Pan Krzysztof Halasa napisał:

>> A ta transmisja po DSL jest jakos ambitnie szyfrowana, czy kazdy
>> elektronik obyty z ta technika moze sobie urzadzenie do posluchiwania
>> zrobic i na slupie zebrac wiele loginow ?
>
> Jasne że może, ale to nieco trudniejsze niż podsłuchanie rozmowy
> telefonicznej.
>
> Dodatkowo hasła są (mogą być) szyfrowane podczas przesyłania ich
> w sesji - albo trzeba podstawić własną sesję (jeśli da się wymusić
> na kliencie PAP), albo podpiąć się pod zestawioną sesję - aktywna
> ingerencja w obu przypadkach.
>
> Jeśli ktoś ma gotowe moduły ADSL to sprawa jest dość prosta, sytuacja
> podobna do PPPoE.

Niedobremu hakierowi i tak być może najbardziej opłaca się zrobić włam
w okolice serwera logowania i dziabnąć od razu wszystkie loginy.

--
Jarek

do góry

W dniu 13.03.2012 00:07, Maciej Bebenek pisze:
> Smok Eustachy<s...@W...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 12 Mar 2012 17:04:36 +0000, Jarosław Sokołowski zatrybił (a):
>> /.../
>>>
>>> Miałem Neostradę od lutego 2001 -- nie było logowania, a każdy miał swój
>>> numer IP wpisany do umowy.
>>
>> Tak jest do tej pory w DSL. Uwierzytelnianie jest jakimś tam wymogiem czy
>> to UKE czy nawet międzynarodowym. Np nikt bez Twojego hasła do sieci się
>> nie wepnie.
>
> Jesteś zalogowany, modem robi to automatycznie, tylko nie masz dostępu do
> loginu hasła, podobnie jak do modemu.
Pisząc swoje myslałem o tym stałym adresie IP. Faktycznie w DSL są dane
wprute w router.

do góry

W dniu 2012-03-12 22:40, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan B.G napisał:
>
>>> Do loginu przypisana jest między innymi prędkość łącza -- operator ma
>>> tu taką korzyść, że może administrować tymi parametrami na serwerze
>>> logowania, a nie musi tego robić przy każdym indywidualnym zakończeniu
>>> łącza (DSLAM).
>>
>> Musi :)
>> Owszem, login ma swoją max prędkość, ale bez ustawienia portu (DSLAM-a) na
>> prędkość>= prędkości loginu, nie da się osiągnąć tego na co pozwala login.
>
> Wiem, że DSLAM też może być ustawiony na różne prędkości. Ale często
> widywałem, że jest ona ustawiona dużo wyżej niż prędkość z umowy.
> Netia w ogóle nie różnicuje, każe tepsie w BSA podkręcić kurek na maksa,
> sama również nie ogranicza.
>
ja to myślę że ty synchronizację modemu z DSLamem mylisz z prędkością na
porcie


--

do góry

Jawi napisał:

>>>> Do loginu przypisana jest między innymi prędkość łącza -- operator ma
>>>> tu taką korzyść, że może administrować tymi parametrami na serwerze
>>>> logowania, a nie musi tego robić przy każdym indywidualnym zakończeniu
>>>> łącza (DSLAM).
>>>
>>> Musi :)
>>> Owszem, login ma swoją max prędkość, ale bez ustawienia portu (DSLAM-a) na
>>> prędkość>= prędkości loginu, nie da się osiągnąć tego na co pozwala login.
>>
>> Wiem, że DSLAM też może być ustawiony na różne prędkości. Ale często
>> widywałem, że jest ona ustawiona dużo wyżej niż prędkość z umowy.
>> Netia w ogóle nie różnicuje, każe tepsie w BSA podkręcić kurek na maksa,
>> sama również nie ogranicza.
>
> ja to myślę że ty synchronizację modemu z DSLamem mylisz z prędkością na
> porcie

To może lepiej dokładnie przeczytać, zamiast (za dużo) myśleć? Z tego co
napisałem wynika, że nie mylę, a wręcz wskazuję na odrębność tych dwóch
ograniczeń.

--
Jarek

do góry

Jesteś pewien, że "stara" neo miała stały IP?
Przecież zmienny IP był powodem, dla którego wielu nie chciało przejść na neo,
ja nie pamiętam stałego IP.


-----
> Mial‚em Neostrade™ od lutego 2001 -- nie byl‚o logowania, a kazdy mial‚ swoj
numer IP wpisany do umowy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

_ąćęłńóśźż. napisało:

> Jesteś pewien, że "stara" neo miała stały IP?

Nawet wpisany do umowy.

> Przecież zmienny IP był powodem, dla którego wielu nie chciało
> przejść na neo, ja nie pamiętam stałego IP.

Jak to "przejść"? Skąd przejść?

--
Jarek

do góry

Pan Maciej Bebenek napisał:

>> _ąćęłńóśźż. napisało:
>>
>>> Jesteś pewien, że "stara" neo miała stały IP?
>>
>> Nawet wpisany do umowy.
>
> Stara, najstarsza, gdzie logowanie było przez www, rajt?

Nie, jeszcze starsza. Ta co nie miała żadnego logowania. Logowanie
WWW wprowadzili mi kiedyś nagle któregoś poranka, ale w ciągu bodaj
48 godzin zdjęli. Po awanturze zrobionej "tymy rencami i tom gembom".

>>> Przecież zmienny IP był powodem, dla którego wielu nie chciało
>>> przejść na neo, ja nie pamiętam stałego IP.
>>
>> Jak to "przejść"? Skąd przejść?
>
> Z SDI na przykład ;-)

A jakieś inne przykłady też są?

> Mnie namawiali.

Mnie się ich wcześniej nie udało mnamówić na założenie SDI.
A neostradę miałem chyba wręcz "z pierwszej półki".

--
Jarek

do góry

Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> _ąćęłńóśźż. napisało:
>
>> Jesteś pewien, że "stara" neo miała stały IP?
>
> Nawet wpisany do umowy.
>

Stara, najstarsza, gdzie logowanie było przez www, rajt?

>> Przecież zmienny IP był powodem, dla którego wielu nie chciało
>> przejść na neo, ja nie pamiętam stałego IP.
>
> Jak to "przejść"? Skąd przejść?

Z SDI na przykład ;-) Mnie namawiali.

do góry