-
11. Data: 2010-08-24 15:18:16
Temat: Re: Playback w pytaniach na sniadanie
Od: "Darek" <a...@p...gazeta.pl>
Bo nie sztuka grac na żywo, sztuka grać z playbacku i jeszcze fałszować :)))
-
12. Data: 2010-08-26 11:07:25
Temat: Re: Playback w pytaniach na sniadanie
Od: "Jingiel" <x...@x...xxx>
> ale można grać "unplugged"
>
Uplugged oznacza tyle co "bez prądu" i chodzi tu o wykorzystanie
akustycznych instrumentów (np. w miejsce gitary elektrycznej stosuje się
gitarę akustyczną). Nakład pracy i wykorzystanie sprzętu jest podobne i
niewiele to zmienia w tym temacie. Poza tym takie formy stosuje się raczej
dla zespołów rockowych, bo niby jak sobie wyobrażasz zastąpienie syntezatora
z podkładem muzyczny na np. występie takiej Mandaryny? Zamiast synezatora
akordeon, fortepian, dudy, organy kościelne? Wtedy byłoby bez prądu, ale
szok dla słuchających :-)
Jingiel
-
13. Data: 2010-08-26 12:49:02
Temat: Re: Playback w pytaniach na sniadanie
Od: pawell32 <p...@n...pl>
W dniu 2010-08-26 13:07, Jingiel pisze:
>
> Uplugged oznacza tyle co "bez prądu" i chodzi tu o wykorzystanie
> akustycznych instrumentów (np. w miejsce gitary elektrycznej stosuje się
> gitarę akustyczną). Nakład pracy i wykorzystanie sprzętu jest podobne i
> niewiele to zmienia w tym temacie. Poza tym takie formy stosuje się
> raczej dla zespołów rockowych, bo niby jak sobie wyobrażasz zastąpienie
> syntezatora z podkładem muzyczny na np. występie takiej Mandaryny?
> Zamiast synezatora akordeon, fortepian, dudy, organy kościelne? Wtedy
> byłoby bez prądu, ale szok dla słuchających :-)
może jest jak piszesz, choć wydaje mi się inaczej.
widziałem kilka takich koncertów i były świetne.
co do Mandaryny - to nie jest piosenkarka tylko ktoś
kto chce nią być.
--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail:p...@n...pl
-
14. Data: 2010-08-26 13:43:43
Temat: Re: Playback w pytaniach na sniadanie
Od: "glang" <g...@o...pl>
> Uplugged oznacza tyle co "bez prądu" i chodzi tu o wykorzystanie
> akustycznych instrumentów (np. w miejsce gitary elektrycznej stosuje się
> gitarę akustyczną). Nakład pracy i wykorzystanie sprzętu jest podobne i
> niewiele to zmienia w tym temacie. Poza tym takie formy stosuje się raczej
> dla zespołów rockowych, bo niby jak sobie wyobrażasz zastąpienie
> syntezatora z podkładem muzyczny na np. występie takiej Mandaryny? Zamiast
> synezatora akordeon, fortepian, dudy, organy kościelne? Wtedy byłoby bez
> prądu, ale szok dla słuchających :-)
nie wariuj.
u mnie od kiedy pamiętam na Boże Ciało w procesji organiście noszą
"klawisze" na pedały. se chłop pedałuje-pompuje i gra :))
pzdr
GL
-
15. Data: 2010-08-26 17:19:14
Temat: Re: Playback w pytaniach na sniadanie
Od: "Jingiel" <x...@x...xxx>
> może jest jak piszesz, choć wydaje mi się inaczej.
> widziałem kilka takich koncertów i były świetne.
To, że były świetne nie oznacza chyba, że nie były nagłaśniane, albo, że
leciały z playbacku. Od 20 lat jestem realizatorem dźwięku, więc trochę na
ten temat wiem.
Jingiel
-
16. Data: 2010-08-27 05:35:21
Temat: Re: Playback w pytaniach na sniadanie
Od: pawell32 <p...@n...pl>
W dniu 2010-08-26 19:19, Jingiel pisze:
>
>> może jest jak piszesz, choć wydaje mi się inaczej.
>> widziałem kilka takich koncertów i były świetne.
>
>
> To, że były świetne nie oznacza chyba, że nie były nagłaśniane, albo, że
> leciały z playbacku. Od 20 lat jestem realizatorem dźwięku, więc trochę
> na ten temat wiem.
nie zamierzam tego podważać, koncerty były na żywo i nagłośnione.
playback mnie nie interesuje.
--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail:p...@n...pl