Ostatnio zainteresowałem się trochę kwestią tych starych układów
logicznych. Znalazłem w sieci tutorial, a na githubie narzędzie do
"kompilowania" wsadów (galasm). Okazuje się też, że już posiadany przeze
mnie MiniProg obsługuj te układy. Wydają się więc być one całkiem niezłą
alternatywą dla TTL-i, jeśli chodzi o budowanie np. dekoderów pamięci,
albo innej elektroniki "wspomagającej" w układach mikroprocesorowych.

Jednocześnie są one tak mało złożone, że ogarnięcie ich programowania
wydaje się być nieporównywalnie prostsze od opanowania CPLD czy FPGA.

Chciałem tylko upewnić się co do jednego: jaka jest różnica pomiędzy PAL
i GAL? Czy jedyną różnicą faktycznie jest to, że PAL-e programuje się
jeden raz, a GAL-e można kasować i programować odwrotnie? Poza tym
PAL16V8 będzie ścisłym odpowiednikiem GAL16V8, czy też są jeszcze jakieś
inne różnice.

do góry

W dniu 2020-03-16 o 09:30, Atlantis pisze:
> Ostatnio zainteresowałem się trochę kwestią tych starych układów
> logicznych. Znalazłem w sieci tutorial, a na githubie narzędzie do
> "kompilowania" wsadów (galasm). Okazuje się też, że już posiadany przeze
> mnie MiniProg obsługuj te układy. Wydają się więc być one całkiem niezłą
> alternatywą dla TTL-i, jeśli chodzi o budowanie np. dekoderów pamięci,
> albo innej elektroniki "wspomagającej" w układach mikroprocesorowych.

Obecnie chyba już nikt nie używa TTLi, a chyba nie ma GALi biorących
mało prądu, więc są mało konkurencyjne.
Nasz pierwszy klucz (okolice 1992) do zabezpieczenia oprogramowania
(HAK1) bazował na GALu. Była to przejściówka Centronix.
Projekt kolejnych kluczy zrobiłem przez losowe (z pewnymi założeniami co
do ilości i wzajemnych wykluczeń) ustalanie punktów przepaleń i
przepuszczenie wyniku przez symulator i odrzucanie wariantów nie
spełniających jakichś przyjętych kryteriów (np. tendencja do
zatrzaskiwania się w jednym stanie). Pamiętam, że zapuściłem program i
poszedłem na miasto do księgarni. Jak wróciłem to jeszcze pracował. Po
kilku godzinach miałem wylosowane 20 kluczy. Kolejni klienci dostawali
kolejne klucze.

> Chciałem tylko upewnić się co do jednego: jaka jest różnica pomiędzy PAL
> i GAL? Czy jedyną różnicą faktycznie jest to, że PAL-e programuje się
> jeden raz, a GAL-e można kasować i programować odwrotnie?

Też mi się tak wydaje, ale pewności nie mam.
Z prac przy naszym programatorze Picco-GAL pamiętam, że były elementy,
które nazywały się PALCE i były reprogramowalne.
P.G.

do góry

Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e6f3920$0$17361$6...@n...neostrad
a.pl...
>Jednocześnie są one tak mało złożone, że ogarnięcie ich programowania
>wydaje się być nieporównywalnie prostsze od opanowania CPLD czy FPGA.

CPLD jest czesto czyms w rodzaju "kilka GAL w jednej obudowie".
I zwroc uwage na pobor pradu - maly nie jest.

>Chciałem tylko upewnić się co do jednego: jaka jest różnica pomiędzy
>PAL
>i GAL? Czy jedyną różnicą faktycznie jest to, że PAL-e programuje się
>jeden raz, a GAL-e można kasować i programować odwrotnie?

Tak sie zaczelo, ale cos mi chodzi, ze byl jakil PAL reprogramowalny
(PALCE ?).
Co przy okazji moze miec znaczenie np w kosmosie czy przy rentgenie -
GAL moze zostac rozprogramowany, PAL ze swoimi antifuse - raczej nie.

>Poza tym PAL16V8 będzie ścisłym odpowiednikiem GAL16V8, czy też są
>jeszcze jakieś
>inne różnice.

Juz nie pamietam, ale jesli beda - to sobie zaprogramujesz pod GAL.

I tych PAL16 bylo kilka odmian, V8 to juz kolejna generacja.
Ogolnie GAL bylo bardziej uniwersalne od PAL.

J.

do góry

On 2020-03-16 08:30:23 +0000, Atlantis said:

> Ostatnio zainteresowałem się trochę kwestią tych starych układów
> [...]
> Jednocześnie są one tak mało złożone, że ogarnięcie ich programowania
> wydaje się być nieporównywalnie prostsze od opanowania CPLD czy FPGA.

Różnice między programowaniem SPLD (np. PAL, GAL) a CPLD są głównie
ilościowe a nie jakościowe. Czasami łatwiej jest zrobić coś na CPLD (bo
mniej ograniczeń) niż na GALach gdzie ograniczeń jest więcej (np. część
nóżek nie może być dwukierunkowa i są to akurate te, które byś chciał
aby były :-)

do góry

On 2020-03-16 12:26:18 +0000, Piotr Ga‚ka said:

> W dniu 2020-03-16 o 09:30, Atlantis pisze:
>> Ostatnio zainteresowałem się trochę kwestią tych starych układów
>> logicznych. Znalazłem w sieci tutorial, a na githubie narzędzie do
>> "kompilowania" wsadów (galasm). Okazuje się też, że już posiadany przeze
>> mnie MiniProg obsługuj te układy. Wydają się więc być one całkiem niezłą
>> alternatywą dla TTL-i, jeśli chodzi o budowanie np. dekoderów pamięci,
>> albo innej elektroniki "wspomagającej" w układach mikroprocesorowych.
>
> Obecnie chyba już nikt nie używa TTLi, a chyba nie ma GALi biorących
> mało prądu, więc są mało konkurencyjne.

Atmel ciągle ma w programie SPLDki, odpowiedniki GALi, także w wersjach
pobierających bardzo mało prądu. Różnica TDP między taką samą logiką w
Lattice'owym 16V8 i Atmelowskim niskoprądowym jest dramatyczna.

do góry

On 16.03.2020 13:26, Piotr Gałka wrote:

> Obecnie chyba już nikt nie używa TTLi, a chyba nie ma GALi biorących

Pisząc o TTL-ach" użyłem skrótu myślowego. Miałem na myśli proste proste
układy logiczne, także te z rodzin HC/HCT.


> mało prądu, więc są mało konkurencyjne.

Cały czas mowa o projektach w stylu retro, gdzie pobór prądu nie jest
najważniejszym wyznacznikiem - inne elementy i tak już trochę pobierają,
więc dodatkowy GAL nie robi wielkiej różnicy. :)

do góry

W dniu 2020-03-16 o 22:35, Atlantis pisze:

>> mało prądu, więc są mało konkurencyjne.
>
> Cały czas mowa o projektach w stylu retro,

Ktoś doceni to retro?
Według mnie retro to coś na lampach, albo komputer na przekaźnikach :)
P.G.

do góry

On 17.03.2020 11:09, Piotr Gałka wrote:

> Ktoś doceni to retro? Według mnie retro to coś na lampach, albo
> komputer na przekaźnikach :) P.G.

Wystarczy wejść na grupy retro na FB aby przekonać się, że całe mnóstwo
ludzi myśli inaczej. Coraz częściej za "retro" są już uważane komputery
z epoki Windowsa XP, na których odpalano pierwszego Far Cry'a. Też czuję
się z tym trochę dziwnie, bo dla mnie "retro" to coś w okolicach 486,
ewentualnie Pentium/Pentium Pro. ;)

do góry

W dniu 2020-03-17 o 11:31, Atlantis pisze:
>
> Wystarczy wejść na grupy retro na FB

Jeszcze nie dojrzałem do bycia na FB.
P.G.

do góry

On 2020-03-17 17:39, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 2020-03-17 o 11:31, Atlantis pisze:
>>
>> Wystarczy wejść na grupy retro na FB
>
> Jeszcze nie dojrzałem do bycia na FB.
> P.G.

bo dla nas FB jeszcze długo nie bedzie retro ;-)


W.

do góry