-
11. Data: 2012-01-31 12:58:28
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: " M.M." <m...@g...pl>
Michoo <m...@v...pl> napisał(a):
> > Trzeba napisac troche aplikacji, nabrac wprawy i potem okazuje sie ze praca
> > w winapi moze byc w miare efektywna. W miare bo wiadomo ze nie dorowna np.
> > najnowszej wersji QT.
> Tym trochę starszym tez nie.
W tym troche starszym w ogole nie moglem pracowac. QTCreator nie sprawia
mi problemow dopiero od jakiegos roku. A problemami jakie sprawial wczesniej
jestem tak zrazony, ze do tej pory wklepuje kod z palca, nie uzywam
zadnych disingerow.
> > Wszystkie moje aplikacje napisane z GUI WinAPI dzialaja pod linuxem w
> > wersji binarnej :) Oczywiscie jeszcze z uzyciem wine. Aplikacji z
> > delphi, z visual basica, z borlnad buildera z reguly nie udawalo mi sie
> > uruchomic. Samo IDE buildiera czy delphi nie dawalo sie uruchomic na
> > niektorych kombinacjach (procesor - wersja windows), a co dopiero linux.
> http://grota.be/~michoo/smieci/delphi.png (2007 rok)
Byla jakas wersja pod linuxa, ale z tego co slyszalem, na wiekszych
projektach ludzie mieli z nia mase problemow.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2012-01-31 14:50:18
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 31.01.2012 13:58, M.M. pisze:
> Michoo<m...@v...pl> napisał(a):
>>> Trzeba napisac troche aplikacji, nabrac wprawy i potem okazuje sie ze praca
>>> w winapi moze byc w miare efektywna. W miare bo wiadomo ze nie dorowna np.
>>> najnowszej wersji QT.
>> Tym trochę starszym tez nie.
> W tym troche starszym w ogole nie moglem pracowac. QTCreator nie sprawia
> mi problemow dopiero od jakiegos roku. A problemami jakie sprawial wczesniej
> jestem tak zrazony, ze do tej pory wklepuje kod z palca, nie uzywam
> zadnych disingerow.
Ja lubię. Gui jest zazwyczaj skomplikowane w sensie kodu - dużo
zagnieżdżonych w sobie kontenerów robiących tak właściwie tylko za
balast. Designer to upraszcza. A miałem już nieprzyjemność pracować z
funkcjami po kilkaset linii (tak bliżej tysiąca), które równocześnie
tworzą UI i ładują dane z kilku źródeł.
>>> Samo IDE buildiera czy delphi nie dawalo sie uruchomic na
>>> niektorych kombinacjach (procesor - wersja windows), a co dopiero linux.
>> http://grota.be/~michoo/smieci/delphi.png (2007 rok)
> Byla jakas wersja pod linuxa, ale z tego co slyszalem, na wiekszych
> projektach ludzie mieli z nia mase problemow.
To jest screen delphi 7 odpalonego na wine. Oidp buildera też tak używałem.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
13. Data: 2012-01-31 15:31:52
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: " " <f...@g...pl>
M.M. <m...@g...pl> napisał(a):
> Stachu 'Dozzie' K. <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> napisał(a):
>
> > On 2012-01-31, M.M. <m...@g...pl> wrote:
> > [...]
> > >> Każdy rozsądny programista raczej weźmie jakąś gotową bibliotekę GUI
> > >> która ułatwia pracę.
> > > Winapi to nic innego jak (miedzy innymi) jakas gotowa biblioteka GUI
> > > ktora ulatwia prace.
> >
> > WinAPI to nic innego jak API systemu Windows. Niezbędna rzecz, żeby
> > zrobić cokolwiek, chociaż niekoniecznie trzeba zaraz w tym paprać
> > samemu. Zwykle lepiej zlecić coś gotowej bibliotece dostarczającej
> > abstrakcje.
> WinAPI dostarcza pewien zestaw abstrakcji, np. uchwyty do obiektow GDI,
> standardowe funkcje ktore rozpoznaja na rzecz jakiego uchwytu zostaly
> wywolane, abstrakcje okna, abstrakcje urzadzenia graficznego, czcionki,
> gotowe frameworki aplikacji jedno- i wielo-dokumentowej, zestaw
standardowych
> kontrolek, zasoby z mozliwoscia wizualnego projektowania - troche tego jest.
winapi jest interfejsem najnizszego poziomu sposrod obecnych
i tym samym daje najwiecej mozliwosci (jakby bylo cos blizej
sprzetu pod winda to pewnie bym pisal na tym czyms nizej)
jedna rzecz jak winapi dziala - jakos działa, ale czy nie ma
tam jakichś felerów i jakich na jakich polach to nie jest dla
mnie jasne - np jesli chodzi o duze latencje przy odtwarzaniu
(syntezie) dzwieku - ponaoc cos z tym tu moze byc nie tak -
- podobne problemy (typu api nie jest tak dobre jak powinno)
moga byc i na innych polach -( winapi powinno pozwalac
aplikacjom omijac samo siebie i dawac dostep ddo sprzetu
niemal taki jaki mialaby czysta aplikacja bez systemu)
druga rzecz jak winapi wyglada - nie wyglada za
dobrze (ale jak juz mialbym wybierac jedno to wolalbym
by dobrze dzialalo )
(nakladki sa jednak jeszcze bardziej chalowate, totez
mam nadzieje ze predzej one sie przekreca a winapi
ocaleje jeszcze dluzszy czas i nikt nie zepsuje go
bardziej ew mogli by cos naprawic 'obnizajac' je)
sam nie znam za bardzo winapi, ograniczylem sie poki co
do nauki stworzenia okna odbierania inputu i rysowania
na nim, wglebiam sie raczej w tematy ktore sobie wybiaram:
proste gierki i symulacje, i szersze spojrzenie na winapi
na tym sierpi jako niezbyt potrzebne (moglbym sie nauczyc
jak zrzucic program do traya napisac usluge czy chocby
napisac dll'ke (bo ciagle nie umiem) - ale jako ze nie
jest to poki co mi potrzebne totez zatrzymalem sie
w rozwoju w zwiazku z winapi)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2012-01-31 16:06:30
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: Marek Borowski <m...@b...com.nospam>
On 31-01-2012 13:32, Michoo wrote:
> W dniu 31.01.2012 13:07, M.M. pisze:
> Btw: w ogóle najlepiej pisać w WinAPI i MASMie - proste programy
A zebys wiedzial, gdyby nie j* ekononia tak dlugo bym trzymal
programistow w zakmnieciu az by dostarczyli perfekcyjny kod, m. in. w
sensie wielkosci.
> wynikowe mają potem np 1-2kB. Piękna sprawa jak kod wynikowy jest
> mniejszy od ikony... Tylko zazwyczaj nie o to chodzi w programowaniu.
>
Chodzi o to a by wzias kase byle szybciej nie ?
Pozdrawiam
Marek
-
15. Data: 2012-01-31 19:10:22
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: " M.M." <m...@g...pl>
Michoo <m...@v...pl> napisał(a):
> W dniu 31.01.2012 13:58, M.M. pisze:
> > Michoo<m...@v...pl> napisał(a):
> >>> Trzeba napisac troche aplikacji, nabrac wprawy i potem okazuje sie ze praca
> >>> w winapi moze byc w miare efektywna. W miare bo wiadomo ze nie dorowna np.
> >>> najnowszej wersji QT.
> >> Tym trochę starszym tez nie.
> > W tym troche starszym w ogole nie moglem pracowac. QTCreator nie sprawia
> > mi problemow dopiero od jakiegos roku. A problemami jakie sprawial wczesniej
> > jestem tak zrazony, ze do tej pory wklepuje kod z palca, nie uzywam
> > zadnych disingerow.
>
> Ja lubię. Gui jest zazwyczaj skomplikowane w sensie kodu - dużo
> zagnieżdżonych w sobie kontenerów robiących tak właściwie tylko za
> balast. Designer to upraszcza. A miałem już nieprzyjemność pracować z
> funkcjami po kilkaset linii (tak bliżej tysiąca), które równocześnie
> tworzą UI i ładują dane z kilku źródeł.
Ja tez wole poklikac myszka w jakims disngerze/wizardzie niz wklepywac
recznie kod interfejsu. Problem w tym, ze wiele razy sie przejechalem
z powodu bledow w tego typu oprogramowaniu. Tak jak mowilem, qtcreator
dopiero od jakiegos roku nie robi mi przykrych niespodzianek.
> >>> Samo IDE buildiera czy delphi nie dawalo sie uruchomic na
> >>> niektorych kombinacjach (procesor - wersja windows), a co dopiero linux.
> >> http://grota.be/~michoo/smieci/delphi.png (2007 rok)
> > Byla jakas wersja pod linuxa, ale z tego co slyszalem, na wiekszych
> > projektach ludzie mieli z nia mase problemow.
> To jest screen delphi 7 odpalonego na wine. Oidp buildera też tak używałem.
No dobra, udalo Ci sie odpalic. Mnie sie nie udalo odpalic pod linuxem, a
pod windowsem mialem ja i kilku moich znajomych wile problemow z tym.
Tak samo z innymi srodowiskami. Na dobra sprawe co jest teraz stabilnym
IDE? QTCreator mam wrazenie ze w koncu jest stabilny. Z VC uzywam moze 5%
jego mozliwosci - tylko edytor i kompilator jednego jezyka. W owych 5% tez
nie widze problemow. Doslownie z cala reszta srodowis pod rozne jezyki
mam wiele problemow. Np. do php uzywam Eclipse i Aptany - masakra jakas,
jak ma zly dzien to nawet kolorowanie skladni nie dziala.
Jak uzywalem prostszych narzedzi to jednak bylem pewniejszy ze gdy
projekt sie rozrosnie albo zmienia procesor to nie bede musial recznie
edytowac plikow z zasobami, bo IDE nagle sie nie uruchomi, albo wpisze
do plikow jakies bzdury.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2012-01-31 21:30:01
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 31.01.2012 17:06, Marek Borowski pisze:
> On 31-01-2012 13:32, Michoo wrote:
>> wynikowe mają potem np 1-2kB. Piękna sprawa jak kod wynikowy jest
>> mniejszy od ikony... Tylko zazwyczaj nie o to chodzi w programowaniu.
>>
> Chodzi o to a by wzias kase byle szybciej nie ?
>
Chodzi o to, żeby wykonane programy możliwie dobrze realizowały
założenia. Jeżeli w założeniach nie ma "kod wynikowy poniżej 5kB" to nie
ma sensu poświęcać kilkakrotnie więcej czasu, skoro można użyć framework
robiący już sporo za programistę. Tak samo jak w większości przypadków
wystarczy zastosować std::sort, a pisanie własnej funkcji sortującej ma
sens tylko w naprawdę szczególnych przypadkach.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
17. Data: 2012-01-31 22:27:53
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: " M.M." <m...@g...pl>
Michoo <m...@v...pl> napisał(a):
> W dniu 31.01.2012 17:06, Marek Borowski pisze:
> > On 31-01-2012 13:32, Michoo wrote:
>
> >> wynikowe mają potem np 1-2kB. Piękna sprawa jak kod wynikowy jest
> >> mniejszy od ikony... Tylko zazwyczaj nie o to chodzi w programowaniu.
> >>
> > Chodzi o to a by wzias kase byle szybciej nie ?
> >
> Chodzi o to, żeby wykonane programy możliwie dobrze realizowały
> założenia. Jeżeli w założeniach nie ma "kod wynikowy poniżej 5kB" to nie
> ma sensu poświęcać kilkakrotnie więcej czasu,
W winapi nikt nie zabrania korzystac z gotowych komponentow, napisanych
przez siebie w poprzednich aplikacjach, albo zakupionych od innych
programistow. Wiec nie jest to kilkakrotnie wiecej czasu, ale w
malych projektach okolo 100% a w duzych moze 20% wiecej czasu. W duzych
projektach glowny naklad czasu idzie a kodowanie skomplikowanych
algorytmow, wiec zysk relatywny z kodowania GUI jest niewielki.
Jesli do tego framework lub srodowisko kilka razy zrobi glupiego figla
to zyski sie rownowaza.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2012-02-01 07:48:26
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: "identifikator: 20040501" <N...@g...pl>
>>ale nudzicie koledzy... mam zagadnienie: na ile ksiażka Petzolda
>>Programowanie Windows jest aktualna? w ?rodowisku Windows Vista/7?
o jakiej książce mówisz? bo jest linux programowanie systemowe, ale winodows
nie mogę namierzyć
-
19. Data: 2012-02-01 09:24:31
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: Roman W <b...@g...pl>
On Tuesday, January 31, 2012 7:10:22 PM UTC, M.M. wrote:
> Tak samo z innymi srodowiskami. Na dobra sprawe co jest teraz stabilnym
> IDE? QTCreator mam wrazenie ze w koncu jest stabilny. Z VC uzywam moze 5%
> jego mozliwosci - tylko edytor i kompilator jednego jezyka. W owych 5% tez
> nie widze problemow. Doslownie z cala reszta srodowis pod rozne jezyki
> mam wiele problemow. Np. do php uzywam Eclipse i Aptany - masakra jakas,
> jak ma zly dzien to nawet kolorowanie skladni nie dziala.
Eclipse to poroniony gniot, ktory usiluje robic wszystko, w efekcie nie potrafi robic
nic. Kiedys uzywalem w pracy Eclipse do programowania w Java, po czym przesiadlem sie
na IntelliJ - co za ulga!! (Jak ktos uwaza ze Eclipse jest OK, to niech sprobuje
skonfigurowac w nim modul TPTP, gwarantuje ze sie podda albo potnie).
Teraz pracuje w C++ i Visual Studio 2008, jest calkiem calkiem ale nie zawsze
stabilne. Potrafi sie zawiesic podczas debugowania, na przyklad. Testowalem rowniez
Visual Studio 2010 Express (nie ma sensu zebym sobie do prywatnego uzytku kupowal
pelna wersje), IntelliSense dziala lepiej ale generuje MNOSTWO plikow na dysku.
RW
-
20. Data: 2012-02-01 15:02:07
Temat: Re: Petzold Programowanie Windows
Od: "R.e.m.e.K" <g...@d...null>
Dnia Tue, 31 Jan 2012 12:22:20 +0000 (UTC), Stachu 'Dozzie' K. napisał(a):
> Czy dla ciebie WinAPI to tylko zestaw funkcji do budowania interfejsu
> graficznego? Jeśli tak, to możemy w tym miejscu zakończyć dyskusję.
Tylko ze to Ty sprowadziles WinApi do GUI:
<cytat>
> Wszedzie gdzie proponowalem pisanie aplikacji w winapi to patrzyli sie
> na mnie jak na idiote - bo sami nie potrafili :)
Niespecjalnie jest co umieć. Trzeba czysto mechanicznie zapamiętać
fafset funkcji z echdziesięcioma parametrami. Każdy rozsądny programista
raczej weźmie jakąś gotową bibliotekę GUI, która ułatwia pracę. Myślisz
że dlaczego powstało MFC?
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot
</cytat>
--
pozdro
R.e.m.e.K