-
1. Data: 2020-10-17 11:07:28
Temat: Opony na zimę
Od: Shrek <...@w...pl>
Do miasta - śniegu pewnie nie zobaczą, a jak już to w końcu jak dobre
opony potrzebne do agresywnego stania w korku:)
Na lato mam, bo silnik mocny, samochód trochę jako zabawkę kupiłem (na
codzień ja moto, żona tym samochodem) i nie chciałem na całorocznych
jeździć. I teraz dylemat co na zimę - gdyby nie to że tym żona jeździ,
to bym przy letnich został, bo mam wrażenie, że przez większość zimy
letnie będą sprawować się lepiej od zimówek +5 stopni i deszcz:(
I teraz pytanie - frigo 2, czy może lepiej na zimę zakładać całoroczne.
W końcu w pluchę przy dodatniej temperaturze pewnie będą lepsze, a jak
śnieg spadnie to też sobie poradzą, dodatkowo nie trzeba się zastanawiać
czy już tylko w lisopadzie zmienić - problemu z podmianką nie mam - sam
w 15 minut ogarnę.
--
Shrek
-
2. Data: 2020-10-17 11:37:51
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2020-10-17 o 11:07, Shrek pisze:
> Do miasta - śniegu pewnie nie zobaczą, a jak już to w końcu jak dobre
> opony potrzebne do agresywnego stania w korku:)
>
> Na lato mam, bo silnik mocny, samochód trochę jako zabawkę kupiłem (na
> codzień ja moto, żona tym samochodem) i nie chciałem na całorocznych
> jeździć. I teraz dylemat co na zimę - gdyby nie to że tym żona jeździ,
> to bym przy letnich został, bo mam wrażenie, że przez większość zimy
> letnie będą sprawować się lepiej od zimówek +5 stopni i deszcz:(
>
> I teraz pytanie - frigo 2, czy może lepiej na zimę zakładać całoroczne.
> W końcu w pluchę przy dodatniej temperaturze pewnie będą lepsze, a jak
> śnieg spadnie to też sobie poradzą, dodatkowo nie trzeba się zastanawiać
> czy już tylko w lisopadzie zmienić - problemu z podmianką nie mam - sam
> w 15 minut ogarnę.
>
Ja właśnie jestem po zakupie, Michelin CrossClimate+
Wczoraj przyjechały, czekają na założenie na felgi.
Dałem sobie spokój ze zmianami ze względu na niewielkie przebiegi,
prędzej mi się guma starzała (twardniała) niż kończył bieżnik. Teraz
ściągnę 6 letnią Fuldę SportControl i kosz mimo że bieżnik na 2 sezony
jeszcze spokojnie. Podobnie zimowe Uniroyal MS plus 2 lata temu
wyrzuciłem. Koniec marnotrawstwa. Jeden komplet za 1500 zamiast dwa po
1200 każdy a przejeżdzę tyle samo.
--
Irokez
-
3. Data: 2020-10-17 11:42:20
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.10.2020 o 11:37, Irokez pisze:
> Ja właśnie jestem po zakupie, Michelin CrossClimate+
> Wczoraj przyjechały, czekają na założenie na felgi.
Myślałem o nich, ale ten model to ponoć letnia dostosowana do zimy a nie
klasyczna całoroczna czyli zimówka dostosowana do lata. Ja na lato już
mam letnie.
> Dałem sobie spokój ze zmianami ze względu na niewielkie przebiegi,
> prędzej mi się guma starzała (twardniała) niż kończył bieżnik. Teraz
> ściągnę 6 letnią Fuldę SportControl i kosz mimo że bieżnik na 2 sezony
> jeszcze spokojnie. Podobnie zimowe Uniroyal MS plus 2 lata temu
> wyrzuciłem. Koniec marnotrawstwa. Jeden komplet za 1500 zamiast dwa po
> 1200 każdy a przejeżdzę tyle samo.
Nie sądzę, żeby te micheleny 6 lat wytrzymały... choć może i tak. Tak
czy inaczej - letnie już mam - kwestia czy na zimę zmieniać na zimówki
czy całoroczne;)
--
Shrek
-
4. Data: 2020-10-17 13:44:01
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-10-17 o 11:42 +0200, Shrek napisał:
> > Ja właśnie jestem po zakupie, Michelin CrossClimate+
> > Wczoraj przyjechały, czekają na założenie na felgi.
Bardzo fajne, tylko drogawe nieco.
> Myślałem o nich, ale ten model to ponoć letnia dostosowana do zimy a
> nie klasyczna całoroczna czyli zimówka dostosowana do lata.
Ma 3PMSF, więc po co drążyć?
> Nie sądzę, żeby te micheleny 6 lat wytrzymały... choć może i tak. Tak
> czy inaczej - letnie już mam - kwestia czy na zimę zmieniać na
> zimówki czy całoroczne;)
Na lato mam te opony, w których samochód wyjechał z salonu - coś o
nazwie "GITI". Wcześniej nie słyszałem o tej marce, ale opony działają
bardzo sprawnie w dodatnich temperaturach. Na śniegu i lodzie to jednak
porażka - na zimę zakładam więc Micheliny Alpin A4, te trzymają się
szosy w każdych warunkach (kosztem zwiększonego spalania: na GITI palę
4.7/100, a na Michelinach okolice 5.2+).
Mateusz
-
5. Data: 2020-10-17 13:52:47
Temat: Re: Opony na zimę
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 17 Oct 2020 11:07:28 +0200, w <5f8ab44e$0$499$65785112@news.neostrada.pl>,
Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
> I teraz pytanie - frigo 2, czy może lepiej na zimę zakładać całoroczne.
Bierz całoroczne -- Nokian Weatherproof, Vredestein Quatrac, ewentualnie może
jest coś nowego fajnego. No i oczywiście Goodyear All Season (czy jak się one
nazywają).
-
6. Data: 2020-10-17 14:41:53
Temat: Re: Opony na zimę
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-10-17 o 13:44, Mateusz Viste pisze:
>
> Na lato mam te opony, w których samochód wyjechał z salonu - coś o
> nazwie "GITI". Wcześniej nie słyszałem o tej marce, ale opony działają
> bardzo sprawnie w dodatnich temperaturach. Na śniegu i lodzie to jednak
> porażka - na zimę zakładam więc Micheliny Alpin A4, te trzymają się
> szosy w każdych warunkach (kosztem zwiększonego spalania: na GITI palę
> 4.7/100, a na Michelinach okolice 5.2+).
A ten pomiar uwzględnia różnicę temperatur zima-lato?
-
7. Data: 2020-10-17 15:04:22
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.10.2020 o 13:44, Mateusz Viste pisze:
>> Myślałem o nich, ale ten model to ponoć letnia dostosowana do zimy a
>> nie klasyczna całoroczna czyli zimówka dostosowana do lata.
>
> Ma 3PMSF, więc po co drążyć?
Bo to grupa dyskusujna - tak czy inaczej rzeczywiście drogie.
> Na lato mam te opony, w których samochód wyjechał z salonu - coś o
> nazwie "GITI". Wcześniej nie słyszałem o tej marce, ale opony działają
> bardzo sprawnie w dodatnich temperaturach. Na śniegu i lodzie to jednak
> porażka - na zimę zakładam więc Micheliny Alpin A4, te trzymają się
> szosy w każdych warunkach (kosztem zwiększonego spalania: na GITI palę
> 4.7/100, a na Michelinach okolice 5.2+).
Bez znaczenia - mój i tak pali w mieście 16 LPG na stówkę.
--
Shrek
-
8. Data: 2020-10-17 15:05:31
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.10.2020 o 13:52, r...@k...pl pisze:
> Sat, 17 Oct 2020 11:07:28 +0200, w <5f8ab44e$0$499$65785112@news.neostrada.pl>,
> Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
>
>> I teraz pytanie - frigo 2, czy może lepiej na zimę zakładać całoroczne.
>
> Bierz całoroczne -- Nokian Weatherproof, Vredestein Quatrac,
Quatracki miałem i dupy nie urywały - zwłaszcza latem. No ale potrzebuję
na zimę.
--
Shrek
-
9. Data: 2020-10-17 18:39:16
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2020-10-17 o 11:42, Shrek pisze:
> W dniu 17.10.2020 o 11:37, Irokez pisze:
>
>> Ja właśnie jestem po zakupie, Michelin CrossClimate+
>> Wczoraj przyjechały, czekają na założenie na felgi.
>
> Myślałem o nich, ale ten model to ponoć letnia dostosowana do zimy a nie
> klasyczna całoroczna czyli zimówka dostosowana do lata. Ja na lato już
> mam letnie.
Może dostosowana, może nie, większość czasu jednak jeżdżę po czarnym
suchym, czarnym mokrym lub czarnym z błotem pośniegowym. Pooglądałem na
jutubie testy (jest nawet drifting Nissanem 200sx Silvia S14a),
poczytałem wyniki testów w różnych warunkach, i być może masz rację
patrząc na wyniki, ale ja rozumiem, że taka opona to kompromis. I teraz
jeden zaciągnie charakterystykę gumy w stronę lata, drugi w stronę zimy.
Normalnie powinniśmy mieć inne opony na lato na deszcz, inne na lato na
suchy, inne na zimę na śnieg kopny i inne na zimę na mokry/błoto.
Jednak moje auto nie jest wyczynowe z setkami kucy, tylko typowy
japoński dupowóz, Avensis z 2 litrową benzyną, więc powinno być dobrze.
Do Alfy Romeo jaką miałem 2.4JTd nie szedł bym zdecydowanie w stronę
uniwersalnej opony tylko dedykowane, bo auto zdecydowanie agresywniej
jeździło.
>> Dałem sobie spokój ze zmianami ze względu na niewielkie przebiegi,
>> prędzej mi się guma starzała (twardniała) niż kończył bieżnik. Teraz
>> ściągnę 6 letnią Fuldę SportControl i kosz mimo że bieżnik na 2 sezony
>> jeszcze spokojnie. Podobnie zimowe Uniroyal MS plus 2 lata temu
>> wyrzuciłem. Koniec marnotrawstwa. Jeden komplet za 1500 zamiast dwa po
>> 1200 każdy a przejeżdzę tyle samo.
>
> Nie sądzę, żeby te micheleny 6 lat wytrzymały... choć może i tak. Tak
> czy inaczej - letnie już mam - kwestia czy na zimę zmieniać na zimówki
> czy całoroczne;)
Wystarczy że wytrzymają cztery lata. Każda opona jaką miałem, każda
marka (Dunlop SP Sport, Sava Eskimo, Firestone Tigerhawk, Uniroyal MS
plus, Fulda SportControl, Nokian cośtam, itp itd), na piąty sezon
nadawała się już do kosza pomimo bieżnika rzędu 4-5mm ze względu na
utratę właściwości gumy względem tego co było za nowości. Mam takie
malutkie, pochyłe rondo u siebie. Jak jest deszcz i przy 60km/h skręcę
na nim w zjazd prawo, to jest ok. Jak na 5 sezon wjeżdżam na nie na tych
samych oponach i przy 40km/h przelatuję prosto przy skręconych kołach,
to już na śmietnik się nadają.
zdrówko
--
Irokez
-
10. Data: 2020-10-17 19:11:24
Temat: Re: Opony na zimę
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-10-17 o 14:41 +0200, cef napisał:
> W dniu 2020-10-17 o 13:44, Mateusz Viste pisze:
> >
> > Na lato mam te opony, w których samochód wyjechał z salonu - coś o
> > nazwie "GITI". Wcześniej nie słyszałem o tej marce, ale opony
> > działają bardzo sprawnie w dodatnich temperaturach. Na śniegu i
> > lodzie to jednak porażka - na zimę zakładam więc Micheliny Alpin
> > A4, te trzymają się szosy w każdych warunkach (kosztem zwiększonego
> > spalania: na GITI palę 4.7/100, a na Michelinach okolice 5.2+).
>
> A ten pomiar uwzględnia różnicę temperatur zima-lato?
Pomiar jest ten faktyczny zmierzony. W zeszłym roku założyłem zimówki
bardzo szybko, bo na początku października, a temperatury zmieniły się
dopiero miesiąc czy dwa później. Spalanie natomiast skoczyło
natychmiast - właśnie o te ok. 10%.
Mateusz