W dniu 12-12-2016 o 21:50, LeonKame pisze:
>
> Po pierwsze terminy, moze cos sie zmienilo ale u chinczyka mialem
> szybciej.

Moje rozumowanie (być może błędne bo nigdy nic od chińczyka nie
kupowałem) jest takie:
- skoro szybciej niż w Polsce to znaczy transport lotniczy a nie morski,
- skoro korzystnie cenowo to raczej nie pojedyncze sztuki bo koszt
transportu rozłożyłby tę korzystność.
Nie mylę się?
Skoro nie pojedyncze sztuki to można porównywać zamawianie ponad 1m2 w
Techno a na to mają termin 5 dni roboczych.
Nigdy nic tak pilnego mi się nie zdarzyło robić, aby te 5 dni mogły być
istotne, poza tym o ile szybciej/taniej miałbym od chińczyka?

> Po drugie Błedy w gotowych plytkach mimo podobno testowania.

Też mieliśmy problemy z błędami w gotowych płytkach z Techno, ale to
były lata 90-te.

> Przelotki 0.3 0.2 to dla nich kosmiczna technologia dla chinczyka zaden
> problem no i ceny, chyba Wałesie odpalaja dzialke od kazdej plytki.

Co do technologii to mam ten komfort, że nie muszę testować granic
możliwości Techno.
Normalnie wysyłamy pliki, dostajemy zmontowane płytki, a gdzie zamawiane
są płytki nie wnikamy, ale zdarza się, że coś jest tak pilne, że sami
zamawiamy m2 płytek w Techno i wtedy faktycznie każdy dzień się liczy.
Do jakiego konkretnie chińczyka proponowałbyś się zwrócić, aby dostać
taniej/szybciej i o ile szybciej od tych 5 dni udaje się w praktyce uzyskać?
P.G.