-
71. Data: 2013-09-08 15:36:17
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 08.09.2013 15:18, Artur Maśląg pisze:
>> Ach, Marcin "Radziecki Radar" Kiciński się zna - bo prawidłowo jadący
>> motocykl powinien robić "pyr-pyr-pyr", a on słyszał "bruuuum!".
>>
>> Przyczyną było wymuszenie. Skoro wymusił, to albo nie patrzył, a wtedy
>> zabiłby także jadącego zgodnie z limitem, albo popatrzył i celowo
>> zajechał.
>
> Nie dorabiaj ideologii - motocykliści muszą się stosować do tych
> przepisów co kierowcy. Niestety przy znacznym przekroczeniu prędkości
Ale niezastosowanie się do limitu nie daje innym licencji na zabijanie.
> przez motocyklistów, można ich nie zauważyć, bądź błędnie ocenić
> czas/odległość, nawet przy sporym zapasie bezpieczeństwa.
Długa prosta... Jak ktoś nie zauważył, to co robi za kierownicą?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
72. Data: 2013-09-08 15:44:47
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle s? ... kamikaze
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-09-08 14:52, Arbiter pisze:
> ze zdjęć wynika ze nie jechał tam 50kmh w/g ograniczenia, miał
> conajniej 60-70kmh
Ten crash test przeprowadzony jest przy 50km/h. Zobacz na skutki.
Następnie porównaj skutki testu ze skutkami wypadku z artykułu.
http://www.scigacz.pl/Crash,test,motocykla,w,PIMOT,9
374.html
Jeżeli średnia prędkość aut na tym odcinku to 60 km/h, a (cyt.)
"Według świadków motocyklista jechał jednak z bardzo duża prędkością" to
w obliczu tych faktów, twoja teoria o 60-70km/h motocyklisty nie
sprawdza się.
--
Krzysiek
-
73. Data: 2013-09-08 15:48:03
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 08 Sep 2013 15:33:06 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-09-08 13:17, masti pisze:
>> to postaw od razu 10kmh i stop na głównej. Będzie jeszcze bezpieczniej.
>> A najlepiej wprowadźmy "Red Flag Act". Albo cąłkowity zakaz poruszania
>> się po drogach pojazdów.
>
> Jak bardzo chcesz nurzać się w oparach absurdu - proszę bardzo,
> Twój wybór. Tutaj mamy jednak dość jasną sytuację i dodatkowe
> ograniczenie jest jak najbardziej sensowne.
No ale taka prawda - gdzie sie koncza "granice absurdu" ?
40km/h, 30, 20 ?
tam by wystarczylo 70 i FR :-)
A nie, przepraszam, tam powinny stac swiatla juz od dawna, bo przejazd
w lewo przez dwa pasy ruchu o duzym natezeniu, do zadanie dla
samobojcow :-)
Ruch po otwarciu AOW zelzal, ale swiatla powinny stac od paru lat.
J.
-
74. Data: 2013-09-08 16:01:52
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-09-08 13:54, Użytkownik J.F. napisał:
>>>>> jaką sieczkę miał w głowie wymuszający?
>>>> Jest sporo miejsc, gdzie samochodu czy motocykla jadacego 2,5x szybciej niz
>>>> dozwolona predkosc po prostu nie zauwazysz na czas i formalnie moze dojsc
>>>> do wymuszenia.
>>> Ale to nie jest takie miejsce, bo widocznosc tam na kilometr
>> Widoczność teoretyczna jest tam na kilometr.
>
> Praktyczna tez ... chyba ze mu sie swiatelko za latarnia schowalo.
Bez żartów poproszę, w dzień nie widać motocyklisty jadącego
za większością osobowych i wszystkimi dostawczakami, ich światełek
również.
>> W praktyce mógł wyskoczyć zza jakiegoś normalnie jadącego pojazdu
>> i nie dał "wymuszającemu" żadnych szans.
>
> Mogl, ale:
> a) temu pojazdowi wypadaloby tez ustapic,
> b) widziales kiedys szybko pedzacego motocykliste na prawym pasie ?
Do dwustu na godzinę. Znam nawet dokładną prędkość bo kolega nie
omieszkał się pochwalić ile jechał i ile wykazał radar. :-)
> No chyba ze lewym jechal jakis kapelusznik, a motorek myslal ze go
> dynamicznie z prawej lyknie ...
Dlaczego kapelusznik, tam jest i było ograniczenie do 50km/h
a denat leciał trzy razy szybciej. Mógł wyprzedzać typowego kierowcę
przekraczający tylko o 20 czy 30km/h prędkość dozwoloną.
Pozdrawiam
-
75. Data: 2013-09-08 16:02:34
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-09-08 15:48, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 08 Sep 2013 15:33:06 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-09-08 13:17, masti pisze:
>>> to postaw od razu 10kmh i stop na głównej. Będzie jeszcze bezpieczniej.
>>> A najlepiej wprowadźmy "Red Flag Act". Albo cąłkowity zakaz poruszania
>>> się po drogach pojazdów.
>>
>> Jak bardzo chcesz nurzać się w oparach absurdu - proszę bardzo,
>> Twój wybór. Tutaj mamy jednak dość jasną sytuację i dodatkowe
>> ograniczenie jest jak najbardziej sensowne.
>
> No ale taka prawda - gdzie sie koncza "granice absurdu" ?
> 40km/h, 30, 20 ?
Nie wiem, mastiego zapytaj, on proponował 10km/h i STOP.
> tam by wystarczylo 70 i FR :-)
70 jest wcześniej, FR - czemu nie.
> A nie, przepraszam, tam powinny stac swiatla juz od dawna, bo przejazd
> w lewo przez dwa pasy ruchu o duzym natezeniu, do zadanie dla
> samobojcow :-)
>
> Ruch po otwarciu AOW zelzal, ale swiatla powinny stac od paru lat.
Wiesz, decyzję pozostawię inżynierom itd. Jakoś nie jestem za tym,
by przez np. dwóch idiotów stawiać dodatkowe ograniczenia i światła.
-
76. Data: 2013-09-08 16:06:27
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-09-08 15:36, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 08.09.2013 15:18, Artur Maśląg pisze:
>
>>> Ach, Marcin "Radziecki Radar" Kiciński się zna - bo prawidłowo jadący
>>> motocykl powinien robić "pyr-pyr-pyr", a on słyszał "bruuuum!".
>>>
>>> Przyczyną było wymuszenie. Skoro wymusił, to albo nie patrzył, a wtedy
>>> zabiłby także jadącego zgodnie z limitem, albo popatrzył i celowo
>>> zajechał.
>>
>> Nie dorabiaj ideologii - motocykliści muszą się stosować do tych
>> przepisów co kierowcy. Niestety przy znacznym przekroczeniu prędkości
>
> Ale niezastosowanie się do limitu nie daje innym licencji na zabijanie.
A skąd takie pomysły?
>> przez motocyklistów, można ich nie zauważyć, bądź błędnie ocenić
>> czas/odległość, nawet przy sporym zapasie bezpieczeństwa.
>
> Długa prosta... Jak ktoś nie zauważył, to co robi za kierownicą?
Motocyklista mógł być zasłonięty przez innych użytkowników
drogi, kierowca mógł uznać (widząc), że tamten jest na tyle
daleko, że nawet jeżeli 100, to zdąży przeskoczyć przez główną.
-
77. Data: 2013-09-08 17:54:21
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 08 Sep 2013 16:02:34 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-09-08 15:48, J.F. pisze:
>>> Jak bardzo chcesz nurzać się w oparach absurdu - proszę bardzo,
>>> Twój wybór. Tutaj mamy jednak dość jasną sytuację i dodatkowe
>>> ograniczenie jest jak najbardziej sensowne.
>>
>> No ale taka prawda - gdzie sie koncza "granice absurdu" ?
>> 40km/h, 30, 20 ?
>
> Nie wiem, mastiego zapytaj, on proponował 10km/h i STOP.
Ale ty sie nie oburzales na 50 na jednej z glownych drog krajowych,
tylko na 10.
To gdzie jest granica ? 30, 40 ?
>> tam by wystarczylo 70 i FR :-)
> 70 jest wcześniej, FR - czemu nie.
Ciekawe czemu te 70 ... z powody jednej zwirowki ?
>> A nie, przepraszam, tam powinny stac swiatla juz od dawna, bo przejazd
>> w lewo przez dwa pasy ruchu o duzym natezeniu, do zadanie dla
>> samobojcow :-)
>> Ruch po otwarciu AOW zelzal, ale swiatla powinny stac od paru lat.
>
> Wiesz, decyzję pozostawię inżynierom itd. Jakoś nie jestem za tym,
> by przez np. dwóch idiotów stawiać dodatkowe ograniczenia i światła.
Ale 50 akceptujesz. 40 pewnie tez, to i 30 tez.
Niestety - ja z Wroclawia jestem, wiec o inzynierach ruchu mam
kiepskie zdanie, ale zdaje sie ze i w Warszawie niezbyt chwalicie :-)
swiatla tam powinny stac nie z uwagi na dwoch idiotow, tylko z uwagi
na trudnosc skretu.
J.
-
78. Data: 2013-09-08 18:04:20
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze
Od: Bartas_M5 <B...@o...pl>
kłamiesz!!!
motocykliści jeżdżą przepisowo, to kierowcy puszek specjalnie im
zajeżdżają drogę!!!
a jak wiadomo motocykle są wszędzie i top kierowcy puszek muszą na nich
uważać!!!!!!
-
79. Data: 2013-09-08 18:09:28
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze
Od: Bartas_M5 <B...@o...pl>
> Kolejne zdanie z tego artykułu zdaje się wyjaśniać przyczynę wypadku, ale
najwyraźniej dla Ciebie ten cytat byłby już niewygodny:
> "Według świadków motocyklista jechał jednak z bardzo duża prędkością."
>
> Pozdrawiam
> MK
>
to znaczy że można go sobie od tak zabić????
kierowcy puszek powinni uważać na motocykle!!!
-
80. Data: 2013-09-08 18:09:33
Temat: Re: Patrz w lusterka motocykle są ... kamikaze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-09-08 17:54, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 08 Sep 2013 16:02:34 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-09-08 15:48, J.F. pisze:
>>>> Jak bardzo chcesz nurzać się w oparach absurdu - proszę bardzo,
>>>> Twój wybór. Tutaj mamy jednak dość jasną sytuację i dodatkowe
>>>> ograniczenie jest jak najbardziej sensowne.
>>>
>>> No ale taka prawda - gdzie sie koncza "granice absurdu" ?
>>> 40km/h, 30, 20 ?
>>
>> Nie wiem, mastiego zapytaj, on proponował 10km/h i STOP.
>
> Ale ty sie nie oburzales na 50 na jednej z glownych drog krajowych,
> tylko na 10.
Skup się - raz, że się nie oburzałem, a dwa że nie na ograniczenie do
10km/h wprost. Co do 50km/h na jednej z głównych dróg krajowych -
skoro jest potrzebne to jakoś mnie nie dziwi, tym bardziej że tam
zabudowany się zaczął, więc nie dorabiaj ideologii.
> To gdzie jest granica ? 30, 40 ?
Mastiego zapytaj - on jeszcze STOP proponował.
>>> tam by wystarczylo 70 i FR :-)
>> 70 jest wcześniej, FR - czemu nie.
>
> Ciekawe czemu te 70 ... z powody jednej zwirowki ?
Wolisz przesunięcie 'zabytków' i 50km/h?
>> Wiesz, decyzję pozostawię inżynierom itd. Jakoś nie jestem za tym,
>> by przez np. dwóch idiotów stawiać dodatkowe ograniczenia i światła.
>
> Ale 50 akceptujesz. 40 pewnie tez, to i 30 tez.
Jesteś chory na prędkość i stąd od czapki argumenty. W tym miejscu
50km/h jest uzasadnione - widać to zresztą ładnie na google.
> Niestety - ja z Wroclawia jestem, wiec o inzynierach ruchu mam
> kiepskie zdanie, ale zdaje sie ze i w Warszawie niezbyt chwalicie :-)
Z powyższego wynika tyle co nic - jedni chwalą, inni narzekają.
Czasem jednak warto się zastanowić nad sytuacją, a nie stereotypem
walić jak dzik w sosnę :>
> swiatla tam powinny stac nie z uwagi na dwoch idiotow, tylko z uwagi
> na trudnosc skretu.
Może jednak większość jest na tyle rozsądna, że nie potrzeba stawiać
świateł...