-
1. Data: 2014-10-31 17:27:21
Temat: Płatność iPhone
Od: ALEX Alpha MR <k...@s...us>
http://pclab.pl/news60358.html
"Dla Europejczyków informacja o wprowadzeniu Apple Pay była czymś
dziwnym, bo na starym kontynencie płatności zbliżeniowe są dość
powszechne i nie było do końca wiadomo czym tu się ekscytować. Mimo to
dla Amerykanów nowy system jest innowacyjnym rozwiązaniem, ponieważ
karty zbliżeniowe wciąż są w USA rzadkością. Na tamtejszym rynku nawet
karty z chipami nie są zbyt częstym widokiem, a większość Amerykanów
nadal używa kart magnetycznych i transakcje potwierdza swoim podpisem,
ponieważ kody PIN również nie są tam powszechnie używane.
Powodem tej sytuacji jest szybsze wprowadzenie kart płatniczych w
Ameryce niż w Europie. Tego typu technologia wcześniej zadomowiła się w
USA i szacuje się, że działa tam już ponad 10 mln terminali płatniczych
oraz 1,2 mld kart ich obsługujących. Dlatego też, tamtejsze banki nie
chciały wydawać pieniędzy na wymianę całej infrastruktury, ponieważ
niektóre dane mówią, że wiązałoby się to z koniecznością zainwestowania
miliardów dolarów. Nikomu nie uśmiechało się poniesienie tych kosztów,
dlatego banki, sklepy i operatorzy kart woleli korzystać ze starej
technologii."
Prawda to?
--
ALEX Alpha MR
Pd Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską,
zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D
-
2. Data: 2014-10-31 17:59:35
Temat: Re: Płatność iPhone
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 31 Oct 2014 17:27:21 +0100, ALEX Alpha MR napisał(a):
> Ameryce niż w Europie. Tego typu technologia wcześniej zadomowiła się w
> USA i szacuje się, że działa tam już ponad 10 mln terminali płatniczych
> oraz 1,2 mld kart ich obsługujących. Dlatego też, tamtejsze banki nie
> chciały wydawać pieniędzy na wymianę całej infrastruktury, ponieważ
> niektóre dane mówią, że wiązałoby się to z koniecznością zainwestowania
> miliardów dolarów. Nikomu nie uśmiechało się poniesienie tych kosztów,
> dlatego banki, sklepy i operatorzy kart woleli korzystać ze starej
> technologii."
>
> Prawda to?
A tak cieżko sobie zobaczyć na fotki amerykańskich kart kredytowych i
debetowych? Kilka było nawet na prezentacji kościoła Kupertyńskiego.
Podpowiem - tak, żadna z nich nie miała chipa. Nawet o takich fanaberiach
jak NFC nie wspominając.
W Niemczech akceptacja kart Visa/MC dopiero się rozpowszechnia. W dawnych
wschodnich jest nieźle, za to w zachodnich, poza głównymi trasami tragedia.
Wszędzie ci powiedzą "nuer EC" czyli odpowiedniki elektronów wydawane przez
ichnie szparkasy, tzw. elektroniczne portmonetki. I żadnych innych kart nie
obsłużą. W 2009 gigantyczny Real nauczył się przyjmować wszystkie karty,
ale w archaiczny sposób - tylko paski magnetyczne i podpis. Nawet na kasie
samoobsługowej tak to działało - pasek w terminalu i podpis piórkiem na
specjalnym tableciku. A jeszcze rok wcześniej w tym samym Realu pani
wyganiała do bankomatu. Aha - ZTCW to w galerii tegoż marketu do dziś nie
da się zapłacić kartami innymi niż NFC.
Bo po co zmieniać coś, co dobrze działa? Dla tych paru turystów? Niech idą
do bankomatu...
Ale oczywiście różne małe Kazie będą się śmiać z różnych rozwiązań, patrząc
na świat oczami na swoim poziomie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego
błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze
danego zagadnienia nie przerabiała.
-
3. Data: 2014-10-31 18:18:39
Temat: Re: Płatność iPhone
Od: ALEX Alpha MR <k...@s...us>
W dniu 2014-10-31 17:59, Waldek Godel pisze:
>> Ameryce niż w Europie. Tego typu technologia wcześniej zadomowiła się w
>> USA i szacuje się, że działa tam już ponad 10 mln terminali płatniczych
>> oraz 1,2 mld kart ich obsługujących. Dlatego też, tamtejsze banki nie
>> chciały wydawać pieniędzy na wymianę całej infrastruktury, ponieważ
>> niektóre dane mówią, że wiązałoby się to z koniecznością zainwestowania
>> miliardów dolarów. Nikomu nie uśmiechało się poniesienie tych kosztów,
>> dlatego banki, sklepy i operatorzy kart woleli korzystać ze starej
>> technologii."
>>
>> Prawda to?
>
> A tak cieżko sobie zobaczyć na fotki amerykańskich kart kredytowych i
> debetowych?
Zapytałem jedynie z ciekawości. Jedyne co mnie interesuje to jak
sytuacja w Zjednoczonym Królestwie wygląda.
> Kilka było nawet na prezentacji kościoła Kupertyńskiego.
> Podpowiem - tak, żadna z nich nie miała chipa. Nawet o takich fanaberiach
> jak NFC nie wspominając.
> W Niemczech akceptacja kart Visa/MC dopiero się rozpowszechnia. W dawnych
> wschodnich jest nieźle, za to w zachodnich, poza głównymi trasami tragedia.
> Wszędzie ci powiedzą "nuer EC" czyli odpowiedniki elektronów wydawane przez
> ichnie szparkasy, tzw. elektroniczne portmonetki.
A skąd nazwę wytrzasnąłęś? Za moich czasów nazywano to kreissparkasse.
Nawet mam jeszcze kartę ;-)
I żadnych innych kart nie
> obsłużą. W 2009 gigantyczny Real nauczył się przyjmować wszystkie karty,
> ale w archaiczny sposób - tylko paski magnetyczne i podpis. Nawet na kasie
> samoobsługowej tak to działało - pasek w terminalu i podpis piórkiem na
> specjalnym tableciku. A jeszcze rok wcześniej w tym samym Realu pani
> wyganiała do bankomatu. Aha - ZTCW to w galerii tegoż marketu do dziś nie
> da się zapłacić kartami innymi niż NFC.
> Bo po co zmieniać coś, co dobrze działa? Dla tych paru turystów? Niech idą
> do bankomatu...
>
Fajnie że się naprodukowałeś, ale Niemcy mnie guzik interesują. Raz
byłem i wystarczy. Ale szacun i podziękowanie, że Ci się chciało chcieć :-)
--
ALEX Alpha MR
Pd Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską,
zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D
-
4. Data: 2014-10-31 20:15:54
Temat: Re: Płatność iPhone
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Fri, 31 Oct 2014 18:18:39 +0100, ALEX Alpha MR napisał(a):
> Zapytałem jedynie z ciekawości. Jedyne co mnie interesuje to jak
> sytuacja w Zjednoczonym Królestwie wygląda.
Nie wiem jak w całym Zjednoczonym Królestwie, ale w Londynie miesiąc temu
była pełna cywilizacja: kartą można było płacić w każdym sklepie, autobusie
(za przejazd, jak się zapomniało Oysterki), knajpie, muzeum, budzie z
pamiątkami. Pewnie są miejsca, że tylko gotówką można płacić, ale
generalnie jest jak Bolandzie albo lepiej.
W Yorkshire nie byliśmy, więc nie miej pretensji jak utkniesz w jakiejś
dziurze głodny, z kartą, której nikt nie chce :)
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
5. Data: 2014-10-31 20:21:27
Temat: Re: Płatność iPhone
Od: masti <g...@t...hell>
ALEX Alpha MR wrote:
> W dniu 2014-10-31 17:59, Waldek Godel pisze:
>
>>> Ameryce niż w Europie. Tego typu technologia wcześniej zadomowiła się w
>>> USA i szacuje się, że działa tam już ponad 10 mln terminali płatniczych
>>> oraz 1,2 mld kart ich obsługujących. Dlatego też, tamtejsze banki nie
>>> chciały wydawać pieniędzy na wymianę całej infrastruktury, ponieważ
>>> niektóre dane mówią, że wiązałoby się to z koniecznością zainwestowania
>>> miliardów dolarów. Nikomu nie uśmiechało się poniesienie tych kosztów,
>>> dlatego banki, sklepy i operatorzy kart woleli korzystać ze starej
>>> technologii."
>>>
>>> Prawda to?
>>
>> A tak cieżko sobie zobaczyć na fotki amerykańskich kart kredytowych i
>> debetowych?
>
> Zapytałem jedynie z ciekawości. Jedyne co mnie interesuje to jak
> sytuacja w Zjednoczonym Królestwie wygląda.
nie zauważyłe problemów z płaceniem kartą.
To nie Francja :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
6. Data: 2014-10-31 20:26:31
Temat: Re: Płatność iPhone
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 31 Oct 2014 18:18:39 +0100, ALEX Alpha MR napisał(a):
> Fajnie że się naprodukowałeś, ale Niemcy mnie guzik interesują. Raz
> byłem i wystarczy. Ale szacun i podziękowanie, że Ci się chciało chcieć :-)
Ale teraz możesz sobie wyobrazić, że w Związku Socjalistycznych Republik
Amerykańskich jest dużo gorzej.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego
błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze
danego zagadnienia nie przerabiała.
-
7. Data: 2014-10-31 20:48:30
Temat: Re: Płatność iPhone
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 31 Oct 2014 18:18:39 +0100, ALEX Alpha MR napisał(a):
>> W Niemczech akceptacja kart Visa/MC dopiero się rozpowszechnia. W dawnych
>> wschodnich jest nieźle, za to w zachodnich, poza głównymi trasami tragedia.
>> Wszędzie ci powiedzą "nuer EC" czyli odpowiedniki elektronów wydawane przez
>> ichnie szparkasy, tzw. elektroniczne portmonetki.
>
> A skąd nazwę wytrzasnąłęś? Za moich czasów nazywano to kreissparkasse.
> Nawet mam jeszcze kartę ;-)
A nie EuroCheque ?
To taki wynalazek, ktory bral znacznie mniejsze prowizje, stad ta
niechec do VISY
>> I żadnych innych kart nie
>> obsłużą. W 2009 gigantyczny Real nauczył się przyjmować wszystkie karty,
>> ale w archaiczny sposób - tylko paski magnetyczne i podpis. Nawet na kasie
>> samoobsługowej tak to działało - pasek w terminalu i podpis piórkiem na
>> specjalnym tableciku. A jeszcze rok wcześniej w tym samym Realu pani
>> wyganiała do bankomatu.
Sprawdzic koszty platnosci zagranicznych w swoim banku. Cos mi sie
widzi z bedziemy wozic gotowke :-)
J.
-
8. Data: 2014-10-31 20:50:17
Temat: Re: Płatność iPhone
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 31 Oct 2014 16:59:35 +0000, Waldek Godel napisał(a):
> A tak cieżko sobie zobaczyć na fotki amerykańskich kart kredytowych i
> debetowych? Kilka było nawet na prezentacji kościoła Kupertyńskiego.
> Podpowiem - tak, żadna z nich nie miała chipa. Nawet o takich fanaberiach
> jak NFC nie wspominając.
No to te nasze skad sie biora ? Visa Europe wymysla nowe produkty ?
J.
-
9. Data: 2014-11-01 03:43:37
Temat: Re: P?atno?? iPhone
Od: A.L. <a...@a...com>
On Fri, 31 Oct 2014 17:27:21 +0100, ALEX Alpha MR <k...@s...us>
wrote:
>http://pclab.pl/news60358.html
>
>"Dla Europejczyków informacja o wprowadzeniu Apple Pay była czymś
>dziwnym, bo na starym kontynencie płatności zbliżeniowe są dość
>powszechne i nie było do końca wiadomo czym tu się ekscytować. Mimo to
>dla Amerykanów nowy system jest innowacyjnym rozwiązaniem, ponieważ
>karty zbliżeniowe wciąż są w USA rzadkością. Na tamtejszym rynku nawet
>karty z chipami nie są zbyt częstym widokiem, a większość Amerykanów
>nadal używa kart magnetycznych i transakcje potwierdza swoim podpisem,
>ponieważ kody PIN również nie są tam powszechnie używane.
>
>Powodem tej sytuacji jest szybsze wprowadzenie kart płatniczych w
>Ameryce niż w Europie. Tego typu technologia wcześniej zadomowiła się w
>USA i szacuje się, że działa tam już ponad 10 mln terminali płatniczych
>oraz 1,2 mld kart ich obsługujących. Dlatego też, tamtejsze banki nie
>chciały wydawać pieniędzy na wymianę całej infrastruktury, ponieważ
>niektóre dane mówią, że wiązałoby się to z koniecznością zainwestowania
>miliardów dolarów. Nikomu nie uśmiechało się poniesienie tych kosztów,
>dlatego banki, sklepy i operatorzy kart woleli korzystać ze starej
>technologii."
>
>Prawda to?
taka prawda jak w Radio Erewan. W zasadzie, yak
1. kart z chipami nie ma
2. kart zblizeniowych nie ma, z wyjatkiem specjalizowanych, na
przykald do zakupu benzyny
3. PIN jak najbardziej jest uzywany. Sa karty z PINem, albo jako karty
do bankomatow wylacznie, albo jako karety kredytowe
4. kartami mozna placic w zasadzie wszedzie
5. Telefonami mozna placic tu i owdzie
Rozwaza sie wprowadzeni kart z chipami, ale poczatkowy entuzjazm
ostygl po zbadaniu chipow europejskich i stwierdzeniu ze owe czhipy
nei daja zadnego zabezpieczenia. Ameryka pracuje nad wlawsnym
standardem
Czy sie pzryjmie czy nie - koszta zastapienia terminali i
oprogramowania bylyby porownywalne z kosztami lotu na Ksiezyc. Pytanie
- kto mialby to sfinansowac i dlaczego
Czy system Apple sie przyjmie, nei wiadomo. Wiadomo sze kilka duzych
sieci sklepowych pracuje nad wlasnymi systemami. Wada systemu Apple
jest powiazanei z kartami kredytowymi, a wiec nieuchronnym pobieraniem
prowizji. Owe sieci wprowadzaja swoje wlasne systemy platnosci, nie
oparte na kartach kredytowych.
W kazdym razie, nikomu sie nie spieszy
A.L.
-
10. Data: 2014-11-01 08:57:54
Temat: Re: P?atno?? iPhone
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 31 Oct 2014 21:43:37 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
> po stwierdzeniu ze owe czhipy
> nei daja zadnego zabezpieczenia.
A konkretnie? Ciekawe, że w Europie nikt o tym nie wie....
--
Marek