eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOszczędzanie nie jest łatwe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 149

  • 81. Data: 2025-01-15 21:40:38
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 15.01.2025 o 18:08, J.F pisze:

    [...]
    >>>> Przecież kurwa jest! Skoda pali 7L LPG a Renówa 5.5L Pb. Inna sprawa, to
    >>>
    >>> a 5.5+20% to 6.6 a nie 7 :-)
    >>
    >> Ke? rozwiń bo coś chyba pojebałeś.
    >
    > Skoro LPG samochody palą 15-20% więcej niz benzyny,
    > a clio pali 5.5 l/100 benzyny,
    > to podobna fabia powinna palic 6.3-6.6 l LPG/100km
    >
    Tak dobrze nie jest :)...bo to różne silniki i różne zestawienia fabryczne

    Jeszcze raz:
    Renault Clio
    https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/renault/c
    lio/iii/hatchback-5d-phase-ii/silnik-benzynowy-1.2-1
    6v-75km-2010-2013/

    Fabryka podaje:
    Średnie spalanie (cykl mieszany)
    5.9 l/100km
    Spalanie na trasie (na autostradzie)
    4.9 l/100km
    Spalanie w mieście
    7.6 l/100km

    Skoda Fabia
    https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/skoda/fab
    ia/i/hatchback/silnik-benzynowy-1.4-60km-1999-2007/

    Średnie spalanie (cykl mieszany)
    6.9 l/100km
    Spalanie na trasie (na autostradzie)
    5.5 l/100km
    Spalanie w mieście
    9.4 l/100km

    Czyli wszystko się zgadza :)



    --
    Pixel(R)??


  • 82. Data: 2025-01-15 22:07:42
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 15.01.2025 o 21:40, Pixel(R)?? pisze:

    Zapomniałem o masie...

    > Jeszcze raz:
    > Renault Clio
    > https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/renault/c
    lio/iii/
    > hatchback-5d-phase-ii/silnik-benzynowy-1.2-16v-75km-
    2010-2013/
    >
    > Fabryka podaje:
    > Średnie spalanie (cykl mieszany)
    > 5.9 l/100km
    > Spalanie na trasie (na autostradzie)
    > 4.9 l/100km
    > Spalanie w mieście
    > 7.6 l/100km

    Masa 1090kg bez obciążenia.
    >
    > Skoda Fabia
    > https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/skoda/fab
    ia/i/hatchback/
    > silnik-benzynowy-1.4-60km-1999-2007/
    >
    > Średnie spalanie (cykl mieszany)
    > 6.9 l/100km
    > Spalanie na trasie (na autostradzie)
    > 5.5 l/100km
    > Spalanie w mieście
    > 9.4 l/100km

    Masa 1140kg bez obciążenia.

    > Czyli wszystko się zgadza :)
    >
    CBDU :)


    --
    Pixel(R)??


  • 83. Data: 2025-01-15 23:01:52
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 15.01.2025 o 14:19, J.F pisze:

    > Ech, ten spisek smrodziarzy :-P
    >

    Ale wiesz, że ten chuj kłamie :)

    Jeszcze niedawno miał opcję "PLONK KAPELUSZ" jak ktoś jechał
    przepisowo...bo Cavalchujowi to przeszkadzało. Teraz sam się stał
    KAPELUSZEM ale się boi przyznać, że jeździe w kurtce i baranicy byle
    dobrnąć do celu i cebuli na prądzie. Naprawdę tego nie rozumiem. Wydać
    wchuj kasy na prątka, ładowarkę, PV i studiować mapy/zasięgi żeby
    zaoszczędzić kilka groszy kosztem czasu. Kuriozum jakieś! :)

    Muszę się kiedyś zaczaić i jebnąć mu fotkę + film, jak go objeżdżam
    Skodą na LPG :D

    Wiem gdzie jeździ i kiedy :)...dla zmyły podam że mam zieloną Skodę :D
    ale mogę być też w niebieskiej Renówie, czy srebrnej KIA albo w czarnym
    Mitsu :)
    *wszystkie kolory są odpowiednie, łącznie z tablicą rejestracyjną PZ,
    PCT czy PO, DW, lub dowolnie :) Niech się chuj boi filmiku :D

    --
    Pixel(R)??


  • 84. Data: 2025-01-15 23:29:54
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 15.01.2025 o 12:24, J.F pisze:

    >> [...]

    >> Nie rozumiesz "przepału" to właśnie ten punk decyduje o spalaniu,
    >> szczególnie w benzynie :)
    >
    > Nie rozumiem.
    > Co to za "przepał" i "niedopał", czy jak to tam nazwałes.

    Przepał, to w silniku benzynowym, sytuacja, kiedy wciskamy pedał do
    oporu i następuje spalanie mieszanki, które nie ma odzwierciedlenia
    NAGLE nad przyrostem mocy. Część tej mieszanki zostaje wydalona jako
    strata :)...to może być nawet 50%! Do osiągnięcia odpowiednich obrotów i
    mocy. Problem leży w "wyczuciu" kiedy podajemy mieszankę do silnika,
    czyli stopniowo a nie radykalnie, kontrolując jej wykorzystanie.

    Ten stan, nazywamy "wyczuciem" niedostępnym dla kretyna :)

    > Gaz do oporu to jest gorna linia na tym wykresie :-)

    J/W.
    >
    > Mam głupie wrażenie, że benzynie akurat gaz do oporu słuzy - patrz
    > jakie masz spalania przy nizszym obciążeniu.
    >
    > Straty na przepływie powietrza przez przepustnice ?

    No nie, nie rozumiesz tego jednak a powinieneś. Przecież nie jeździsz od
    miesiąca :)

    >> Ty nie wiesz, sam to x razy przyznałeś, wciskasz i oczekujesz. To tak
    >
    > No niestety nie wiem - chciałem to zobaczyc dzięki kompowi, ale
    > chwilowe tak skacze, że nie wiem :-)
    > No i to jest diesel, wiec wyniki sie na benzynę nie przekładają.

    Czyli nie masz "wyczucia"...to tak samo jak określenie czy ktoś fałszuje
    śpiewając i nie trzyma tonacji :)
    >
    >> nie działa :) Trzeba wciskać umiejętnie.
    >
    > Chcesz miec zuzycie takie jak w papierach, to odszukujesz program
    > jazdy testowej i tak jedziesz :-)

    Chuj mnie programy, jadę na "wyczucie". Wiem kiedy silnik spala więcej i
    mniej. Nawet na słuch :)

    >> Ja osobiście "czuję auto" to
    >> znaczy WIEM, co ono ma osiągnąć tanim kosztem i to robię. Ty robisz to
    >> agresywnie, czyli nie czujesz a oczekujesz :) Stąd różnica w spalaniu :)
    >
    > Bo ja oczekuje, ze auto dowiezie mnie szybko z pkt A do pkt B.

    Ja mam inaczej. Auto i ja to partnerzy i nie wykorzystuję tego moją
    kieszenią, bo to ja płacę :)
    >
    > Ono moich oczekiwan zazwyczaj nie spełnia, ale to nie jest jego wina
    > :-)
    >
    > Jakoś nigdy mi nie zaświtało na autostradzie, że jakbym pojechał 90,
    > to bym zaoszczędził litr paliwa ... na 100km :-P

    W dieslu? Ja wolę jechać tak, żeby mi spalenie chwilowe pokazało jak
    najmniej. Prędkość nie jest tutaj wyznacznikiem :)
    >
    >>> A w praktyce ... Twoje panewki, rób jak uważasz :-)
    >> Jesteś jebnięty w tych panewkach.
    >
    > Poczekamy, porównamy :-)

    Pierdolisz, jak zwykle :)


    >> Nie implikujesz tutaj obrotów...a to podstawa.
    >
    > Obroty mogą być różne, ja mam 6 biegów :-)

    Nieważne.

    >>> No ale hamujesz, a nie o tym mowa.
    >>> Pojedź w drugą stronę, i powiedz na którym biegu :-)
    >>
    >> To właśnie masz wyczuć ale nie umiesz :]
    >
    > Pod górę staram się mieć co najmniej 2500.
    >
    > Przy czym owszem - mogę depnąć z góry, a pod górę podjechać na luzie,
    > o ile mi jakas skoda nie będzie przeszkadzać.

    To się dopasuj i nie zwalaj na Skodę :)
    >
    > Ile mnie to paliwa kosztuje, to się nie zastanawiam - nie ma skody, to
    > deptam :-)
    > Ale tam jeszcze na dole jakis ch* postawił ograniczenie do 70 :-(

    No jak, przecież przekraczasz :)
    >
    >>>> To jeździj na 4 biegu, nachuj ci wyższy, skoro lubisz wysokie obroty? :D
    >>>
    >>> No ale przeciez chwalę niskie :-P
    >>
    >> Nie, nie chwalisz, zwalasz na panewki.
    >
    > No ale chwalę, ze niskie spalanie się wtedy ma :-)

    Pierdolisz.
    >
    >>> Jaka oszczędność paliwa przy 2000rpm :-P
    >> Spora, znacznie większa niż przy 4000rpm + opory powietrza.
    >
    > Spora oszczędnosc, jak się pieprzy panewki :-)

    Chuja.

    >>> Moj silnik ma juz 340 tys km. A twój?
    >>
    >> 300kkm/diesel...ale nie rozmawiamy o dieslu. Benzyny moje mają średnio
    >> 170kkm wszystkie jakoś podobnie.
    >
    > a ile kkm przejechałes swoim stylem ? :-)

    Jakieś 10kkm i nadal, nie przestałem, nauczyłem się. W niczym mi to nie
    przeszkadza :)
    >
    >>> Fakt - nie jeździłem od początku :-)
    >> Ja dieslem/obecnym zrobiłem 220kkm... ale jak wspomniałem, w tym wątku
    >> pomijamy diesla (w linku, który podałem, jest to opisane) a Ty z uporem
    >> maniaka, próbujesz się porównać, diesel vs benzyna. Niedarady :)
    >
    > Co do obecnego diesla mam dane dość szczegółowe.
    > Tzn głównie takie, że spalanie chwilowe mocno skacze :-)
    >
    > Wczesniej to Ci mogę powiedziec o LPG, ale niewiele o spalaniu :-)
    > Tzn notatki mam, silnik się nie zepsuł, co tankowanie rozrzut spalania
    > był spory, ale korelacji z szybkoscią nie zauważyłem dużej.

    Ale OBD2 nie podłączyłeś i Torque nie zainstalowałeś...czyli masz brak
    danych i nie przygotowałeś się do dyskusji...to jak mamy "rozmawiać"? :)

    --
    Pixel(R)??


  • 85. Data: 2025-01-16 07:33:34
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 15-01-2025 o 15:20, J.F pisze:
    > On Wed, 15 Jan 2025 14:40:29 +0100, Cavallino wrote:
    >> W dniu 15-01-2025 o 14:19, J.F pisze:
    >>>> Dla w miarę oszczędnych bev średnio można przyjąć 20 kWh/100 km i to się
    >>>> sprawdza.
    >>>> Przy 140 już nie, ale też rzadko tak jeżdżę.
    >>>
    >>> Wiec przy jakiej prędkośc te 20/100?
    >>
    >> Średnio.
    >> W tym takich jak na S-kach, czyli 120, ale to już większe auta palą więcej.
    >>
    >>> Jakiś wstydliwy szczegół? :-P
    >>>
    >>> I ile pokazuje ładowarka po 100km - też 20kWh, czy np 25?
    >>
    >> Zależy ile S-ki.
    >
    > Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
    > a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?

    Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
    Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
    wychodzi od 5-15%.

    >I to zależy od drogi?

    Nie, samo zużycie.

    >
    > No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
    > szkoda czasu i pięniędzy :-)

    I zazwyczaj nie ma potrzeby.


    > W domu osobnego licznika nie założyłes, więc w sumie nie wiadomo ...
    > jaka jest sprawność akumulatora :-)

    Mam podane ilości na wyświetlaczu evse, ale nie do końca mnie to interesi.

    >
    > sam samochód przy ładowaniu powinien zliczyc i pokazać ile ładowarka
    > dostarczyła,

    PO co?
    Zresztą sama ładowarka też ma swoje straty, a część dostarczonego prądu
    w ogóle nie idzie na ładowanie.
    Tylko np. na grzanie/klimę, czy to baterii czy kabiny.


    bo inaczej zaraz by się aferka rozpętała o oszukańcze
    > ładowarki.

    Nie podaj


    > Więc w sumie tylko jakaś wnikliwa analiza w długiej trasie może te
    > różnice wychwycic ... chyba, że przeliczają zużycie
    > na energię przy ładowaniu :-)

    Ale kto i po co?
    Większość samochodu w ogóle nie interesuje się tym ile pobrało.

    >
    >>>> Ani bez ładowania, ani bez tankowania lpg, się nie da.
    >>> O tam, różne są zbiorniki lpg :-)
    >> Autobusy z kolei więcej palą, więc się wyrówna i się nie da.
    >
    > Autobusy to nie wiem ... zbiorniki mają średnio duże, ale postoje dla
    > pasażerów muszą robić, ale czy tankują przy okazji ...

    Nie zrozumiałeś.
    Sprawdź sobie odległość o którą pytałeś i pomyśl ile gazu musiałoby być
    żeby dojechać bez tankowania i jak duże auto musiałoby być, żeby mieć
    taki zbiornik.


  • 86. Data: 2025-01-16 09:13:05
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
    > W dniu 15-01-2025 o 15:20, J.F pisze:
    >> On Wed, 15 Jan 2025 14:40:29 +0100, Cavallino wrote:
    >>> W dniu 15-01-2025 o 14:19, J.F pisze:
    >>>>> Dla w miarę oszczędnych bev średnio można przyjąć 20 kWh/100 km i to się
    >>>>> sprawdza.
    >>>>> Przy 140 już nie, ale też rzadko tak jeżdżę.
    >>>>
    >>>> Wiec przy jakiej prędkośc te 20/100?
    >>>
    >>> Średnio.
    >>> W tym takich jak na S-kach, czyli 120, ale to już większe auta palą więcej.
    >>>
    >>>> Jakiś wstydliwy szczegół? :-P
    >>>>
    >>>> I ile pokazuje ładowarka po 100km - też 20kWh, czy np 25?
    >>>
    >>> Zależy ile S-ki.
    >>
    >> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
    >> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
    >
    > Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
    > Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
    > wychodzi od 5-15%.

    Na szybkiej ładowarce też ? :-)

    >> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
    >> szkoda czasu i pięniędzy :-)
    >
    > I zazwyczaj nie ma potrzeby.

    A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
    :-)

    No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)

    >> W domu osobnego licznika nie założyłes, więc w sumie nie wiadomo ...
    >> jaka jest sprawność akumulatora :-)
    >
    > Mam podane ilości na wyświetlaczu evse, ale nie do końca mnie to interesi.

    A tak z ciekawosci mógłbyś spisać, ale nie wiem, czy jeszcze samochód
    podlicza ile zużył ...

    >> sam samochód przy ładowaniu powinien zliczyc i pokazać ile ładowarka
    >> dostarczyła,
    >
    > PO co?

    Przecież pokazuje, no chyba ze zgrabnie omija kWh i pokazuje %.

    > Zresztą sama ładowarka też ma swoje straty, a część dostarczonego prądu
    > w ogóle nie idzie na ładowanie.
    > Tylko np. na grzanie/klimę, czy to baterii czy kabiny.

    Tyź prowda :-)

    >> bo inaczej zaraz by się aferka rozpętała o oszukańcze ładowarki.
    >
    > Nie podaj

    Nie ma gdzieś w menu?
    Wydaje mi się, ze na jakis filmach widziałem, ale moze to tesle były.

    >> Więc w sumie tylko jakaś wnikliwa analiza w długiej trasie może te
    >> różnice wychwycic ... chyba, że przeliczają zużycie
    >> na energię przy ładowaniu :-)
    >
    > Ale kto i po co?
    > Większość samochodu w ogóle nie interesuje się tym ile pobrało.

    To tak jak z paliwem - spali ile spali, po co się tym interesować :-)

    >>>>> Ani bez ładowania, ani bez tankowania lpg, się nie da.
    >>>> O tam, różne są zbiorniki lpg :-)
    >>> Autobusy z kolei więcej palą, więc się wyrówna i się nie da.
    >>
    >> Autobusy to nie wiem ... zbiorniki mają średnio duże, ale postoje dla
    >> pasażerów muszą robić, ale czy tankują przy okazji ...
    >
    > Nie zrozumiałeś.
    > Sprawdź sobie odległość o którą pytałeś i pomyśl ile gazu musiałoby być
    > żeby dojechać bez tankowania i jak duże auto musiałoby być, żeby mieć
    > taki zbiornik.

    no 550km. 70l zbiorniki LPG gdzies widziałem.
    Pojedzie Pixel, to zużyje 38l, ale nie wiem, czy mu się 50l zbiornik
    zmiesci :-)

    Autokary myslę, ze spokojnie by przejechały, ale z uwagi na pasażerów
    robią postoje ...

    J.


  • 87. Data: 2025-01-16 10:13:59
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 16-01-2025 o 09:13, J.F pisze:
    >>> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
    >>> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
    >>
    >> Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
    >> Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
    >> wychodzi od 5-15%.
    >
    > Na szybkiej ładowarce też ? :-)

    Generalnie im szybsza, tym straty mniejsze.

    >
    >>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
    >>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
    >>
    >> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
    >
    > A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
    > :-)
    >
    > No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)

    No właśnie.

    >> Mam podane ilości na wyświetlaczu evse, ale nie do końca mnie to interesi.
    >
    > A tak z ciekawosci mógłbyś spisać, ale nie wiem, czy jeszcze samochód
    > podlicza ile zużył ...

    Nie podlicza.
    Ani ile zużył, ani ile przyjął.

    >
    >>> sam samochód przy ładowaniu powinien zliczyc i pokazać ile ładowarka
    >>> dostarczyła,
    >>
    >> PO co?
    >
    > Przecież pokazuje

    Nie.
    Pokazuje ile ma, a nie statystyki.
    Może jakbym podłączył jakiś skaner to byłoby więcej info.

    > Nie ma gdzieś w menu?
    > Wydaje mi się, ze na jakis filmach widziałem, ale moze to tesle były.

    Pewnie tak.
    Ale Tesla też nie wlicza tego co zużyje na grzanie.

    >
    >>> Więc w sumie tylko jakaś wnikliwa analiza w długiej trasie może te
    >>> różnice wychwycic ... chyba, że przeliczają zużycie
    >>> na energię przy ładowaniu :-)
    >>
    >> Ale kto i po co?
    >> Większość samochodu w ogóle nie interesuje się tym ile pobrało.
    >
    > To tak jak z paliwem - spali ile spali, po co się tym interesować :-)

    I zdecydowana większości userów tak chyba robi.
    I bazuje na wskazaniach kompa, tak jak w bev.

    > no 550km.

    W linii prostej, czy ekspresówkami?


  • 88. Data: 2025-01-16 12:03:25
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 16.01.2025 o 09:13, J.F pisze:
    > On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
    ...
    >
    >>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
    >>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
    >>
    >> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
    >
    > A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
    > :-)
    >
    > No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)

    No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
    niekoniecznie tankujesz do pełna.


  • 89. Data: 2025-01-16 12:17:46
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:

    >> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
    >
    > No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
    > niekoniecznie tankujesz do pełna.

    Trudno zrobić 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :) Są aplikacje
    (Fuelio czy inne) gdzie są podane ceny paliw na stacjach ale nie
    spotkałem w sumie większej różnicy w cenie niż kilka groszy. Różnica
    20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zł. i trzeba sobie wykalkulować,
    czy jechać na tanią stację 10km i "spalić" te 8 zł czy tankujemy drogą
    ale oszczędzamy czas.

    Rolnicy dla przykładu, mają swoje "stacje" w sensie, że mają zbiorniki i
    kupują paliwo wtedy, kiedy jest tanie :) Z prądem tak nie idzie zrobić
    bo akumulator jest droższy niż xxx takich zbiorników :)
    --
    Pixel(R)??


  • 90. Data: 2025-01-16 14:11:38
    Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 Jan 2025 12:17:46 +0100, Pixel®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:
    >>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
    >>
    >> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
    >> niekoniecznie tankujesz do pełna.
    >
    > Trudno zrobić 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :) Są aplikacje
    > (Fuelio czy inne) gdzie są podane ceny paliw na stacjach ale nie
    > spotkałem w sumie większej różnicy w cenie niż kilka groszy. Różnica

    Toż ja we Wrocławiu mam chyba ze 20gr

    > 20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zł. i trzeba sobie wykalkulować,
    > czy jechać na tanią stację 10km i "spalić" te 8 zł czy tankujemy drogą
    > ale oszczędzamy czas.

    Albo po prostu tankujemy przy okazji, jak widzimy tanie paliwo :-)

    > Rolnicy dla przykładu, mają swoje "stacje" w sensie, że mają zbiorniki i
    > kupują paliwo wtedy, kiedy jest tanie :) Z prądem tak nie idzie zrobić
    > bo akumulator jest droĹźszy niĹź xxx takich zbiornikĂłw :)

    Ale można zainwestować w generator na LPG :-P

    J.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: