Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h1kvd7$qkd$2@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>
>> Ostatnio roczny naprawiałem, wszystkie kondki w zasilaczu spuchniete,
>> wymiana co do sztuki po kolei.
>>
> Czyli rozkręcać i szukać przyczyny?
> BO gotowe zasilanie pewnie kosztuje jak zboże? Czy aby na pewno zasilanie?
> Czy może jednak mogła paść świetlówka lub coś innego?

Tak, świetlówka robi Ci afterakty na obrazie...
Daj to jakiemus elektronikowi co obejrzy zasilacz, a jak nie to lepiej kup
nowy, będzie taniej.

Pozdrofka

--
Irokez