eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaOszczednosci zarowkowe › Re: Oszczednosci zarowkowe
  • Data: 2011-12-13 22:37:50
    Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 13 Dec 2011 15:28:00 -0600, A.L. napisał(a):
    > On Tue, 13 Dec 2011 22:13:22 +0100, "J.F."
    >>Ale wiesz - czlowiek sobie czasem nie zdaje sprawy ze te idiotyczne
    >>przepisy maja sens.W USA tego moze nie widac, Polska duzy kraj i na razie
    >>tez nie widac ... ale zachodnia europa gesciej zaludniona i smieci nie ma
    >>gdzie wysypywac. Ale i u nas powoli sie robi klopot bo mieszkancy
    >>protestuja - wysypisko tak, ale nie u nich w gminie.
    >>
    > czego nie widac? Smieci?... Ja mam niebieski pojemnik na plastik i
    > szklo, zielony na papiery, a elektronike moge tylko wyrzucac do
    > specjalnego punkty gdzie to zbieraja. Od lat, a nie od wczoraj....

    To w USA gorzej niz w Eurokolchozie ? :-)
    Nowy Jork, czy zle pamietam ?

    >>I to nie jest glupie zeby stare wyroby elektryczne odzyskiwac, a smieci
    >>organiczne spalac.
    > Nie jest glupie. W wiekszosci sklepow sa pojemniki na swietlowki,
    > baterie, kable itelefony

    Z tym ze mnie chodzilo o to zeby smieci przeznaczone do spalenia naprawde
    nadawaly sie do tego spalenia.

    >>Mozna sie smiac ze marchewka to owoc, ale dzieki temu jak kupujesz w
    >>sklepie "dzem", to to jest dzem, a nie nie wiadomo co.
    >>
    > Dzem z marchewki? Czy to Unia wymyslila?...

    Nie Unia - Portugalczycy.
    Unia natomiast wymyslila ze "dzem" ma byc z owocow. A nie z niewiadomo
    czego. No i powstal maly problem ... az w koncu w jednym przepisie dopisano
    "na potrzeby niniejszego przepisu marchew zalicza sie do owocow".

    Nie wiem jak z sokami ... ale tam podobny problem.

    >>Ale to w Kaliforni prad jest na przydzialy i jak kto przekracza norme to
    >>domiar placi :-)
    > Zeby zbadac jak to jest, napisalem do znajomego z okolic Berkeley, w
    > Kaliforni. Cytuje:
    > "...nie, tu na roznych polskich grupach pisza ze w Kaliforni sa limity
    > zuzycia energii i placi sie kare jak sie pzrekroczy. Jak to jest"
    > Odpowiedz: "Widac czytuja biuletyny Wydzialu Propagandy PZPR.
    > Archiwalne"
    > Nie wykluczam ze Pan wie lepiej jak jest w Kaliforni.

    Kiedys podawalem strone gdzie to bylo sugerowane ... ale siegnijmy do
    zrodla: http://www.pge.com/tariffs/ERS.SHTML#ERS

    Taryfa np E-1:
    Total Energy Rates ($ per kWh)
    Baseline Usage $0.12233 ( )
    101% - 130% of Baseline $0.13907 ( )
    131% - 200% of Baseline $0.29276 (R)
    201% - 300% of Baseline $0.33276 (R)
    Over 300% of Baseline $0.33276 (R)

    No i
    "BASELINE RATES: PG&E may require the customer to complete and file with it
    a Declaration of Eligibility for Baseline Quantities for Residential Rates"

    Rzeczywiscie - jakby archiwum PZPR :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: