eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyParking
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2013-12-31 13:34:40
    Temat: Re: Parking
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 31 Dec 2013 12:53:36 +0100 osobnik zwany J.F. napisał:

    > Dnia Tue, 31 Dec 2013 11:38:13 +0000 (UTC), masti napisał(a):
    >> Dnia pięknego Tue, 31 Dec 2013 10:48:11 +0100 osobnik zwany J.F.
    >> napisał:
    >>> No, z drobnymi wyjatkami, takie np "ale urwal" - czyja wina ?
    >>
    >> generalnie kierowcy. Nie był pewien, żę podjedzie to nie powinien
    >> jechać. Jak założył, ze mu się uda to zapłacił frycowe
    >
    > Byl pewien. Skad mogl wiedziec ze droga tak zaniedbana ze sie zahamowac
    > nie da. A na pewno nie mozna zarzucic nadmiernej predkosci :-)
    >
    stąd, że to kierowca odpowiada za to co robi. Droga może być kompletnie
    do dupy a i tak kierowca odpowiada za to, że nie uważał.




    --
    Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 12. Data: 2013-12-31 13:57:38
    Temat: Re: Parking
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello masti,

    Tuesday, December 31, 2013, 1:34:40 PM, you wrote:

    >>>> No, z drobnymi wyjatkami, takie np "ale urwal" - czyja wina ?
    >>> generalnie kierowcy. Nie był pewien, żę podjedzie to nie powinien
    >>> jechać. Jak założył, ze mu się uda to zapłacił frycowe
    >> Byl pewien. Skad mogl wiedziec ze droga tak zaniedbana ze sie zahamowac
    >> nie da. A na pewno nie mozna zarzucic nadmiernej predkosci :-)
    > stąd, że to kierowca odpowiada za to co robi. Droga może być kompletnie
    > do dupy a i tak kierowca odpowiada za to, że nie uważał.

    Jasssne. Chyba, że kierowcą jest policjant. To jedyny przypadek. gdy
    mogą być winne warunki na drodze.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 13. Data: 2013-12-31 14:00:06
    Temat: Re: Parking
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "masti" <g...@t...hell>

    >>>> No, z drobnymi wyjatkami, takie np "ale urwal" - czyja wina ?
    >>>
    >>> generalnie kierowcy. Nie był pewien, żę podjedzie to nie powinien
    >>> jechać. Jak założył, ze mu się uda to zapłacił frycowe
    >>
    >> Byl pewien. Skad mogl wiedziec ze droga tak zaniedbana ze sie zahamowac
    >> nie da. A na pewno nie mozna zarzucic nadmiernej predkosci :-)
    >>
    > stąd, że to kierowca odpowiada za to co robi. Droga może być kompletnie
    > do dupy a i tak kierowca odpowiada za to, że nie uważał.

    Tak, i z tego ubezpieczyciele nie chcą np płacić za szkody spowodowane
    przejechaniem po dziurze.


  • 14. Data: 2013-12-31 17:30:56
    Temat: Re: Parking
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Tata" <k...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:l9shq6$sp4$...@n...dialog.net.pl...
    > Dzisiaj. Jest sobie parking z którego wyjeżdżam skręcając w prawo -
    > prostokąt (mój sam.). Dokładnie na rogu wąskiego wyjazdu stoi słupek na
    > podstawie plastykowej ze znakiem A-7 - białe kółko. Naprzeciwko wyjazdu
    > jedzie sznur samochodów - (w lewo) i w przerwie między samochodami skręcam
    > w prawo. Zahaczam tylnym prawym kołem o plastykową obudowę znaku A-7 i
    > zostaję zatrzymany przez stójkowego parkingu. Plastykowa obudowa jest na
    > dole w dwóch miejscach lekko powginana i widoczne są na niej ślady opony.
    > Dla świętego spokoju u ochroniarzy płacę za nową obudowę 126 zł otrzymując
    > pokwitowanie.

    >. Jak byście postąpili będąc na moim miejscu?

    Zniszczyłeś, płacisz.
    Jak się nie podoba wyjazd, zmieniasz parking.



  • 15. Data: 2014-01-01 18:22:27
    Temat: Re: Parking
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2013-12-31 07:50, AA wrote:
    > Widzę tu kilka "bojowych" opinii.
    > Ja powiem Ci łagodnie. Przyjmij że każda szkoda, którą
    > powodujesz swoim samochodem to __Twoja__ wina
    > i za nią odpowiadasz (osobiście lub poprzez OC).
    > I nie ma co dyskutować, że parking/ulica źle skonstruowane,
    > znaki nie tak umiejscowione itp. (to jak tłumaczenie ucznia,
    > że zaspał bo budzik nie zadzwonił - w szkole może przejdzie
    > ale w życiu dorosłym trzeba brać odpowiedzialność).

    Czy ja wiem. Dajmy na to w sklepie jak cos zwalisz z polki a stalo tam
    tak, ze nie bylo zabezpieczone i przypadkiem mozna bylo to zahaczyc i
    zniszczyc to zwykle - ja bedziesz obstawal przy swoim to nie zaplacisz.

    A takie watpliwe postawienie znaku to troceh jak zle zabezpieczony towar
    na polce.
    Sytuacji nie widzialem ale dla mnie nie jest to takie jednoznaczne jak
    to przedstawiasz.

    Zreszta bez przesady - podstrawka lekko powiginana i slady opon?

    No to nawet jesli to ile jest uszczerbku tej podstawki? 3%? 5%? Wiecej nie.

    No to nalezala sie byc moze rekompensata w takiej wysokosci.
    Choc osobiscie uwazam, ze nalezal sie opierdziel dla obslugi parkingu,
    ze w niewalsciwy sposob umiescil znak.

    --
    mk4


  • 16. Data: 2014-01-01 22:04:51
    Temat: Re: Parking
    Od: Tata <k...@k...net.pl>

    Dzięki. Jestem osobnikiem (trochę?) złośliwym (oznaka inteligencji!),
    toteż zabrałem tą podstawkę, przecież zapłaciłem za nią, w jej miejsce,
    według słów Panów ochroniarzy, mają zakupić nową w cenie jak już
    podałem. Dowiedziałem się, że przede mną było już trzech takich
    nieszczęśników jak ja. W miejsce zabranej podstawki założono nową, z
    wyglądu już używaną, chyba jakiś nieszczęśnik zapłacił, ale nie zabrał
    jej i została "w zapasie". Słupki ze znakami A-7 postawiono celem
    uniknięcia częstych stłuczek, co się udało i dzięki za to firmie
    ochroniarskiej, chociaż zasada wolnej prawej ręki mówi, iż skręcający w
    prawo na aleję główną mieli pierwszeństwo (bez znaków), teraz jest
    jednoznacznie i bezpieczniej. Słupków nie instalowała firma
    ochroniarska, tylko jakiś "specjalista". Uważam, że byłoby lepiej, gdyby
    zlikwidowano jedno miejsce parkingowe po prawej i skręt w prawo byłby
    łagodniejszy. Nie mam zastrzeżeń do firmy ochroniarskiej, dba o własny
    sprzęt (czyt. pieniądze), ale z pijackim uporem twierdzę, że
    umiejscowienie słupków nie jest właściwe, przesunięcie ich o 50-60 cm w
    prawo i zainstalowanie znaków na ramieniu (wysięgniku), umożliwiłoby
    wyjazd bez otarcia kołami, lub nadwoziem, o podstawę słupka.

    Cały w prisiudach
    MJ

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: