-
81. Data: 2025-01-15 21:40:38
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.01.2025 o 18:08, J.F pisze:
[...]
>>>> Przecież kurwa jest! Skoda pali 7L LPG a Renówa 5.5L Pb. Inna sprawa, to
>>>
>>> a 5.5+20% to 6.6 a nie 7 :-)
>>
>> Ke? rozwiń bo coś chyba pojebałeś.
>
> Skoro LPG samochody palą 15-20% więcej niz benzyny,
> a clio pali 5.5 l/100 benzyny,
> to podobna fabia powinna palic 6.3-6.6 l LPG/100km
>
Tak dobrze nie jest :)...bo to różne silniki i różne zestawienia fabryczne
Jeszcze raz:
Renault Clio
https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/renault/c
lio/iii/hatchback-5d-phase-ii/silnik-benzynowy-1.2-1
6v-75km-2010-2013/
Fabryka podaje:
Średnie spalanie (cykl mieszany)
5.9 l/100km
Spalanie na trasie (na autostradzie)
4.9 l/100km
Spalanie w mieście
7.6 l/100km
Skoda Fabia
https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/skoda/fab
ia/i/hatchback/silnik-benzynowy-1.4-60km-1999-2007/
Średnie spalanie (cykl mieszany)
6.9 l/100km
Spalanie na trasie (na autostradzie)
5.5 l/100km
Spalanie w mieście
9.4 l/100km
Czyli wszystko się zgadza :)
--
Pixel(R)??
-
82. Data: 2025-01-15 22:07:42
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.01.2025 o 21:40, Pixel(R)?? pisze:
Zapomniałem o masie...
> Jeszcze raz:
> Renault Clio
> https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/renault/c
lio/iii/
> hatchback-5d-phase-ii/silnik-benzynowy-1.2-16v-75km-
2010-2013/
>
> Fabryka podaje:
> Średnie spalanie (cykl mieszany)
> 5.9 l/100km
> Spalanie na trasie (na autostradzie)
> 4.9 l/100km
> Spalanie w mieście
> 7.6 l/100km
Masa 1090kg bez obciążenia.
>
> Skoda Fabia
> https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/skoda/fab
ia/i/hatchback/
> silnik-benzynowy-1.4-60km-1999-2007/
>
> Średnie spalanie (cykl mieszany)
> 6.9 l/100km
> Spalanie na trasie (na autostradzie)
> 5.5 l/100km
> Spalanie w mieście
> 9.4 l/100km
Masa 1140kg bez obciążenia.
> Czyli wszystko się zgadza :)
>
CBDU :)
--
Pixel(R)??
-
83. Data: 2025-01-15 23:01:52
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.01.2025 o 14:19, J.F pisze:
> Ech, ten spisek smrodziarzy :-P
>
Ale wiesz, że ten chuj kłamie :)
Jeszcze niedawno miał opcję "PLONK KAPELUSZ" jak ktoś jechał
przepisowo...bo Cavalchujowi to przeszkadzało. Teraz sam się stał
KAPELUSZEM ale się boi przyznać, że jeździe w kurtce i baranicy byle
dobrnąć do celu i cebuli na prądzie. Naprawdę tego nie rozumiem. Wydać
wchuj kasy na prątka, ładowarkę, PV i studiować mapy/zasięgi żeby
zaoszczędzić kilka groszy kosztem czasu. Kuriozum jakieś! :)
Muszę się kiedyś zaczaić i jebnąć mu fotkę + film, jak go objeżdżam
Skodą na LPG :D
Wiem gdzie jeździ i kiedy :)...dla zmyły podam że mam zieloną Skodę :D
ale mogę być też w niebieskiej Renówie, czy srebrnej KIA albo w czarnym
Mitsu :)
*wszystkie kolory są odpowiednie, łącznie z tablicą rejestracyjną PZ,
PCT czy PO, DW, lub dowolnie :) Niech się chuj boi filmiku :D
--
Pixel(R)??
-
84. Data: 2025-01-15 23:29:54
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.01.2025 o 12:24, J.F pisze:
>> [...]
>> Nie rozumiesz "przepału" to właśnie ten punk decyduje o spalaniu,
>> szczególnie w benzynie :)
>
> Nie rozumiem.
> Co to za "przepał" i "niedopał", czy jak to tam nazwałes.
Przepał, to w silniku benzynowym, sytuacja, kiedy wciskamy pedał do
oporu i następuje spalanie mieszanki, które nie ma odzwierciedlenia
NAGLE nad przyrostem mocy. Część tej mieszanki zostaje wydalona jako
strata :)...to może być nawet 50%! Do osiągnięcia odpowiednich obrotów i
mocy. Problem leży w "wyczuciu" kiedy podajemy mieszankę do silnika,
czyli stopniowo a nie radykalnie, kontrolując jej wykorzystanie.
Ten stan, nazywamy "wyczuciem" niedostępnym dla kretyna :)
> Gaz do oporu to jest gorna linia na tym wykresie :-)
J/W.
>
> Mam głupie wrażenie, że benzynie akurat gaz do oporu słuzy - patrz
> jakie masz spalania przy nizszym obciążeniu.
>
> Straty na przepływie powietrza przez przepustnice ?
No nie, nie rozumiesz tego jednak a powinieneś. Przecież nie jeździsz od
miesiąca :)
>> Ty nie wiesz, sam to x razy przyznałeś, wciskasz i oczekujesz. To tak
>
> No niestety nie wiem - chciałem to zobaczyc dzięki kompowi, ale
> chwilowe tak skacze, że nie wiem :-)
> No i to jest diesel, wiec wyniki sie na benzynę nie przekładają.
Czyli nie masz "wyczucia"...to tak samo jak określenie czy ktoś fałszuje
śpiewając i nie trzyma tonacji :)
>
>> nie działa :) Trzeba wciskać umiejętnie.
>
> Chcesz miec zuzycie takie jak w papierach, to odszukujesz program
> jazdy testowej i tak jedziesz :-)
Chuj mnie programy, jadę na "wyczucie". Wiem kiedy silnik spala więcej i
mniej. Nawet na słuch :)
>> Ja osobiście "czuję auto" to
>> znaczy WIEM, co ono ma osiągnąć tanim kosztem i to robię. Ty robisz to
>> agresywnie, czyli nie czujesz a oczekujesz :) Stąd różnica w spalaniu :)
>
> Bo ja oczekuje, ze auto dowiezie mnie szybko z pkt A do pkt B.
Ja mam inaczej. Auto i ja to partnerzy i nie wykorzystuję tego moją
kieszenią, bo to ja płacę :)
>
> Ono moich oczekiwan zazwyczaj nie spełnia, ale to nie jest jego wina
> :-)
>
> Jakoś nigdy mi nie zaświtało na autostradzie, że jakbym pojechał 90,
> to bym zaoszczędził litr paliwa ... na 100km :-P
W dieslu? Ja wolę jechać tak, żeby mi spalenie chwilowe pokazało jak
najmniej. Prędkość nie jest tutaj wyznacznikiem :)
>
>>> A w praktyce ... Twoje panewki, rób jak uważasz :-)
>> Jesteś jebnięty w tych panewkach.
>
> Poczekamy, porównamy :-)
Pierdolisz, jak zwykle :)
>> Nie implikujesz tutaj obrotów...a to podstawa.
>
> Obroty mogą być różne, ja mam 6 biegów :-)
Nieważne.
>>> No ale hamujesz, a nie o tym mowa.
>>> Pojedź w drugą stronę, i powiedz na którym biegu :-)
>>
>> To właśnie masz wyczuć ale nie umiesz :]
>
> Pod górę staram się mieć co najmniej 2500.
>
> Przy czym owszem - mogę depnąć z góry, a pod górę podjechać na luzie,
> o ile mi jakas skoda nie będzie przeszkadzać.
To się dopasuj i nie zwalaj na Skodę :)
>
> Ile mnie to paliwa kosztuje, to się nie zastanawiam - nie ma skody, to
> deptam :-)
> Ale tam jeszcze na dole jakis ch* postawił ograniczenie do 70 :-(
No jak, przecież przekraczasz :)
>
>>>> To jeździj na 4 biegu, nachuj ci wyższy, skoro lubisz wysokie obroty? :D
>>>
>>> No ale przeciez chwalę niskie :-P
>>
>> Nie, nie chwalisz, zwalasz na panewki.
>
> No ale chwalę, ze niskie spalanie się wtedy ma :-)
Pierdolisz.
>
>>> Jaka oszczędność paliwa przy 2000rpm :-P
>> Spora, znacznie większa niż przy 4000rpm + opory powietrza.
>
> Spora oszczędnosc, jak się pieprzy panewki :-)
Chuja.
>>> Moj silnik ma juz 340 tys km. A twój?
>>
>> 300kkm/diesel...ale nie rozmawiamy o dieslu. Benzyny moje mają średnio
>> 170kkm wszystkie jakoś podobnie.
>
> a ile kkm przejechałes swoim stylem ? :-)
Jakieś 10kkm i nadal, nie przestałem, nauczyłem się. W niczym mi to nie
przeszkadza :)
>
>>> Fakt - nie jeździłem od początku :-)
>> Ja dieslem/obecnym zrobiłem 220kkm... ale jak wspomniałem, w tym wątku
>> pomijamy diesla (w linku, który podałem, jest to opisane) a Ty z uporem
>> maniaka, próbujesz się porównać, diesel vs benzyna. Niedarady :)
>
> Co do obecnego diesla mam dane dość szczegółowe.
> Tzn głównie takie, że spalanie chwilowe mocno skacze :-)
>
> Wczesniej to Ci mogę powiedziec o LPG, ale niewiele o spalaniu :-)
> Tzn notatki mam, silnik się nie zepsuł, co tankowanie rozrzut spalania
> był spory, ale korelacji z szybkoscią nie zauważyłem dużej.
Ale OBD2 nie podłączyłeś i Torque nie zainstalowałeś...czyli masz brak
danych i nie przygotowałeś się do dyskusji...to jak mamy "rozmawiać"? :)
--
Pixel(R)??
-
85. Data: 2025-01-16 07:33:34
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 15-01-2025 o 15:20, J.F pisze:
> On Wed, 15 Jan 2025 14:40:29 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 15-01-2025 o 14:19, J.F pisze:
>>>> Dla w miarę oszczędnych bev średnio można przyjąć 20 kWh/100 km i to się
>>>> sprawdza.
>>>> Przy 140 już nie, ale też rzadko tak jeżdżę.
>>>
>>> Wiec przy jakiej prędkośc te 20/100?
>>
>> Średnio.
>> W tym takich jak na S-kach, czyli 120, ale to już większe auta palą więcej.
>>
>>> Jakiś wstydliwy szczegół? :-P
>>>
>>> I ile pokazuje ładowarka po 100km - też 20kWh, czy np 25?
>>
>> Zależy ile S-ki.
>
> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
wychodzi od 5-15%.
>I to zależy od drogi?
Nie, samo zużycie.
>
> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
> szkoda czasu i pięniędzy :-)
I zazwyczaj nie ma potrzeby.
> W domu osobnego licznika nie założyłes, więc w sumie nie wiadomo ...
> jaka jest sprawność akumulatora :-)
Mam podane ilości na wyświetlaczu evse, ale nie do końca mnie to interesi.
>
> sam samochód przy ładowaniu powinien zliczyc i pokazać ile ładowarka
> dostarczyła,
PO co?
Zresztą sama ładowarka też ma swoje straty, a część dostarczonego prądu
w ogóle nie idzie na ładowanie.
Tylko np. na grzanie/klimę, czy to baterii czy kabiny.
bo inaczej zaraz by się aferka rozpętała o oszukańcze
> ładowarki.
Nie podaj
> Więc w sumie tylko jakaś wnikliwa analiza w długiej trasie może te
> różnice wychwycic ... chyba, że przeliczają zużycie
> na energię przy ładowaniu :-)
Ale kto i po co?
Większość samochodu w ogóle nie interesuje się tym ile pobrało.
>
>>>> Ani bez ładowania, ani bez tankowania lpg, się nie da.
>>> O tam, różne są zbiorniki lpg :-)
>> Autobusy z kolei więcej palą, więc się wyrówna i się nie da.
>
> Autobusy to nie wiem ... zbiorniki mają średnio duże, ale postoje dla
> pasażerów muszą robić, ale czy tankują przy okazji ...
Nie zrozumiałeś.
Sprawdź sobie odległość o którą pytałeś i pomyśl ile gazu musiałoby być
żeby dojechać bez tankowania i jak duże auto musiałoby być, żeby mieć
taki zbiornik.
-
86. Data: 2025-01-16 09:13:05
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 15-01-2025 o 15:20, J.F pisze:
>> On Wed, 15 Jan 2025 14:40:29 +0100, Cavallino wrote:
>>> W dniu 15-01-2025 o 14:19, J.F pisze:
>>>>> Dla w miarę oszczędnych bev średnio można przyjąć 20 kWh/100 km i to się
>>>>> sprawdza.
>>>>> Przy 140 już nie, ale też rzadko tak jeżdżę.
>>>>
>>>> Wiec przy jakiej prędkośc te 20/100?
>>>
>>> Średnio.
>>> W tym takich jak na S-kach, czyli 120, ale to już większe auta palą więcej.
>>>
>>>> Jakiś wstydliwy szczegół? :-P
>>>>
>>>> I ile pokazuje ładowarka po 100km - też 20kWh, czy np 25?
>>>
>>> Zależy ile S-ki.
>>
>> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
>> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
>
> Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
> Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
> wychodzi od 5-15%.
Na szybkiej ładowarce też ? :-)
>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
>
> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
:-)
No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
>> W domu osobnego licznika nie założyłes, więc w sumie nie wiadomo ...
>> jaka jest sprawność akumulatora :-)
>
> Mam podane ilości na wyświetlaczu evse, ale nie do końca mnie to interesi.
A tak z ciekawosci mógłbyś spisać, ale nie wiem, czy jeszcze samochód
podlicza ile zużył ...
>> sam samochód przy ładowaniu powinien zliczyc i pokazać ile ładowarka
>> dostarczyła,
>
> PO co?
Przecież pokazuje, no chyba ze zgrabnie omija kWh i pokazuje %.
> Zresztą sama ładowarka też ma swoje straty, a część dostarczonego prądu
> w ogóle nie idzie na ładowanie.
> Tylko np. na grzanie/klimę, czy to baterii czy kabiny.
Tyź prowda :-)
>> bo inaczej zaraz by się aferka rozpętała o oszukańcze ładowarki.
>
> Nie podaj
Nie ma gdzieś w menu?
Wydaje mi się, ze na jakis filmach widziałem, ale moze to tesle były.
>> Więc w sumie tylko jakaś wnikliwa analiza w długiej trasie może te
>> różnice wychwycic ... chyba, że przeliczają zużycie
>> na energię przy ładowaniu :-)
>
> Ale kto i po co?
> Większość samochodu w ogóle nie interesuje się tym ile pobrało.
To tak jak z paliwem - spali ile spali, po co się tym interesować :-)
>>>>> Ani bez ładowania, ani bez tankowania lpg, się nie da.
>>>> O tam, różne są zbiorniki lpg :-)
>>> Autobusy z kolei więcej palą, więc się wyrówna i się nie da.
>>
>> Autobusy to nie wiem ... zbiorniki mają średnio duże, ale postoje dla
>> pasażerów muszą robić, ale czy tankują przy okazji ...
>
> Nie zrozumiałeś.
> Sprawdź sobie odległość o którą pytałeś i pomyśl ile gazu musiałoby być
> żeby dojechać bez tankowania i jak duże auto musiałoby być, żeby mieć
> taki zbiornik.
no 550km. 70l zbiorniki LPG gdzies widziałem.
Pojedzie Pixel, to zużyje 38l, ale nie wiem, czy mu się 50l zbiornik
zmiesci :-)
Autokary myslę, ze spokojnie by przejechały, ale z uwagi na pasażerów
robią postoje ...
J.
-
87. Data: 2025-01-16 10:13:59
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-01-2025 o 09:13, J.F pisze:
>>> Ja pytałem o to, że samochód pokazuje np, ze żuzył w trasie np 37kWh,
>>> a ładowarka ile pokaże po ładowaniu?
>>
>> Nie robię tego typu statystyk, odłączam wtyczkę i tyle.
>> Z wiedzy pozyskanej z netów, więcej strat zależy od sposobu ładowania, a
>> wychodzi od 5-15%.
>
> Na szybkiej ładowarce też ? :-)
Generalnie im szybsza, tym straty mniejsze.
>
>>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
>>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
>>
>> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
>
> A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
> :-)
>
> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
No właśnie.
>> Mam podane ilości na wyświetlaczu evse, ale nie do końca mnie to interesi.
>
> A tak z ciekawosci mógłbyś spisać, ale nie wiem, czy jeszcze samochód
> podlicza ile zużył ...
Nie podlicza.
Ani ile zużył, ani ile przyjął.
>
>>> sam samochód przy ładowaniu powinien zliczyc i pokazać ile ładowarka
>>> dostarczyła,
>>
>> PO co?
>
> Przecież pokazuje
Nie.
Pokazuje ile ma, a nie statystyki.
Może jakbym podłączył jakiś skaner to byłoby więcej info.
> Nie ma gdzieś w menu?
> Wydaje mi się, ze na jakis filmach widziałem, ale moze to tesle były.
Pewnie tak.
Ale Tesla też nie wlicza tego co zużyje na grzanie.
>
>>> Więc w sumie tylko jakaś wnikliwa analiza w długiej trasie może te
>>> różnice wychwycic ... chyba, że przeliczają zużycie
>>> na energię przy ładowaniu :-)
>>
>> Ale kto i po co?
>> Większość samochodu w ogóle nie interesuje się tym ile pobrało.
>
> To tak jak z paliwem - spali ile spali, po co się tym interesować :-)
I zdecydowana większości userów tak chyba robi.
I bazuje na wskazaniach kompa, tak jak w bev.
> no 550km.
W linii prostej, czy ekspresówkami?
-
88. Data: 2025-01-16 12:03:25
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 16.01.2025 o 09:13, J.F pisze:
> On Thu, 16 Jan 2025 07:33:34 +0100, Cavallino wrote:
...
>
>>> No dobra, domyślam się, że w trasie nie ładujesz do pełna, bo to
>>> szkoda czasu i pięniędzy :-)
>>
>> I zazwyczaj nie ma potrzeby.
>
> A ja tam tankuje do pełna. Niby nie ma potrzeby, ale po co czas tracic
> :-)
>
> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
niekoniecznie tankujesz do pełna.
-
89. Data: 2025-01-16 12:17:46
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:
>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
>
> No ale jak Ci się paliwo kończy w trasie to na drogiej stacji
> niekoniecznie tankujesz do pełna.
Trudno zrobić 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :) Są aplikacje
(Fuelio czy inne) gdzie są podane ceny paliw na stacjach ale nie
spotkałem w sumie większej różnicy w cenie niż kilka groszy. Różnica
20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zł. i trzeba sobie wykalkulować,
czy jechać na tanią stację 10km i "spalić" te 8 zł czy tankujemy drogą
ale oszczędzamy czas.
Rolnicy dla przykładu, mają swoje "stacje" w sensie, że mają zbiorniki i
kupują paliwo wtedy, kiedy jest tanie :) Z prądem tak nie idzie zrobić
bo akumulator jest droższy niż xxx takich zbiorników :)
--
Pixel(R)??
-
90. Data: 2025-01-16 14:11:38
Temat: Re: Oszczędzanie nie jest łatwe
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Jan 2025 12:17:46 +0100, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
> W dniu 16.01.2025 o 12:03, io pisze:
>>> No dobra - ja nie mam CPN w domu :-)
>>
>> No ale jak Ci siÄ paliwo koĹczy w trasie to na drogiej stacji
>> niekoniecznie tankujesz do peĹna.
>
> Trudno zrobiÄ 1000km w Polsce za jednym "zamachem" :) SÄ aplikacje
> (Fuelio czy inne) gdzie sÄ podane ceny paliw na stacjach ale nie
> spotkaĹem w sumie wiÄkszej róşnicy w cenie niĹź kilka groszy. Róşnica
ToĹź ja we WrocĹawiu mam chyba ze 20gr
> 20gr na litrze, przy zbiorniku 45L to 8zĹ. i trzeba sobie wykalkulowaÄ,
> czy jechaÄ na taniÄ stacjÄ 10km i "spaliÄ" te 8 zĹ czy tankujemy drogÄ
> ale oszczÄdzamy czas.
Albo po prostu tankujemy przy okazji, jak widzimy tanie paliwo :-)
> Rolnicy dla przykĹadu, majÄ swoje "stacje" w sensie, Ĺźe majÄ zbiorniki i
> kupujÄ paliwo wtedy, kiedy jest tanie :) Z prÄ dem tak nie idzie zrobiÄ
> bo akumulator jest droĹźszy niĹź xxx takich zbiornikĂłw :)
Ale moĹźna zainwestowaÄ w generator na LPG :-P
J.