On Fri, 16 Nov 2012, Marcin N wrote:

> To może zróbmy też tak, że zamiast ścigać poszukiwanego listem gończym
> przestępcę - aresztujmy jego matkę. Ukarzmy ją za synusia.

Pic właśnie w tym, że poddanie procedurze administracyjnej nie
jest tożsame z popełnieniem przestępstwa lub wykroczenia.
"Może ale nie musi". Np. za sprzedaż bez kasy rejestrującej
może być mandat (kara) lub sankcja w VAT ("opłata" niejako).
Osobna sprawa, czy wtedy owa opłata powinna wynikać z przepisów
karnych. IMVHO - nie.

Oczywiście pociągnie to za sobą inną groźbę - ukarania dwu
różńych osób (właściciela pojazdu trybem administracyjnym
a kierującego trybem karnym).
Nim ktoś wyskoczy z zastrzeżeniami, to na .prawo ktoś
czeka od paru dni na pomysł w kwestii mandatu skarbowego, który
dostał przy okazji kontroli. Tak, jego biuro podatkowe też
dostało, a on chciałby od nich odszkodowanie dostać (IMHO
jest problem).

> Jeśli jedynym argumentem takiego postępowania ma być wygoda aparatu
> urzędniczego - to wątpię aby to przeszło.

Skoro w innych dziedzinach życia, od legalizacji samowoli budowlanej
do rzeczonego podatku VAT działa, to nie dałbym głowy za tę tezę.
Może jeszcze prawodawcy po drodze zrobią parę kiksów (nic nowego
w .pl) ale w końcu ktoś kompetentny za tę wersję się zabierze
i skutecznie wdroży :]

pzdr, Gotfryd