Wiem, standardzik. Czy komus udalo sie realnie wskrzesic padniety dysk ocz?

Moj jest juz po gwarancji. Jest calkowicie niedostepny. W biosie w
zaleznosci od ustawien biosu nie pojawia sie w ogole albo pojawia sie po
długim mysleniu jako vertex albo sandforce (po zwarciu zworki J1). W
windowsie stale niewidoczny. Próbowałem też zamrażania i wygrzewania na
kaloryferze ;)
Poniewaz dysk jest generalnie niewidoczny podejrzewam posypanie sie
oprogramowania kontrolera sandforce.
WYdaje mi się ze oprogramowanie kontrolera jest na takim dysku zarowno w
wersji nieusuwalnej na jakiejs kosci jak i wersji updatowalnej na innej
kosci. gdyby odciac tą kosc flashowalną to konroler pewnie uruchomilby sie z
tej pierwszej. Tylko ktora to która i ktorą nóżkęodciąć?? ... Takie gdybanie
:)

Pzdr

do góry

"miumiu" <a...@b...pl> wrote in message news:m8p6kk$pn2$1@node1.news.atman.pl...
> Wiem, standardzik. Czy komus udalo sie realnie wskrzesic padniety dysk ocz?

nie, w sumie wymienialem chyba 3 razy, w koncu dostalem vertexa 3 ktory jak
na razie dziala

moim zdaniem zabawa bez sensu, nawet jezeli sie uda to raczej nie eliminuje
przyczyny czyli dalej zostaje sie z czyms co jest tak niepewne ze moze w
najlepszym przypadku sluzyc jako przycisk do papieru

kiedy szukalem ostatnio - kilka miesiecy temu - nie znalazlem zupelnie
zadnych konkretnych informacji, a przypuszczam ze gdyby proces mial byc
w miare prosty to ktos powinien juz na to wpasc - w tym momencie te dyski
sa coraz mniej popularne wiec szansa ze trafia na kogos z odpowiednimi
wiadomosciami i zacieciem coraz bardziej maleje

zreszta samo ocz wypuscilo by pewnie jakiegos latwego fixa na swoich forach
gdyby byl mozliwy

--
http://db.org.pl/

do góry

W dniu 2015-01-09 o 19:28, miumiu pisze:
> Wiem, standardzik. Czy komus udalo sie realnie wskrzesic padniety dysk ocz?

A ktoś próbował ?

> Moj jest juz po gwarancji. Jest calkowicie niedostepny. W biosie w
> zaleznosci od ustawien biosu nie pojawia sie w ogole albo pojawia sie po
> długim mysleniu jako vertex albo sandforce (po zwarciu zworki J1). W
> windowsie stale niewidoczny. Próbowałem też zamrażania i wygrzewania na
> kaloryferze ;)

To jeszcze nie podgrzewałeś w mikrofali ?
:-)

> Poniewaz dysk jest generalnie niewidoczny podejrzewam posypanie sie
> oprogramowania kontrolera sandforce.

Możesz też podejrzewać zimne luty lub padnięcie jakiegoś układu.

> WYdaje mi się ze oprogramowanie kontrolera jest na takim dysku zarowno w
> wersji nieusuwalnej na jakiejs kosci jak i wersji updatowalnej na innej
> kosci. gdyby odciac tą kosc flashowalną to konroler pewnie uruchomilby sie z
> tej pierwszej. Tylko ktora to która i ktorą nóżkęodciąć?? ... Takie gdybanie
> :)
>
Tak na logikę to należało by wszystkie elementy wylutować i sprawdzić.
Pytanie czy potrafisz i czy masz czym ?


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "miumiu" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:m8p6kk$pn2$1@node1.news.atman.pl...
> Wiem, standardzik. Czy komus udalo sie realnie wskrzesic padniety dysk
> ocz?
>
> Moj jest juz po gwarancji. Jest calkowicie niedostepny. W biosie w
> zaleznosci od ustawien biosu nie pojawia sie w ogole albo pojawia sie po
> długim mysleniu jako vertex albo sandforce (po zwarciu zworki J1). W
> windowsie stale niewidoczny. Próbowałem też zamrażania i wygrzewania na
> kaloryferze ;)
> Poniewaz dysk jest generalnie niewidoczny podejrzewam posypanie sie
> oprogramowania kontrolera sandforce.
> WYdaje mi się ze oprogramowanie kontrolera jest na takim dysku zarowno w
> wersji nieusuwalnej na jakiejs kosci jak i wersji updatowalnej na innej
> kosci. gdyby odciac tą kosc flashowalną to konroler pewnie uruchomilby sie
> z tej pierwszej. Tylko ktora to która i ktorą nóżkęodciąć?? ... Takie
> gdybanie

Sprawdzałeś na stronie producenta czy nie jest przypadkiem jeszcze na
gwarancji producenta? Czasami dyski nawet jak utracą gwarancję od sprzedawcy
nadal mają gwarancję producenta.

do góry

W dniu 2015-01-09 o 19:28, miumiu pisze:
> Wiem, standardzik. Czy komus udalo sie realnie wskrzesic padniety dysk ocz?

Kosz i szukaj nowego, standardzik jeśli chodzi o te dyski a i tak twój
długo pochodził :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry

> Sprawdzałeś na stronie producenta czy nie jest przypadkiem jeszcze na
> gwarancji producenta? Czasami dyski nawet jak utracą gwarancję od
> sprzedawcy nadal mają gwarancję producenta.

Jasne, te stare dyski OCZ są teraz naprawiane przez Toshibę z Holandii. Moj
dysk byl pol roku po sklepowej gwarancji (3,5 roku), o czym w Toshibie już
wiedzieli (wg numeru seryjnego dysk mial juz 4 lata).
Sam dysk - gdybym go postawil na nogi to tylko na zasadzie eksperymentu.
WIarygodnosc bylaby jak 3,5 calowej tyskietki ;) Notabene wiarygodnosc
dyskow SSD jest i bez tego bardzo niska. W żadnym wypadku nie wolno trzymac
na takim dysku waznych danych bez backupu bo to proszenie sie o klopoty. Ja
tam jakis backup mialem, ale to bylo dobre przypomnienie ze dane nalezy
backupowac czesiej :)

Pzdr

do góry

Użytkownik "Chris" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:m8vtn1$2j6$3@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2015-01-09 o 19:28, miumiu pisze:
>> Wiem, standardzik. Czy komus udalo sie realnie wskrzesic padniety dysk
>> ocz?
>
> Kosz i szukaj nowego, standardzik jeśli chodzi o te dyski a i tak twój
> długo pochodził :)
>

A jeszcze z miesiac wczesniej jakis program ssd health (?) albo jakos tak
twierdzil ze dysk jest jak złoto, i bedzie siębujal jeszcze przynajmniej 8
lat. Ten caly SMART to jeden wielki bull shit. W praktyce ani troche nie
odzwierciedla to stanu dysku.

Pzdr

do góry

> Tak na logikę to należało by wszystkie elementy wylutować i sprawdzić.
> Pytanie czy potrafisz i czy masz czym ?
>

Jakbym wiedzial ktora nóżkę podciąć to bym dal radę; mam za sobą rysowanie
ołówkiem mostków na procesorach duron wiec takie zabawy nie są mi obce ;)

Pzdr

do góry

>
> moim zdaniem zabawa bez sensu, nawet jezeli sie uda to raczej nie
> eliminuje przyczyny czyli dalej zostaje sie z czyms co jest tak niepewne
> ze moze w najlepszym przypadku sluzyc jako przycisk do papieru
>

Tak ogolnie mi go szkoda bo na 99% myslę, że sama elektronika jest sprawna.
Kwestia przeprogramowania kontrolera. Na płytce jest nawet parę pinów do
złącza podobnego do usb, pewnie diagnostyczne. Podejrzewam jednak ze taki
sprzet diagnostyczny jest scisłą tajemnicą producenta, a samo oprogramowanie
kontrolera jest szyfrowane aby konkurencja nie miala dostepu, więc małe
ludki już na pewno nic nie wskorają.


Pzdr

do góry

W dniu 13.01.2015 o 21:28, miumiu pisze:
> lat. Ten caly SMART to jeden wielki bull shit. W praktyce ani troche nie
> odzwierciedla to stanu dysku.

A jak zrzucisz urządzenie z okna to S.M.A.R.T. też ma to
wykryć wcześniej?

Ten mechanizm nie służy do przewidywania uszkodzeń, ale do
*zgłaszania nieprawidłowości*. A jeżeli sterownik dysku
uszkodzi się tak, że nie jest w stanie się uruchomić, to
nawet S.M.A.R.T. nie zadziała i nic nie zgłosi.

Należy mieć po prostu długą gwarancję i dobre kopie zapasowe.
I nie pchać się w nowe rozwiązania zbyt szybko. SSD będą do-
bre tak za pięć lat :)

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | |
\...................................................
......./

do góry