>> osobiście jestem zdania, że ten cały UMTS nadaje się do pewnych
>> zastosowań, a w zasadzie nie nadaje się do niczego. Videorozmowy
>> wyglądają jak skype, czy inna zabawka, ssh co chwile zrywa niezaleznie
>> czy to jest GSM czy 3G
>
> ping cokolwiek xxxx ms
>
>

Nie wiem jak w Play, ale ja na HSDPA/3G w iPlus ping mam niewiele wiekszy
niz na iDSL. Bzdura jest tez gadanie, ze zrywa sesje. Nawet na zwyklym GPRS
mozna popracowac na ssh, aczkolwiek wowczas mulowato to chodzi. Play
zablokowal VoIP z wiadomych przyczyn: by nie karmic konkurencji. W dodatku w
Play nawet po wyczerpaniu limitu, nadal pozostaje ~60kb, dzieki czemu przy
tej predkosci mozna sensownie pogadac via VoIP. Inne sieci ograniczaja
wowczas do ~30kb, co w wielu przypadkach powoduje juz "czkawki" podczas
polaczen, albo wrecz niemoznosc polaczen (w zaleznosci od kodeka i jego
pasmozernosci).

Nie wnikajac juz w sensownosc tego rozwiazania, zastanawia mnie jak Play to
tlumaczy? Swego czasu podobnie bylo w Netii - wie ktos moze czy dalej tam
tak sie dzieje i co na to oficjalnie "operator"?