eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaOpłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 1. Data: 2009-09-09 13:36:14
    Temat: Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    Wiele się mówiło, w wielu miejscach można było przeczytać, że zapalanie
    świetlówek energooszczędnych na krótki czas jest ekonomicznie
    nieuzasadnione. Że zanim się rozgrzeje i spadnie jej pobór prądu, to
    zeżre go za dwóch. Ma to miejsce np. w toalecie, gdzie jeśli wykluczyć
    cięższe przypadki ;) to raczej krótko się przebywa i tam raczej rację
    bytu ma klasyczna żarówka. Dlatego zwracam się do Grupowiczów z
    pytaniem, czy któryś z Was empirycznie sprawdził jak to wygląda? Po
    jakim czasie zużycie prądu jest takie samo dla żarówki i świetlówki,
    przyjmując do pomiarów żarówkę o mocy 100W i odpowiadającą jej mocą
    świetlówkę? Albo inaczej mówiąc, ile co najmniej czasu musi się świecić
    świetlówka żeby jej świecenie nie było droższe od żarówki? A jak by się
    to wszystko miało do żarówki halogenowej 70W, która odpowiada klasycznej
    100W? Dla przykładu OSRAM 64547 A ES

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    --ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P


  • 2. Data: 2009-09-09 13:59:42
    Temat: Re: Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>

    > Wiele się mówiło, w wielu miejscach można było przeczytać, że zapalanie
    > świetlówek energooszczędnych na krótki czas jest ekonomicznie
    > nieuzasadnione. Że zanim się rozgrzeje i spadnie jej pobór prądu, to
    > zeżre go za dwóch. Ma to miejsce np. w toalecie, gdzie jeśli wykluczyć
    > cięższe przypadki ;) to raczej krótko się przebywa i tam raczej rację
    > bytu ma klasyczna żarówka. Dlatego zwracam się do Grupowiczów z
    > pytaniem, czy któryś z Was empirycznie sprawdził jak to wygląda? Po
    > jakim czasie zużycie prądu jest takie samo dla żarówki i świetlówki,
    > przyjmując do pomiarów żarówkę o mocy 100W i odpowiadającą jej mocą
    > świetlówkę? Albo inaczej mówiąc, ile co najmniej czasu musi się świecić
    > świetlówka żeby jej świecenie nie było droższe od żarówki? A jak by się
    > to wszystko miało do żarówki halogenowej 70W, która odpowiada klasycznej
    > 100W? Dla przykładu OSRAM 64547 A ES

    parę lat temu gdzieś sie obiłem o info
    ze bilans świetlówki kompaktowej jest zblizony do zarówki po ok 5 minutach

    w kibelku to chyba tylko ledy zostają...


  • 3. Data: 2009-09-09 14:55:12
    Temat: Re: Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
    Od: BartekK <s...@N...org>

    Big Jack pisze:
    > Wiele się mówiło, w wielu miejscach można było przeczytać, że zapalanie
    > świetlówek energooszczędnych na krótki czas jest ekonomicznie
    > nieuzasadnione. Że zanim się rozgrzeje i spadnie jej pobór prądu, to
    > zeżre go za dwóch.
    Bzdura. Pobór prądu nie jest (znacząco większy). Szczytowy pobór prądu
    podczas załączania jest rzędu ~120% normalnego, i to przez
    ~0,2-0,7sekundy, gdy grzane są końce rury.

    Powyższa wypowiedź ma jednak sens odnośnie jasności świecenia - zaraz po
    załączeniu świetlówka (zwłaszcza kompaktowa) świeci słabo, musi się
    "rozgrzać" by uzyskać swoją nominalną jasność. Są co prawda "fast"
    wersje (jakaś tam seria osram, coś takiego widziałem w castoramie), ale
    to jest kosztem faktycznie zwiększenia poboru prądu, i znacznego
    zmniejszenia żywotności.

    Poza tym - świetlówka (również kompaktowa) ma ograniczoną liczbę
    startów, świecić może i kilka tysięcy godziń, ale pod warunkiem że
    świeci ciągiem. Każde kolejne podgrzanie elektrod to znaczne skrócenie
    życia.


    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 4. Data: 2009-09-09 15:09:33
    Temat: Re: Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/h88g80$e3f$1@nemesis.
    news.neostrada.pl
    *BartekK* napisał(-a):

    > Bzdura. Pobór prądu nie jest (znacząco większy). Szczytowy pobór prądu
    > podczas załączania jest rzędu ~120% normalnego, i to przez
    > ~0,2-0,7sekundy, gdy grzane są końce rury.

    Czyli co? Dałem się omamić zmieniając w toalecie świetlówkę na żarówkę?

    > Powyższa wypowiedź ma jednak sens odnośnie jasności świecenia - zaraz
    > po załączeniu świetlówka (zwłaszcza kompaktowa) świeci słabo, musi się
    > "rozgrzać" by uzyskać swoją nominalną jasność.

    Z tym nie polemizuję, bo faktycznie tak jest. Ale interesowało mnie
    zużycie prądu dla świetlówki i dla żarówki tak jak to pisałem na
    wstępie.

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    --ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P


  • 5. Data: 2009-09-09 15:13:40
    Temat: Re: Op?acalno?ae ?wiecenia: ?arówki vs. ?wietlówki?
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/h88gpc$d57$2@nemesis.
    news.neostrada.pl
    *Łukasz Góralczyk* napisał(-a):

    > Sam jestem ciekaw i zmierzyłbym jak to jest w rzeczywistości, ale nie
    > mam odpowiednich przyrządów.

    A zwykły licznik, taki co można do kontaktu włączyć to by nie
    wystarczył?

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    --ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P


  • 6. Data: 2009-09-09 15:14:52
    Temat: Re: Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
    Od: Łukasz Góralczyk <l...@g...com>

    On Wed, 09 Sep 2009 15:59:42 +0200, qlphon wrote:
    [ciach o świetlówkach]
    > parę lat temu gdzieś sie obiłem o info ze bilans świetlówki kompaktowej
    > jest zblizony do zarówki po ok 5 minutach

    Na uczelni, na laboratorium, było stanowisko z tzw. żarówkami
    energooszczędnymi ufundowane przez firmę X. Jednak oficjalnie pomiary
    można było wykonywać dopiero na rozgrzanych (zapamiętałem po 30 minutach)
    żarówkach bo wcześniej nie wykazywały one przewagi nad zwykłymi
    żarówkami ;-) .

    Sam jestem ciekaw i zmierzyłbym jak to jest w rzeczywistości, ale nie mam
    odpowiednich przyrządów.

    Pozdrawiam.

    --
    Łukasz.


  • 7. Data: 2009-09-09 15:26:18
    Temat: Re: Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
    Od: Mateusz Viste <m...@n...please>

    On Wednesday 09 September 2009 15:59, qlphon wrote:
    > parę lat temu gdzieś sie obiłem o info
    > ze bilans świetlówki kompaktowej jest zblizony do zarówki po ok 5
    > minutach

    Ja słyszałem inną wersję: świetlówka rurowa (nie-elektroniczna) zaczyna
    być opłacalna jeśli świeci conajmniej godzinę, a elektroniczna po 30
    minutach... źródeł nie podam, bo nie pamiętam :-)
    Z tym, że z tą "opłacalnością", to nie chodziło o pobór prądu przy starcie
    (bo to raczej pomijalna sprawa), tylko o amortyzację ceny świetlówki
    względem normalnej żarówki...

    Pozdrawiam,
    Mateusz Viste


  • 8. Data: 2009-09-09 15:51:30
    Temat: Re: Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
    Od: Łukasz Góralczyk <l...@g...com>

    On Wed, 09 Sep 2009 17:13:40 +0200, Big Jack wrote:

    > W wiadomości
    > news://news-archive.icm.edu.pl/h88gpc$d57$2@nemesis.
    news.neostrada.pl
    > *Łukasz Góralczyk* napisał(-a):
    >
    >> Sam jestem ciekaw i zmierzyłbym jak to jest w rzeczywistości, ale nie
    >> mam odpowiednich przyrządów.
    >
    > A zwykły licznik, taki co można do kontaktu włączyć to by nie
    > wystarczył?

    Nie wiem - możliwe że by wystarczył. Moja obawa jest taka że świetlówka
    nie jest obciążeniem liniowym i potrzebny dobry miernik z trueRMS; nie
    wiem jak w przypadku takich pomiarów, zachowują się mierniki "do
    kontaktu" (nad tym też kiedyś się zastanawiałem - tzn. ile są warte).

    --
    Łukasz.


  • 9. Data: 2009-09-09 16:01:15
    Temat: Re: Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
    Od: Łukasz Góralczyk <l...@g...com>

    [ciach]

    Przy okazji: http://www.pavouk.org/hw/lamp/index.html .

    --
    Łukasz.


  • 10. Data: 2009-09-09 16:14:46
    Temat: Re: Opłacalność świecenia: żarówki vs. świetlówki?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
    news:4aa7c52e@news.home.net.pl...
    > *BartekK* napisał(-a):
    >> Bzdura. Pobór prądu nie jest (znacząco większy). Szczytowy pobór
    >> prądu
    >> podczas załączania jest rzędu ~120% normalnego, i to przez
    >> ~0,2-0,7sekundy, gdy grzane są końce rury.
    >
    > Czyli co? Dałem się omamić zmieniając w toalecie świetlówkę na
    > żarówkę?

    I tak i nie - zalezy co liczyc.
    Pradu raczej wiecej nie bierze. Pisze "raczej" bo tak do konca nie
    wiadomo co w swietlowce siedzi - a noz jest jakis kompensator ktory
    bierze wiecej mocy, albo sama rura na zimno powoduje nieco wiekszy
    pobor w klasycznej konstrukcji. Albo ktos sie doczyta ze wedle
    unijnego przepisu PFC ma byc ponad 0.95, co zaowocuje specjalnym
    scalakiem z "lepszym sterowaniem"

    Ale czy bierze mniej ? Jesli zamiast swietlowki "11W" wsadziles
    zarowke 25W, ktora na poczatku swieci tak samo jasno, a pozniej to
    gasisz swiatlo ..

    No i dochodzi ewentualna przyspieszona wymiana swietlowki .. ech,
    moze sobie wkrece i sam zmierze ile wytrzyma :-)

    J.

strony : [ 1 ] . 2 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: