-
61. Data: 2020-10-22 17:18:22
Temat: Re: Opony na zimę
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f918a8b$0$547$6...@n...neostrada.
pl...
>Pewnie możliwe.
>A teraz niemal każdy ma ABS i inne literki trakcyjne, co sporo
>zmienia.
Akurat powinno raczej ujednolicac opinie ...
J.
-
62. Data: 2020-10-22 19:19:48
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Jan Basałyk <j...@g...com>
sobota, 17 października 2020 o 11:07:38 UTC+2 Shrek napisał(a):
> Do miasta - śniegu pewnie nie zobaczą, a jak już to w końcu jak dobre
> opony potrzebne do agresywnego stania w korku:)
>
Mamy w firmie m.in Dębice zimowe.
Nie wiem jak się zachowują w śniegu podczas poślizgu bo nie jestem rajdowcem i nie
mam doświadczenia no i tez nigdy nie wpadłem w jakiś poważny poślizg.
Z reguły najmniej mile chwile to wyprzedzanie w zmrożonych koleinach i jakoś nigdy
nie wypadłem z trasy.
Najważniejsze dla mnie jest to, ze nie hałasują, tzn przy prędkościach 160-170 nie
generują dużego hałasu i sa porównywalne w hałaśliwości do letnich (Dębica, Hankook,
Sawa - nie widze roznicy w uzytkowaniu)
Mysle, ze Debice beda OK.
-
63. Data: 2020-10-22 20:09:10
Temat: Re: Opony na zimę
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jan Basałyk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:c91bcbee-20f8-4031-8649-c04e93edc83bn@g
ooglegroups.com...
sobota, 17 października 2020 o 11:07:38 UTC+2 Shrek napisał(a):
>> Do miasta - śniegu pewnie nie zobaczą, a jak już to w końcu jak
>> dobre
>> opony potrzebne do agresywnego stania w korku:)
>
>Mamy w firmie m.in Dębice zimowe.
>Nie wiem jak się zachowują w śniegu podczas poślizgu bo nie jestem
>rajdowcem i nie mam doświadczenia no i tez nigdy nie wpadłem w jakiś
>poważny poślizg.
No i tego przecietny kierowca oczekuje - ze przyczepnosc opon
spowoduje ze posligow nie bedzie.
Frigo to raz widzialem w takim przypadkowym porownaniu, i bardzo
dobrze na sniegu wypadly.
>Z reguły najmniej mile chwile to wyprzedzanie w zmrożonych koleinach
>i jakoś nigdy nie wypadłem z trasy.
To czesto stresujace ... sama sytuacja, bo poki nie ma poslizgu, to
nie na na co narzekac ;-)
J.
-
64. Data: 2020-10-22 20:14:18
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.10.2020 o 20:09, J.F. pisze:
> No i tego przecietny kierowca oczekuje - ze przyczepnosc opon spowoduje
> ze posligow nie bedzie.
>
> Frigo to raz widzialem w takim przypadkowym porownaniu, i bardzo dobrze
> na sniegu wypadly.
Wiem. Właśnie dlatego się boję, że jak dobrze wypadają w śniegu to słabo
na suchym lub w deszczu.
--
Shrek
-
65. Data: 2020-10-22 20:56:02
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Jan Basałyk <j...@g...com>
czwartek, 22 października 2020 o 20:14:21 UTC+2 Shrek napisał(a):
> Wiem. Właśnie dlatego się boję, że jak dobrze wypadają w śniegu to słabo
> na suchym lub w deszczu.
Debice zimowe na suchym lub wilgotnym (wysychajacym) podlozu w temp jesiennych i
wiosennych trzymaja bardzo dobrze /160 -170 kmh/
A w deszczu zwalniam wiec trudno powiedziec.
-
66. Data: 2020-10-22 21:53:56
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.10.2020 o 20:56, Jan Basałyk pisze:
> Debice zimowe na suchym lub wilgotnym (wysychajacym) podlozu w temp jesiennych i
wiosennych trzymaja bardzo dobrze /160 -170 kmh/
> A w deszczu zwalniam wiec trudno powiedziec.
Ok - więc na 99% będą firgo HP2 - chodzi o to, żeby się żona nie zabiła
na letnich. Zima nie jest od zapierdalania.
--
Shrek
-
67. Data: 2020-10-23 09:29:29
Temat: Re: Opony na zimę
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Raczej kwestia:
* szybkiego zużycia (miękka guma);
* hałasu (bieżnik).
-----
> się boję, że jak dobrze wypadają w śniegu to słabo na suchym lub w deszczu.
-
68. Data: 2020-10-23 16:00:06
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.10.2020 o 09:29, ąćęłńóśźż pisze:
> Raczej kwestia:
> * szybkiego zużycia (miękka guma);
Zimówki to i tak nie stracą bieżnika przez 5 lat, bo nie będą katowane i
tak naprawdę to przez 5 miesięcy w roku jeżdzą.
> * hałasu (bieżnik).
Ostatnia pozycja na liście pod uwagę.
Podstawa, to żeby zachowywały się poprawnie+ na czarnym i na mokrym.
--
Shrek
-
69. Data: 2020-10-23 22:01:50
Temat: Re: Opony na zimę
Od: d...@g...com
> > Bo całoroczne tak mają:) mi też się poślizgały jak na mokrym puściłem
> > sprzęgło za szybko
> > ale ogólnie dają radę.
>
> byle nie chinszczyzna...
> https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/784944
4,opony-caloroczne->wielosezonowe-chinskie-opony-tes
t-hamowanie-opony-zimowe-letnie.html
Szkoda, że wcześniej tego nie przeczytałem, bo właśnie wczoraj wymieniłem opony na
całoroczne Imperial All Season Driver i dziś na mokrej jezdni dwa razy niemiło się
przekonałem co do ich jakości (lekki poślizg przy prędkości ok. 40 km/h oraz bardzo
słaba przyczepność przy hamowaniu, co mi się nie zdarzyło przy wcześniejszych oponach
- Dunlop (letnie) i Sava (zimowe)). Co dziwne, to na Oponeo te opony mają przewagę
bardzo dobrych komentarzy. Być może w moim przypadku jednym z problemów było to, że
moje wozidło jest małe i opony to 13 cali. Może większe rozmiary zachowują się
lepiej. Na razie zdecydowałem, że zwracam te opony i generalnie wycofuję się z
pomysłu opon całorocznych. Wymienię je na razie na jakieś zimowe, ale już z wyższej
półki cenowej.
-
70. Data: 2020-10-24 18:07:02
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Jan Basałyk <j...@g...com>
piątek, 23 października 2020 o 22:01:57 UTC+2 d...@g...com napisał(a):
> > > Bo całoroczne tak mają:) mi też się poślizgały jak na mokrym puściłem
> > > sprzęgło za szybko
> > > ale ogólnie dają radę.
Prywatnie od wielu lat używam całorocznych Goodyear (juz 2 komplet) i nie narzekam.
Raz na 5 lat lepiej dodać 600 zł i kupic komplet dobrych opon zamiast jakichś
Imperiali czy Wanli.