzeczy oczywiste. Niech martwią się Ci, którzy wiedzą, że
> naginają prawdę oferując prędkości nierealne, a nie ISP, którzy mając
> możliwość świadczenia np 100Mbps do klienta, oferują pakiety po 2, 5 czy
> 10Mbps tylko dlatego, że chcą utrzymać gwarancje takich prędkości.
KIKE nie jest za nadregulacjami. Ale problem istnieje i sam go naświetlasz.
Dot. zarówno zafałśzowanego marketingowo rynku, jak i planowanych przepisów.
Są cztery istotne fakty:
1. Lokalni ISP ciągle zderzając się i konkurują z "ofertami: 100M za 1 zł".
Tracą klientów na rzecz GSMów działających 40k, itd. Nie zajmowanie się
tematem, jest na rękę tym, którzy w reklamach i sieciach przeginają
najbardziej.
2. Niestety regulacje mogą też dać koszmarny oręż nieuczciwym abonentom -
już teraz ISP mają dramatyczny problem z terminowością opłat i prawie
brakiem możliwości ściągania abonamentu z dłużników z uwagi na działalność
UOKiKu. Proponowane zapisy mogą w zasadzie pogrzebać windykację, jeśli nie
będą miały żadnego kontaktu z rzeczywistością sieciową.
3. Ustawodawca jeśli się uprze - wprowadzi zapisy. Można mówić wyłącznie
"Liberum Veto" i... pzeczytać w przepisach później i tak obowiązek, którego
veto nie zatrzymało, ale i nic do regulacji sensownego nie wniosło.
4. Nie ma czegoś takiego, jak "protestujące organizacje". Są firmy w nich
zrzeszone, które są autoram przedziwnych, czasem jawnie profilowanych
"opracowań" i "ekspertyz".
KIKE musi odnieść się i do nieuczciwej reklamy i do realiów pomiarowych,
gdyby jednak miały jakieś regulacje wejść. Ślepe veto jest na rękę przede
wszystkim tym, którzy produkują najbardziej odalone od realiów reklamy i/lub
najmniej inwestują w to, by wartości z reklam były realnie osiągalne. Bo np.
w odpowiednio dużej skali taki proceder daje najlepsze rezultaty. Nie
powinniśmy zamiatać pod dywan problemu vetem. Bo to kompletnie nie jest w
interesie abonentów, rynku i lokalnych ISP (skoro już o nich tu mowa). W
loikalnych sieciach łatwiej jest bowiem zapewnić reklamowane parametry
łączy. Więc te sieci co do zasady świadczą w większości to, co reklamują.
Wróćmy do meritum.
Jeśli ma być jakaś regulacja - KIKE proponuje by był to np. CIR. Jeśli
dostawca nie może dać żadnych gwarancji, niech pisze CIR=0. Z tym można już
prowadzić marketingowy dialog. A Abonent kupując takie łącze dużo MEGA, zero
CIR nie będzie zrywał umów i nauczy się wybierać świadomie. Nie wywala to
rynku i istniejących sieci. A wymusza po prostu uczciwą reklamę i
informację, do której można się odnieść.
Dyskusję dot. tego gdzie i jak mierzyć CIR już tu prowadziłem. Odstąpię więc
od niej w tym miejscu.
I na koniec pytanie - jeśli nadużycia są faktem i psują obraz rynku oraz
oferty (co nie jest w interesie ani klientów, ani oferentów, bo trudno
konkurować z fikcją) - jak proponujecie problem rozwiązać? Liberum Veto
nigdy w Polsce nic dobrego nie uczyniło. Niezależnie więc od tego, czy
regulacja ma sens i ew. jak powinna wyglądać - warto spytać też - skoro jest
problem, to jak ew. nieregulacyjnie go rozwiązać?
Proszę o jakieś konkrety. Bo że się nie da. I że KIKE jest be - już
przeczytałem.
Ukłony,
--
--
Piotr Marciniak (ISP/KIKE)