eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Palenie w samochodzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 264

  • 31. Data: 2012-04-11 08:59:44
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: neoniusz <n...@j...org>

    W dniu 10.04.2012 23:58, kogutek pisze:
    > Jasne. Oko też można wypalić. Mnie kiepy na ulicy nie przeszkadzają. Poza tym
    > ile kiepów może być wyrzucanych codziennie w Polsce przez okna samochodów.
    > Strzelam. Trzy tysiąc litrowe pojemniki na śmieci.

    Twoje strzaly sa jak zwykle zajebiste. Skoro juz piszesz w litrach to
    kiepy z codziennie wypalonych papierosow zajmuja 352000 litrow DZIENNIE.
    Teraz sie zastanow ile moze wylatywac z okien, bo na pewno "troche"
    wiecej niz twoj strzal.


  • 32. Data: 2012-04-11 09:26:15
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-04-11 07:45, Myjk pisze:
    > Tue, 10 Apr 2012 21:22:01 +0200, Artur Maśląg
    >
    >> Jestem ciekaw, gdzie jest granica ingerencji państwa w prywatność.
    >> W domu przy dzieciach wolno, a w samochodzie nie?
    >
    > Też nie wolno. Logika tego zabrania -- zarówno w domu jak i w samochodzie.

    Z logiki to niespecjalnie wynika.

    > Jeśli jednak pytasz o zasadność zakazu tylko w aucie, *hint* kubatura.

    LOL - szczególnie przy otwartym oknie.

    --
    Jutro to dziś, tyle że jutro.


  • 33. Data: 2012-04-11 09:33:07
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>

    neoniusz <n...@j...org> napisał(a):

    > W dniu 10.04.2012 23:58, kogutek pisze:
    > > Jasne. Oko też można wypalić. Mnie kiepy na ulicy nie przeszkadzają. Poza tym
    > > ile kiepów może być wyrzucanych codziennie w Polsce przez okna samochodów.
    > > Strzelam. Trzy tysiąc litrowe pojemniki na śmieci.
    >
    > Twoje strzaly sa jak zwykle zajebiste. Skoro juz piszesz w litrach to
    > kiepy z codziennie wypalonych papierosow zajmuja 352000 litrow DZIENNIE.
    > Teraz sie zastanow ile moze wylatywac z okien, bo na pewno "troche"
    > wiecej niz twoj strzal.
    Jak podajesz dane to wskaż miejsce skąd je masz. W Polsce na stałe jest z 30
    milionów ludzi. Jak by na każdego przypadało 10 fajek dziennie to daje 300
    milionów petów. Pet to z 0,5cm3 objętości. 300 000 000 x 0,5 =150 000 000 cm3.
    1m3 to 1000 000 cm3. 2 000 000 petów wejdzie w jeden pojemnik 1000l. 150 000
    000 / 2000 000 = 75 pojemników 1000 litrowych dziennie potrzeba w Polsce na
    wszystkie pety. Jak by co dziesiąty pet wylatywał przez okno samochodu to daje
    7,5 pojemnika na pety na dobę w Polsce. W dupę sobie wsadź swoje dane. Widzę
    że mocno przeszacowałem te 3 pojemniki.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 34. Data: 2012-04-11 09:40:05
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w
    W dniu 2012-04-10 22:21, kogutek pisze:
    >>> No, a co robisz z kiepem? Za okno?
    >> Kiep jest śmieciem ekologicznym. Tak jak liść. Nie zagraża
    >> środowisku.
    >Z tą ekologią to bym polimeryzował

    Te, no, o - mszyce truje :-)

    >niemniej nie o ekologię wprost mi
    >chodziło. Jak już ktoś pali to niech łaskawie resztki po tym zabiera
    >ze
    >sobą i wyrzuca gdzie trzeba, a nie zostawia gdzie popadnie, że o
    >"radosnych" "strzałach" kiepem z okna nie wspomnę.

    A nie lepiej rolnikowi na lake, co by potem inne roslinki lepiej rosly
    ? :-)

    J.


  • 35. Data: 2012-04-11 09:51:57
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "Robert_J" <d...@g...pl>

    > ... a potem
    > sie okaze ze trzeba opodatkowac rowery, bo budzet nie
    > wyrabia :-)

    Dużo nie trzeba, już jakiś poseł od Palikota wpadł na pomysł
    obowiązkowych przeglądów technicznych dla rowerów :-)


  • 36. Data: 2012-04-11 09:52:21
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>

    J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w
    > W dniu 2012-04-10 22:21, kogutek pisze:
    > >>> No, a co robisz z kiepem? Za okno?
    > >> Kiep jest śmieciem ekologicznym. Tak jak liść. Nie zagraża
    > >> środowisku.
    > >Z tą ekologią to bym polimeryzował
    >
    > Te, no, o - mszyce truje :-)
    Mo fakt. Biedne mszyce.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 37. Data: 2012-04-11 10:06:02
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-04-11 09:40, J.F pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w
    > W dniu 2012-04-10 22:21, kogutek pisze:
    >>>> No, a co robisz z kiepem? Za okno?
    >>> Kiep jest śmieciem ekologicznym. Tak jak liść. Nie zagraża środowisku.
    >> Z tą ekologią to bym polimeryzował
    >
    > Te, no, o - mszyce truje :-)

    Mówisz? :)

    >> niemniej nie o ekologię wprost mi
    >> chodziło. Jak już ktoś pali to niech łaskawie resztki po tym zabiera ze
    >> sobą i wyrzuca gdzie trzeba, a nie zostawia gdzie popadnie, że o
    >> "radosnych" "strzałach" kiepem z okna nie wspomnę.
    >
    > A nie lepiej rolnikowi na lake, co by potem inne roslinki lepiej rosly ?
    > :-)

    Nawet zakładając, że by im to nie szkodziło, to widzę tutaj parę
    trudności:
    a) dostępność do łąki.
    b) umiejętność strzału na łąkę biorąc po uwagę pozycję kierowcy.

    --
    Jutro to dziś, tyle że jutro.


  • 38. Data: 2012-04-11 10:21:37
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "M1SLQ" <m...@m...o2.pl>

    > 3. Jaki facet chciałby taką durną babę :D


    Taki, który jej tą furkę kupił :)


  • 39. Data: 2012-04-11 10:23:05
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "M1SLQ" <m...@m...o2.pl>

    >> Ale męża już byś się bał ruszyć.
    >
    > A co, starej auto dales??


    Nie, już mi się znudziła i ci ją oddałem.


  • 40. Data: 2012-04-11 10:25:19
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 10/04/2012 20:22, Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2012-04-10 21:10, DooMiniK pisze:
    >> Mam nadzieję, że nie będzie 'flejmu' na grupie,
    >
    > Nie, no skąd :)
    >
    >> ale jako ciekawostka:
    >>
    >> - w Irlandii już od dłuższego czasu w samochodach
    >> korporacyjnych (też służbowych oznakowanych...) nie
    >> można palić,
    >
    > Słusznie. W Polsce w sumie jest podobnie :) No, ale nie
    > ma takiego zakazu wprost w PoRD.
    >
    >> kara 3.000EU
    >
    > A co to za kara/waluta? Może się opłaci?
    >
    >> - teraz debatują i najprawdopodobniej zakażą
    >> palenia, jeżeli w samochodzie przewożone jest
    >> dziecko.
    >>
    >> http://www.irishexaminer.com/breakingnews/ireland/se
    anad-to-debate-proposed-ban-on-smoking-in-cars-with-
    children-546870.html
    >>
    >
    > Jestem ciekaw, gdzie jest granica ingerencji państwa w prywatność.
    > W domu przy dzieciach wolno, a w samochodzie nie?

    Ale rozumiesz, że samochodem firmowym jeżdżą często też inni pracownicy,
    którym nieraz obiad się zwraca po jednym oddechu w takim zasmrodzonym
    syfie po palaczu? Tylko palącym wydaje się, że to nie śmierdzi gorzej
    niż kupa łajna w polu.




    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: