-
1. Data: 2010-11-10 12:28:48
Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "J_K_K" <j...@i...fm> napisał w
> Czyli jak nie-sprawdzić przebiegu auta ze Szwecji.
> http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/o-ile-c
ofa-sie-liczniki-np-600-tys-km,1555358,415
> U nas oczywiście się takiego systemu wprowadzić nie da,
> bo za duzo zainteresowanych utrzymaniem obecnego stanu rzeczy.
Ale swoja droga dziwi mnie jedno - plotka wsrod handlarzy sie nie
rozeszla ?
Przeciez wystarczy odkrecic tablice.
A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze
to zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm trudno
troche ..
J.
-
2. Data: 2010-11-10 12:55:49
Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer
Od: "Massai" <t...@w...pl>
J.F. wrote:
> Użytkownik "J_K_K" <j...@i...fm> napisał w
> > Czyli jak nie-sprawdzić przebiegu auta ze Szwecji.
> > http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/o-ile-c
ofa-sie-liczniki
> > -np-600-tys-km,1555358,415 U nas oczywiście się takiego systemu
> > wprowadzić nie da, bo za duzo zainteresowanych utrzymaniem obecnego
> > stanu rzeczy.
>
> Ale swoja droga dziwi mnie jedno - plotka wsrod handlarzy sie nie
> rozeszla ? Przeciez wystarczy odkrecic tablice.
>
> A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze to
> zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm trudno
> troche ..
>
Jakieś 120 tysięcy rocznie... sporo jak na osobówkę.
--
Pozdro
Massai
-
3. Data: 2010-11-10 12:58:13
Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Massai" <t...@w...pl> wrote in message news:ibe185$7dk$1@news.onet.pl...
> J.F. wrote:
>
>> Użytkownik "J_K_K" <j...@i...fm> napisał w
>> > Czyli jak nie-sprawdzić przebiegu auta ze Szwecji.
>> > http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/o-ile-c
ofa-sie-liczniki
>> > -np-600-tys-km,1555358,415 U nas oczywiście się takiego systemu
>> > wprowadzić nie da, bo za duzo zainteresowanych utrzymaniem obecnego
>> > stanu rzeczy.
>>
>> Ale swoja droga dziwi mnie jedno - plotka wsrod handlarzy sie nie
>> rozeszla ? Przeciez wystarczy odkrecic tablice.
>>
>> A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze to
>> zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm trudno
>> troche ..
>>
>
> Jakieś 120 tysięcy rocznie... sporo jak na osobówkę.
Jakies 500 dziennie w dni robocze, firmowym samochodem jak najbardziej
mozliwe w kraju, gdzie miejscami do sasiada masz dwie godziny drogi. Jesli
do tego uzywany na weekendowe wycieczki i wakacje na poludniu francji dwa
razy do roku, to bez problemow.
Pozdrawaiam
Kamil
-
4. Data: 2010-11-10 13:04:56
Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer
Od: "Massai" <t...@w...pl>
kamil wrote:
>
> "Massai" <t...@w...pl> wrote in message
> news:ibe185$7dk$1@news.onet.pl...
> > J.F. wrote:
> >
> >>Użytkownik "J_K_K" <j...@i...fm> napisał w
> >>> Czyli jak nie-sprawdzić przebiegu auta ze Szwecji.
> >>>
> http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/o-ile-c
ofa-sie-liczniki
> >>> -np-600-tys-km,1555358,415 U nas oczywiście się takiego systemu
> >>> wprowadzić nie da, bo za duzo zainteresowanych utrzymaniem
> obecnego >>> stanu rzeczy.
> > >
> > > Ale swoja droga dziwi mnie jedno - plotka wsrod handlarzy sie nie
> > > rozeszla ? Przeciez wystarczy odkrecic tablice.
> > >
> > > A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze
> > > to zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm
> > > trudno troche ..
> > >
> >
> > Jakieś 120 tysięcy rocznie... sporo jak na osobówkę.
>
> Jakies 500 dziennie w dni robocze, firmowym samochodem jak
> najbardziej mozliwe w kraju, gdzie miejscami do sasiada masz dwie
> godziny drogi. Jesli do tego uzywany na weekendowe wycieczki i
> wakacje na poludniu francji dwa razy do roku, to bez problemow.
Nie tak całkiem "bez problemu", bo to z 7 godzin jazdy czyli prawie
cały dzień roboczy.
Owszem, wykonalne, ale jakoś sobie nie wyobrażam tego auta jako
samochodu kuriera...
--
Pozdro
Massai
-
5. Data: 2010-11-10 13:18:47
Temat: Re: "Szwedzki" numer
Od: Alex81 <a...@g...com>
On 10 Lis, 12:28, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze
> to zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm trudno
> troche ..
Zaden problem, juz o tym pisalem. Czarne/granatowe kombi to bardzo
popularne malowanie taksowki - a te czesto jezdza 24/7, do tego sporo
z nich obstawia lotniska - z Arlandy do centrum Sztokholmu jest
jeszcze stosunkowo niedaleko, ale z takiego Nykoping to jakies
poltorej godziny jazdy z predkoscia autostradowa.
--
pzdr
Alex
-
6. Data: 2010-11-10 14:09:37
Temat: Re: "Szwedzki" numer
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Alex81" <a...@g...com> wrote in message
news:9315fd6f-9e93-4223-9a32-e995be1c1a45@fv1g2000vb
b.googlegroups.com...
> On 10 Lis, 12:28, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>> A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze
>> to zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm trudno
>> troche ..
>
> Zaden problem, juz o tym pisalem. Czarne/granatowe kombi to bardzo
> popularne malowanie taksowki - a te czesto jezdza 24/7, do tego sporo
> z nich obstawia lotniska - z Arlandy do centrum Sztokholmu jest
> jeszcze stosunkowo niedaleko, ale z takiego Nykoping to jakies
> poltorej godziny jazdy z predkoscia autostradowa.
Wez do tego dwoch kierowcow na zmiany po 8h i masz po 30 kilometrow na
godzine, w same dni robocze. Z palcem w uchu.
Pozdrawiam
Kamil
-
7. Data: 2010-11-10 14:50:35
Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer
Od: "Chris" <s...@g...pl>
>> Czyli jak nie-sprawdzić przebiegu auta ze Szwecji.
>> http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/o-ile-c
ofa-sie-liczniki-np-6
>> 00-tys-km,1555358,415 U nas oczywiście się takiego systemu wprowadzić
>> nie da, bo za duzo zainteresowanych utrzymaniem obecnego stanu rzeczy.
> Ale swoja droga dziwi mnie jedno - plotka wsrod handlarzy sie nie rozeszla
> ?
> Przeciez wystarczy odkrecic tablice.
> A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze to
> zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm trudno troche ..
http://www.bezwypadkowy.net/ tu masz pałeno takich przypadków, chyba nie
ma w PL samochodu bez cofki albo walonego :)
Na stronce można też szukać auto z USA i Canady po VIN i po rejestracji z
Danii, Hollandii i Szwecji
--
www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach.
www.just4fun.pl - wyszperane w sieci.
www.bezwypadkowy.net - zanim kupisz sprawdz swoje auto.
-
8. Data: 2010-11-10 17:06:11
Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w
> J.F. wrote:
>> A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ?
>> Moze to
>> zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm trudno
>> troche ..
>>
> Jakieś 120 tysięcy rocznie... sporo jak na osobówkę.
Sporo ale roczny przebieg w granicach mozliwosci. Pytanie tylko jak
wyglada auto po 7 takich latach.
W ogole jezdzi ? Tapicerka nie wydarta ?
Czy Szwedzi maja takie rowne drogi i czyste powietrze ze u nich te
800kkm mozliwe :-)
J.
-
9. Data: 2010-11-10 17:09:41
Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w
>>> A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ?
>>> Moze to
>>> zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm
>>> trudno
>>> troche ..
>> Jakieś 120 tysięcy rocznie... sporo jak na osobówkę.
> Jakies 500 dziennie w dni robocze, firmowym samochodem jak
> najbardziej mozliwe w kraju, gdzie miejscami do sasiada masz dwie
> godziny drogi. Jesli do tego uzywany na weekendowe wycieczki i
> wakacje na poludniu francji dwa razy do roku, to bez problemow.
Tylko wez jeszcze pod uwage ze to kraj wysokich mandatow i
ograniczonej predkosci.
500km .. 6h dziennie ? Ktos tym autem cos robil poza jezdzeniem ?
Choc w sumie mogl np utarg odbierac.
J.
-
10. Data: 2010-11-10 17:13:07
Temat: Re: "Szwedzki" numer
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Uzytkownik "kamil" <k...@s...com> napisal w
>> Zaden problem, juz o tym pisalem. Czarne/granatowe kombi to
>> bardzo
>> popularne malowanie taksowki - a te czesto jezdza 24/7, do tego
>> sporo
>> z nich obstawia lotniska - z Arlandy do centrum Sztokholmu jest
>> jeszcze stosunkowo niedaleko, ale z takiego Nykoping to jakies
>> poltorej godziny jazdy z predkoscia autostradowa.
>
> Wez do tego dwoch kierowcow na zmiany po 8h i masz po 30
> kilometrow na godzine, w same dni robocze. Z palcem w uchu.
Na taksowce w polskim miescie ? Raczej trudno - 30 to bedzie
srednia z jazdy pod swiatlami, a przeciez nie jezdzi bez przerwy.
Ale moze w Szwecji inaczej i sa kursy po 50 km ..
J.