On Thu, 30 Jun 2022 17:25:49 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.06.2022 o 15:19, J.F pisze:
>> itd itp. Postep jest powolny.
>> a na razie w Polsce EV to samochod na węgiel, ktory truje przez
>> Belchatow :-)
>
> Truć to niespecjalnie dużo.

Podobnie jak inne silniki spalinowe?
Nawet te na etyline?


>Co2 jest problemem.

Pare lat temu bym napisal ze dla mnie nie.
Ale ostatnio jakies nieznosnie upalne lata mamy.
Wina CO2?
Troche powątpiewam, bo ile go moglo w tych pare lat przybyc.

No i ... im cieplej, tym mniej wegla do ogrzewania w zime trzeba :-)

J.

do góry

W dniu 30.06.2022 o 17:38, J.F pisze:

>>> a na razie w Polsce EV to samochod na węgiel, ktory truje przez
>>> Belchatow :-)
>>
>> Truć to niespecjalnie dużo.
>
> Podobnie jak inne silniki spalinowe?

Mniej.

>> Co2 jest problemem.
>
> Pare lat temu bym napisal ze dla mnie nie.
> Ale ostatnio jakies nieznosnie upalne lata mamy.
> Wina CO2?

Naukowcy twierdzą że tak. Na oko mają rację, choć głowy bym za to nie
dał, że to chodzi o efekt antropogeniczny. Być może bez nas też by
rosło, ale dokładając do pieca na pewno nie pomagamy planecie.

> Troche powątpiewam, bo ile go moglo w tych pare lat przybyc.

Tak gdzieś z 360 ppm do 390 przez ostatnie 20 lat. Czyli niecałe 10% -
różnica zauważalna.

> No i ... im cieplej, tym mniej wegla do ogrzewania w zime trzeba :-)

Ale to chyba głównie nie od ogrzewania.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Thu, 30 Jun 2022 17:52:32 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.06.2022 o 17:38, J.F pisze:
>>>> a na razie w Polsce EV to samochod na węgiel, ktory truje przez
>>>> Belchatow :-)
>>>
>>> Truć to niespecjalnie dużo.
>>
>> Podobnie jak inne silniki spalinowe?
>
> Mniej.
>
>>> Co2 jest problemem.
>>
>> Pare lat temu bym napisal ze dla mnie nie.
>> Ale ostatnio jakies nieznosnie upalne lata mamy.
>> Wina CO2?
>
> Naukowcy twierdzą że tak. Na oko mają rację, choć głowy bym za to nie
> dał, że to chodzi o efekt antropogeniczny. Być może bez nas też by
> rosło, ale dokładając do pieca na pewno nie pomagamy planecie.
>
>> Troche powątpiewam, bo ile go moglo w tych pare lat przybyc.
>
> Tak gdzieś z 360 ppm do 390 przez ostatnie 20 lat. Czyli niecałe 10% -
> różnica zauważalna.

Moze i procentowo zauwazalna, ale jak to na temperature wplynie?

Chociaz ... 10% od 300K to faktycznie sporo :-)

Kurde ... jak ja moglem kiedys wytrzymac w aucie bez klimy?
Dwa mialem bez.
Lata byly zimniejsze, czy organizm odporniejszy?

>> No i ... im cieplej, tym mniej wegla do ogrzewania w zime trzeba :-)
> Ale to chyba głównie nie od ogrzewania.

ale jak nie bedzie trzeba w zimie ogrzewac, to i emisja CO2 spadnie
:-)

J.

do góry

W dniu 30.06.2022 o 20:35, J.F pisze:

>>> Troche powątpiewam, bo ile go moglo w tych pare lat przybyc.
>>
>> Tak gdzieś z 360 ppm do 390 przez ostatnie 20 lat. Czyli niecałe 10% -
>> różnica zauważalna.
>
> Moze i procentowo zauwazalna, ale jak to na temperature wplynie?

W górę.

>>> No i ... im cieplej, tym mniej wegla do ogrzewania w zime trzeba :-)
>> Ale to chyba głównie nie od ogrzewania.
>
> ale jak nie bedzie trzeba w zimie ogrzewac, to i emisja CO2 spadnie
> :-)

Wydaje mi się, ze co2 to jednak głównie produkcja różnych dóbr o czym
się zapomina.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Fri, 1 Jul 2022 15:23:10 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.06.2022 o 20:35, J.F pisze:
>>>> Troche powątpiewam, bo ile go moglo w tych pare lat przybyc.
>>>
>>> Tak gdzieś z 360 ppm do 390 przez ostatnie 20 lat. Czyli niecałe 10% -
>>> różnica zauważalna.
>>
>> Moze i procentowo zauwazalna, ale jak to na temperature wplynie?
>
> W górę.

Ale o ile %?

A ile bylo np 40 lat temu ?

>>>> No i ... im cieplej, tym mniej wegla do ogrzewania w zime trzeba :-)
>>> Ale to chyba głównie nie od ogrzewania.
>> ale jak nie bedzie trzeba w zimie ogrzewac, to i emisja CO2 spadnie
>> :-)
> Wydaje mi się, ze co2 to jednak głównie produkcja różnych dóbr o czym
> się zapomina.

Tez, ale widzisz jak u nas - nie huty narzekaja na brak wegla,
tylko ludzie :-)

J.

do góry

W dniu 01.07.2022 o 15:27, J.F pisze:

>> W górę.
>
> Ale o ile %?

Zależy jak liczyć od zera, od zera absolutnego? Kilka stopni - ile nie
wiemy bo nie znamy dokładnego modelu ani nie wiemy czy przestaniemy
emitować.

> A ile bylo np 40 lat temu ?

Temperatury czy co2?

>> Wydaje mi się, ze co2 to jednak głównie produkcja różnych dóbr o czym
>> się zapomina.
>
> Tez, ale widzisz jak u nas - nie huty narzekaja na brak wegla,
> tylko ludzie :-)

Dokładnie - liczymy ile emitujemy z rury, a trzeba liczyć całość. Jakby
policzyć ile co2 kosztuje wybudowanie mieszkania, żarcie i dobra jakie
posiadasz, to (tego nie wiem, ale pewnie da się sprawdzić) okazałoby
się, że to więcej niż zużywasz na przemieszczanie się i ogrzewanie.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 30.06.2022 o 17:38, J.F pisze:
> im cieplej, tym mniej wegla do ogrzewania w zime trzeba ?

A więcej do chłodzenia w lecie

--
SW3

do góry

W dniu 2022-06-28 o 18:21, J.F pisze:
> On Sat, 25 Jun 2022 13:16:19 +0200, Myjk wrote:
>> Pobono w US, ale u nas ołowiówki używano powszechnie do 2000, czyli
>> znacznie dłużej niż w US. Poza tym to uzmysławia (tzn. ja o tym powtarzam
>> od dawna, dobrze że Jason o tym opowiedział) jak przemysł spalinowy, tak
>> wydobywający "ropę" jak i producenci samochodów, wygrali wyścig z
>> ówczesnymi EV, bo gdyby nie ołów to spaliniaki by paliły jak złe, miały
>> żenującą moc, sypały się od spalania stukowego, itd. I to wszystko kosztem
>> zdrowia (a przy okazji jeszcze zrobili sobie jeszcze bardziej bezmyślne
>> masy do łojenia).
>>
>> https://www.youtube.com/watch?v=6HlUm7dXq5s
>
> niby wiadomo, ze olow to trucizna ... ale czujesz sie chory?
> Głupi ? Dzieci/wnuki sa madrzejsze od ciebie ?
> a moze masz stwierdzone zatrucie ołowiem?
>
> Wiec moze te ilosci sa niegrozne, albo ołow z rury wydechowej jest
> mało grozny ...
>
> Jest jeszcze jedna sprawa - USA mialo duze silniki, a my male kartki
> ...
>
> No i kolejne sprawy:
> -to sa pomiary z 2015, czy z wielu lat, robione u dzieci,
> czy jakies szacunki ile mialy dzieci, na podstawie obecnych
> pomiarow?
>
> -podaja tam % populacji czy tez dzieci, ktore maja powyzej 5ug/galon.
> a jakie sa te zawartosci, czy tez srednie zawartosci?
> zeby sie nie okazalo, ze kiedys bylo 6, a dzis 4
>
> -pisza, ze nie ma bezpiecznego poziomu u dzieci ... to gdzie sa te
> schorzenia powodowane przez ołów?
> Dobrze rozumiem, ze stwierdzono obnizenie IQ w starszych pokoleniach?
> czy tylko szacuja, ze takie obnizenie powinno byc?
>

Radziłbym ci, żebyś swoim dzieciom aplikował ołów z rury wydechowej i
sprawdzał, czy im szkodzi, czy nie szkodzi, a jeśli szkodzi, to w jakiej
dawce jeszcze szkodzi niewiele, a w jakiej dawce już trochę bardziej :-)

do góry

W dniu 2022-06-30 o 15:19, J.F pisze:
> No jak ...
> -przeciez dzis mamy benzyne bezolowiową i samochody jakos jezdzą.
> Mozna ja bylo wynalezc 100 lat temu i byloby jak 20 lat temu:-P

Dodatek ołowiowy do benzyny został wprowadzony nie dlatego, że nie było
tańszego, lepszego rozwiązania. Ołów w paliwie był (jest nadal w paliwie
do avionetek) dlatego, że tak więcej zarabiały korporacje paliwowe,
które kupiły patenty i narzuciły standard takiego, a nie innego paliwa.
Tak więc przez dziesięciolecia trucie całego świata na wielką skalę szło
tylko dlatego, że paru bardzo bogatych facetów koniecznie chciało mieć
jeszcze więcej dolarków z którymi nawiasem mówiąc i tak już nie
wiedzieli co robić.

do góry

Użytkownik "Poldek" <p...@i...eu> napisał w wiadomości
news:t9pt8e$1srn$1@gioia.aioe.org...
>
> Radziłbym ci, żebyś swoim dzieciom aplikował ołów z rury wydechowej i
> sprawdzał, czy im szkodzi, czy nie szkodzi,

Już nie musi sprawdzać, bo na twoim przykładzie widać, że ołów szkodzi.

do góry